Strona 1 z 3

Wyłącznik różnicowoprądowy

: 17 lut 2008, 22:33
autor: Redds
Cześć Wszystkim !

Ostatnio usłyszałem o wyłączniku różnicowoprądowym, chciałbym zapytać osobę znającą się na rzeczy w jakim stopniu poprawia to bezpieczeństwo, czy opłaca się przerabiać instalacje starego typu na instalację z tym urządzeniem ?


Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi ;)

Pozdrawiam

: 18 lut 2008, 12:02
autor: Kaprys
Jeżeli osoba złapie przewód neutralny jedną ręką, a drugą ręką przewód fazowy to różnicówka nie zadziała. Jeżeli natomiast (w prawidłowo wykonanej instalacji) osoba dotknie przewodu fazowego (nie dotykając drugiego z przewodów), albo włoży kabel z prądem do wanny, albo nastąpi uszkodzenie jakiegokolwiek urządzenia powodujące przedostanie się napięcia na obudowę, wtedy różnicówka zadziała wyłączając napięcie. Często jest tak, że w momencie dotknięcia przewodu pod napięciem, obwód zostanie wyłączony zanim poczujemy że zostaliśmy porażeni.
W przypadku braku takiego zabezpieczenia i porażenia prądem, zwykły bezpiecznik NIGDY nie zadziała i wtedy jedyną szansą jest samouwolnienie, lub pomoc osoby trzeciej, która w porę odłączy zasilanie.
Jednak zainstalowanie różnicówki wiąże się z wymianą przewodów w instalacji z dwużyłowych na trzyżyłowe. (przynajmniej we wszystkich gniazdkach z bolcem).
Dodam jeszcze, że od kilkunastu lat, w Polsce występuje obowiązek instalowania wył. różnicowoprądowych w nowych instalacjach elektrycznych w mieszkaniach.

: 18 lut 2008, 23:21
autor: Redds
Dzięki wielkie za przybliżenie informacji na temat tego urządzenia ;P

Pozdrawiam, i w razie czego służę pomocą ;)

: 13 mar 2008, 13:50
autor: durszlak
Odświeżę ten temacik, bo mnie zaciekawił.
Czasem warto przerabiać całą instalację, czasem nie warto. Kolega już powyżej bardzo dokładnie i rzeczowo wyjaśnił rolę wyłącznika różnicowoprądowego w instalacji.
Przeróbka a raczej wymiana instalacji ma tak naprawdę sens w przypadku jakiegoś kapitalnego remontu mieszkania/domu. Specjalnie dla potrzeb wymiany instalacji nie rozgrzebywałbym całego domu tylko po to, aby zmienić typ instalacji w mieszkaniu.
Tak bardzo szczerze mówiąc, wyłącznik różnicowoprądowy jest bardzo potrzebny celem ratowania życia w pomieszczeniach specjalnych (wilgotnych). Głównie tam, gdzie pracują urządzenia wykonane w I klasie ochronności. Skracając definicję powiem, że będą to wszystkie te urządzenia, które mają metalową obudowę i wtyczkę ze stykiem ochronnym. Pralka, lodówka, zmywarka, piekarmik elektryczny, kocioł CO, terma elektryczna pojemnościowa, większość podgrzewaczy przepływowych itp. Warto rozważyć te najniebezpieczniejsze miejsca i może bardziej się opłaci założyć różnicówki miejscowo przy odbiornikach szczególnie narażonych. Głównie myślę tu o pralce w łązience, ewentualnie lodówce, zmywarce. Pralka jest jednak maszyną stojącą często w 2 strefie w łązience, więc tu naprawdę warto pomyśleć o różnicówce. Jeżeli Cię to zainteresuję, służę podpowiedzią.

