czujniki ruchu vel kontaktrony
: 17 kwie 2012, 10:23
Jestem przed podjęciem decyzji o systemie alarmowym. Firma ochroniarska chętnie takowy zrobi ale cena przekracza cały koszt pozostałej instalacji elektrycznej. Twierdzą, że takie drogie są czujniki kontaktronowe! Na czujnikach ruchu byłoby taniej.
Nie możemy jednak (nie chcemy) mieć czujników ruchu, gdyż posiadamy w domu koty, a te podobno potrafią po kilka razy na dobę zaktywować taki alarm.
Nie bardzo chce mi się wierzyć, że magnesik i kontrakton za kilka zł. "połączone" przez firmę specjalistyczną w tzw. "sensor obwodowy" (czy jakoś tam) musi windować jego koszt na 250 - 300 zł/skrzydło? Chyba, że są to jakieś samo-identyfikujące się cyfrowe układziki ...
Połączenie zwykłych czujników kontraktonowych równolegle uniemożliwi określenie, która czujka aktywowała alarm ale bardzo potani instalację. Czy z Waszych doświadczeń wynika, że jednak trzeba inwestować w system identyfikujący miejsce powstania alarmu? Wiem, że to b. przydatne ale też chyba sporo więcej kosztuje.
Nie możemy jednak (nie chcemy) mieć czujników ruchu, gdyż posiadamy w domu koty, a te podobno potrafią po kilka razy na dobę zaktywować taki alarm.
Nie bardzo chce mi się wierzyć, że magnesik i kontrakton za kilka zł. "połączone" przez firmę specjalistyczną w tzw. "sensor obwodowy" (czy jakoś tam) musi windować jego koszt na 250 - 300 zł/skrzydło? Chyba, że są to jakieś samo-identyfikujące się cyfrowe układziki ...
Połączenie zwykłych czujników kontraktonowych równolegle uniemożliwi określenie, która czujka aktywowała alarm ale bardzo potani instalację. Czy z Waszych doświadczeń wynika, że jednak trzeba inwestować w system identyfikujący miejsce powstania alarmu? Wiem, że to b. przydatne ale też chyba sporo więcej kosztuje.