wiech_pawel pisze:PRAWDA JEST TAKA
jeśli masz płytki za 200 zł (nie da się ich uciąć normalną traczą) i szkoda ci 60 zł za m2 glazury
TO POLICZ SOBIE ... tarcza kosztuje 200 zł i jak chcesz mieć robociznę za 40 zł za m2 to chyba jesteś nienormalny
skoro jesteś idiotą i chcesz oszczędzać na robociźnie to się raczej ci nie opłaci
JESZCZE RAZ ZASTANÓW SIĘ CZY TO JEST MOŻLIWE !!!
Czemu doczepiles ten post akurat tutaj
Pewnie umiesz już czytać ale ze zrozumieniem tekstu masz nadal problem. Szkoła była pod górkę.
Posłuchaj kmiocie ,jeśli ktoś powierza ci materiał-glazurę /zapamiętaj to słwo/ za 200 złotych to twoim zasranym obowiązkiem jest poinformowanie klienta o wszelkich trudnościach i kosztach z tym związanych aby efekt był prawie doskonały/ to też zapamietaj /!
Nikt nie kazał ci się takiej roboty podejmować.
Klienci to zazwyczaj ludzie wykształceni i nie muszą wiedzieć kmiocie ,że potrzebne są w ogóle jakiekolwiek tarcze.Po to ciebie wzieli,żebyś to im wytłumaczył i ewentualnie wykonał.
To,że otynkowałeś stodołę i pierwszy w swoim życiu i życiu swojej babci wychodek / wyobrażam sobie jej zachwyt/nie upoważnia cie od tego żebyś podejmował się tego typu prac.
Zapamiętaj głąbie ,że "odgrywasz fachowca" i tylko dlatego ci nieświadomi niczego ludzie powierzyli ci swoje pienadze.
Swoją drogą tylko im współczuć.