Strona 1 z 2

Czy mam zmienić instalację?

: 06 sie 2008, 14:17
autor: snoppy
Pierwszy raz zabieram głos na tym forum, witam więc Szanownych Forumowiczów.

Wiosną planuję remont mieszkania i w związku z tym chciałbym się zorientować w temacie wymiany instalacji elektrycznej (póki co jestem na tym polu zielony). Chciałem samemu pociągnąć kable, ale montaż skrzynki pozostawić już fachowcowi.

Chodzi o instalację w mieszkaniu w bloku z początku lat 90tych. Licznik energii znajduje się na klatce schodowej, a w mieszkaniu mam trzy bezpieczniki topikowe (takie w wykręcanej obudowie). Wcześniej wymieniłem w mieszkaniu kilka kontaktów i zauważyłem, że do każdego z nich doprowadzone są tylko dwa kable - nie ma przewodu ochronnego.
Wspomagając się Google rozumiem, że mam instalację TN-C. Jakie są jej wady i czy trzeba ją zmodernizować? Czy da się łatwo (bez modyfikacji poza mieszkaniem) zmienić typ tej instalacji na TN-S(TN-C-S), czyli z wyodrębnionym przewodem ochronnym?

Jakiś czas temu w Castoramie znalazłem schemat jak poniżej (przepraszam za jakość - robione tel. kom.):
tomek.rootnode.net/instalacja_elektryczna.jpg
Czy jest on zgodny z aktualnymi normami? Czy czegoś na nim brakuje? Chciałem się nim posłużyć przy wycenie orientacyjnych kosztów sprzętu potrzebnego do wymiany instalacji.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Tomek

Czy mam zmienić instalację?

: 06 sie 2008, 17:34
autor: elpapiotr
Witam.

Kolego snoppy, temat na pełne, wielostronicowe opracowanie.
I wątpię, aby Kolega,jako zielony "na tym polu" w błyskawiczny sposób przeszedł
kurs montażu instalacji elektrycznej.
Pomijam fakt PBUE,jakie obowiazywały przed wprowadzeniem PN/E-05009.
W poprzednim temacie napisałem :
Niestety : polska rzeczywistość - każdy się zna, każdy umie i każdy bierze się za elektrykę.
Co do schematu z Castoramy (jakość dobra :D ), jest to przykładowy schemat,
nie projektowy. Legrand (FAEL) m.inn. w ten sposób się reklamuje.
I tutaj mamy zasilanie 3-fazowe, a Kolega niestety 1-fazowe do mieszkania.
Zapraszam do galerii zdjęć - dałem fragment "schematu".
Ten fragment instalacji mówi o :
- doborze wyłącznika głównego rozdzielnicy (a dlaczego 4-polowe, a nie 3 ?)
- dobezpieczeniu zainstalowanych ochronników przepięciowych - tu należy zastosować wymogi producenta co do rodzaju dobezpieczenia)
- doborze stopni ochrony przepięciowej (tutaj jeden z producentów się rozłożył, dając B+C nie spełniajace swojej funkcji)
- zastosowaniu GSW ( a skąd Kolega weźmie/uziemi PE na ... piętrze, bo PEN już jest, i to tylko nie większy niż 4 mm2 )

90 % schematu Castoramy to wyposażenie tablicy bezpiecznikowej.
Samemu proszę nie kłaść kabli w mieszkaniu, są droższe w porównaniu do przewodów.
Wady TN-C : m.inn. niemożność i zakaz stosowania RCD.
Nikt Kolegi nie zmusi do modernizacji instalacji, podchodzącej pod przepisy obowiązujące
w okresie jej montażu.
Wszelka modernizacja instalacji lub jej części już powinna być wykonana zgodnie
z obecnie obowiązującymi przepisami.
Modernizacja jest zalecana dla zwiększenia bezpieczeństwa jej użytkowników.

Na razie wystarczy, może ktoś inny dopisze swoje uwagi.

: 06 sie 2008, 21:31
autor: snoppy
Dziękuję Kolego elpapiotr.
Dziś poświęciłem kilka godzin na "poznanie wroga" (pod postacią instalacji elektr.) i doszedłem do wniosku, że także i kable (czy jak Kolega słusznie zauważył - pojedyńcze przewody) pozostawię do montażu fachowcowi. Zastanowiłem się nad ilością pracy, którą trzeba tu wykonać i stwierdziłem, że jednak urlop (a i tego było by mało) wolę wykorzystać w inny sposób :-)
Do samej modernizacji jestem już przekonany, właśnie ze względu na zakaz stosowania RCD w mojej aktualnej instalacji.
Pozdrawiam,
Tomek

Czy mam zmienić instalację?

: 06 sie 2008, 22:27
autor: elpapiotr
Witam.

Mała prośba - o tym, że elektryk powinien pozostawić po sobie ślad w postaci dokumentacji wykonawczej (schematy,opisy), nie ulega wątpliwości.
Proszę zrobi zdjęcia i pochwalić się robotą elektryka.

: 20 sie 2008, 21:05
autor: Matrzos
jakie dokumentacje? jakie plany?
przecież gościu remontuje starą instalację i chciał sam ją robić więc to znaczy że z kasą krucho,i napewno zatrudni jakiegoś kumpla elektryka żeby było taniej
a jeśli chodzi o pytanie to instalację jak juz ruszysz to cała do wymiany
w tych starych blokach to co tam potworzone jest to tragedia
i pewnie jeszcze aluminium
choć dobrze położone aluminium też posłuży
ale z doświadczenia wiem że w blokach wszędzie szły skrętki i po jakimś czasie wszystko się smaży

Czy mam zmienić instalację?

: 20 sie 2008, 21:21
autor: elpapiotr
Witam.

Kolego Matrzos, kumpel-elektryk też jest zobowiązany do wykonania jakiejkolwiek dokumentacji.
W dalszej części postu Kolega sam sobie przeczy - to jak, stara instalacja posłuży czy nie ?
A problem przy eksploatacji "starych" instalacji nie leży w jej "położeniu", tylko w nie
przystosowaniu jej do obecnych obciążeń.
Nie jest prawdą, że w blokach wszędzie szły skrętki.

: 20 sie 2008, 21:28
autor: Matrzos
przecież w starych blokach nigdy nie było żadnej dokumentacji na instalacje
i remont może wykonywać nawet elektryk bez uprawnień albo nawet tancerka bo i tak nie ma śladu po zmianach,chodzi tylko o rzetelne wykonanie odpowiedniej roboty
jak już się ktoś za to bierze to wie co robi,bo jeśli nie to rynek sam go wyeliminuje
i nie czaruj tutaj-dokumentację na instalację jest może w 10% mieszkań-mądralo

: 21 sie 2008, 10:15
autor: komarr
bez dokumentacji każdy następny elektryk wezwany na awarię czy przeróbkę będzie marudził, a jego czas pracy wydłuży się.

To tak jak by Ci kazali w obcym mieście dojechać do danej ulicy ale bez mapy. Dojechać dojedziesz, ale kosztem czasu.

Dokumentacją może być mały schemat, z podziałem na obwody, informacją który bezpiecznik do czego itd. Nie elektryk tez powinien sobie poradzić.

: 10 wrz 2008, 22:45
autor: TheArt
Owszem zgodze sie z elapiotr ze dokumentacja jest przydatna i wazna. Tyle ze przedmowca slusznie zauwazyl, w blokach sie tego nie robilo i nie robi. Zreszta przyjmijmy ze mamy dokumentacje, urodzilo sie dziecko, dzielimy pokoj na polowe. Do kilku gniazdek zatrudniac elektryka, robic znow dokumentacje, to parodia. Zreszta Panie elappiotr czy Pan ciagle musi wylapywac cos u innych. Ze czlowiek nazwal przewod kablem to juz trzeba wysmiac. Troche to niesmaczne.

Moim zdaniem do wymiany instalacji nalezy zatrudnic fachowca, niekoniecznie kogos kto bierze 60zl za punkt mowiac ze jest biedny (sory musialem) ale kogos kto mial juz z tym do czynienia. Do modernizacji podobnie, choc tutaj mozesz nawet sam sie podszkolic. Natomiast gdyby cos trzeba grzebac przy rozdzielni, musi byc elektryk z uprawnieniami, ze wzgledu na koniecznosc wypisania swistka papieru.

Co do skretek, zdania sa podzielone. Wielu wysmienitych fachowcow nadal ufa tylko skretce.

Czy mam zmienić instalację?

: 11 wrz 2008, 5:36
autor: elpapiotr
Witam.

Co Kolega TheArt ma na myśli, pisząc " ze względu na konieczność wypisania świstka papieru" ?
I jak duży (format) ma być ten "świstek" ? :D
Pytam z ciekawosci, bo widzę, że Kolega TheArt wpadł, obskoczył kilka tematów
i jest zadowolony z dobrze spełnionego zadania.

: 11 wrz 2008, 12:08
autor: TheArt
Widzisz ja wpadlem i w jeden dzien napisalem wiecej madrych slow niz ty przez te wszystkie dni twojej obecnosci. A wiesz dlaczego. Zamiast sie wymadrzac trzeba pisac co sie wie. Ty natomiast ciagle ludzi puczasz, wytykasz slowotworstwo i w ten sposob lechtasz swoja proznosc. Wez sie do roboty.

Czy mam zmienić instalację?

: 11 wrz 2008, 14:32
autor: elpapiotr
Witam.

No i nie dowiedziałem się nic na temat świstka :cry:
Ale dowiedziałem się o samouwielbieniu ze strony Kolegi TheArt

: 11 wrz 2008, 16:23
autor: jacek-fastel
Witam

Wiele dziwnych rzeczy na tym forum czytałem, ale takich BZDUR już dawno nie było.
Po pierwsze panie TheArt (zakładam, że artysta jakiś), to chociaż pisać trzeba poprawnie. Co do wpadnięcia w jeden dzień to mamy taką nadzieję, że tylko w ten jeden, a co do mądrych słów to większych głupot nikt wcześniej nie napisał.
Jeżeli chodzi o podłączenie nawet jednego gniazdka, lampki, żyrandola czy włącznika to powinien to robić elektryk nie z wykształcenia tylko z zawodu. Tak robią NORMALNI ludzie. Istnieje przecież gwarancja, którą trzeba podpisać.

Widziałem już podłączony żyrandol z przewodem PE na obudowie przy wykorzystaniu go przy włączniku świecznikowym i podłączony włącznik lampki który był tylko wymieniany (sztuka za sztukę), który zwierał na krótko fazę z zerem.

No i chciałbym widzieć instalacje u pana w domu (mieszkaniu) "bezpuszkowa, natynkowa", może jakieś zdjęcie. Na pewno wszyscy chętnie się pośmiejemy.

I na koniec te ceny. Pojęcie liczenia za punkt jest bardzo mało precyzyjne. Nawet jeżeli liczone są punkty (łączniki, gniazdka) to cena zależy od powierzchni domu (mieszkania, hali), technologii wykonania (cegła, suporex, beton), rodzaju instalacji (podtynkowa, w bruzdach, natynkowa w rurkach), skomplikowania instalacji (ilość obwodów, rozdzielni) Każda z instalacji będzie kosztować inaczej mimo takiej samej ilości punktów. A czy 10000 zł/m to dużo??? Może i dla większości tak, ale zawsze trzeba dążyć do lepszych (lepiej zarabiających). Nie wliczam w to pensji pracowników (3 pracowników * 2000 zł = 6000 zł miesięcznie, paliwo 1500 zł miesięcznie i inne wydatki co miesiąc.

Pozdrowienia dla Elpapiotr (już kiedyś była rozmowa o pewnym podpisie pasującym tu do sytuacji). Mam nadzieję, że za dużo osób nie wzięło postów TheArt na poważnie, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Jedynie tanio i partacko wykonana instalacja przez "ktos z rodziny kto ma pojecie o elektryce".

: 11 wrz 2008, 20:41
autor: TheArt
Kolejny fachowiec. Podajcie sobie reke z Panem elpapiotr. Czy ty widzisz ze ludzie sie z niego smieja na tym forum. Przejrzyj jego wypowiedzi. Przejrzyj tez wyceny, jest tu kilka tematow i ZAWSZE liczy sie od punktu. Mydlisz oczy potencjalnym klientom, to naturalne.

Ja nie mowie zeby kazdy zatrudnial wujka do elektryki. Warto zatrudnic czlowieka z uprawnieniami i wiedza praktyczna. Ale jak mi koles mowi ze chce 60zl za gniazdko bo jest bida to sory. Zreszta ty nawet nie wiesz co to instalacja bezpuszkowa wiec dzieki za podobnych "fachowcow". Przeciez to parodia jest.

Co do poprawnosci w pisaniu, jestem dosc wyksztalcony w tym zakresie (prawo). Tyle ze pisze z palmtopa, zatem ojczystych literek z ogonkami brak, za co przepraszam. To jednak sila wyzsza.

Zebysmy sie zrozumieli. Kazdy robi to co lubi lub to co musi. Ja nie chce i nigdy bym nie chcial byc elektrykiem, kafelkarzem czy innym fizycznym pracownikiem. Szanuje i doceniam ludzi z branzy budowlanych, ale potrafie wycenic ich prace na odpowiednim poziomie. Ty sie burzysz, ze mowie prawde i tylko o to chodzi.

: 12 wrz 2008, 12:59
autor: komarr
instalacje powinien zrobić fachowiec, zdecydowanie tak.

Aczkolwiek widziałem tez fachowców którzy puszki nie potrafili połączyć bo przez całe życie ciągną kabelki po ścianach i korytkach.

Pracowałem kiedyś w firmie w której na 30 elektryków tylko kliku potrafiło narysować schemat połączenia przełącznika schodowego, ale nawet niektórzy z nich nie potrafili połączyć puszek w realu.

no comment