: 19 kwie 2008, 0:29
autor: brief99
ojej,,,, a od czego mamy "ZEROWANIE" ???? nawet jezeli na obudowie pralki pojawi sie faza to przez zerowanie dojdzie do zwarcia i powinien BZP wywalic... W wiekszosci domow, mieszkan, lokali stosuje sie taki system zabezpieczen do dzis, i pozwala na to prawo energetyczne...

: 19 kwie 2008, 9:57
autor: Kaprys
brief99 pisze:ojej,,,, a od czego mamy "ZEROWANIE" ???? nawet jezeli na obudowie pralki pojawi sie faza to przez zerowanie dojdzie do zwarcia i powinien BZP wywalic... W wiekszosci domow, mieszkan, lokali stosuje sie taki system zabezpieczen do dzis, i pozwala na to prawo energetyczne...

Taki system stosowano do lat 90tych. Od tamtej pory tego robić nie wolno. Prawo nie pozwala na oddanie do użytku nowej instalacji z zerowaniem. W ogóle określenie "zerowanie" wyleciało z terminologii elektrycznej i normy nie dopuszczają takiego sposobu ochrony.

: 19 kwie 2008, 10:42
autor: brief99
kolego czytaj dokladnie co napisalem, nie pisze o NOWYCH budynkach, tylko o budynkach, ktore juz stoja (sa uzytkowane), wiec wytlumacz mi czy mieszkancy tych budynkow z 2-przewodowa instalacja, maja ciagnac dodatkowy przewod ?? BZDURA, dlatego stosuje sie zerowanie, i przepisy energetyczne na to pozwalaja.... :lol:

: 19 kwie 2008, 15:36
autor: Kaprys
Podobnie inne przepisy pozwalają jeździć samochodami bez pasów bezpieczeństwa jeżeli fabrycznie nie były one w nich zamontowane. Co nie oznacza że jest to bezpieczne.
W Niemczech wprowadzono wyłącznik różnicowoprądowy w latach 70tych, dlatego śmiertelność w wypadkach przez porażenie prądem jest tam 10-krotnie mniejsza niż w Polsce. Jeżeli ktoś robi gruntowny remont to radziłbym wymienić również instalację.

: 19 kwie 2008, 16:53
autor: brief99
no kolego masz w 100% racje... Ale powiem ci taki przyklad, robilem w bloku 5 mieszkan, na wniosek spółdzielni... Chodzilo o wykonanie dodatkowych gdniazdek w pomieszczeniach. Instalacja stara (miedz), i wlasnie w tych pomieszczenicha nalezalo wykonac ZEROWANIE, poniewaz spoldzielnia jest wlascicielem tego bloku (mieszkania nie wykupione).... Zerowanie zrobilem, przyjechal Zaklad Energetyczny i bez problemu odebrali.... wiec jak widzisz w niektorych przypadkach sie rowniez to stosuje....

: 23 kwie 2008, 6:26
autor: guru
brief99 pisze:ojej,,,, a od czego mamy "ZEROWANIE" ???? nawet jezeli na obudowie pralki pojawi sie faza to przez zerowanie dojdzie do zwarcia i powinien BZP wywalic... W wiekszosci domow, mieszkan, lokali stosuje sie taki system zabezpieczen do dzis, i pozwala na to prawo energetyczne...


Inaczej...Jeżeli jest przebicie na obudowę urządzenia - nie mylić ze zwarciem, to jeżeli taki prąd upływności jest mniejszy od prądu zwarciowego powodującego zadziałanie wyłącznika to taki bezpiecznik nie zadziała. Oczywiście chwytając łapskiej takiego urządzenia nas może trzepnąć lub nie w zależności czy mamy różnicówkę czy nie....W mieście w blokach był przypadek że było przebicie na obudowę lodówki. Ponieważ instalacja 2 przewodowa nikt tego nie zuważył...Do czasu gdy starsza Pani staneła na kaloryfer i na lodówke gołymi stopami...Kiepsko się to dla niej skończyło.

: 23 kwie 2008, 20:55
autor: brief99
jezeli mamy zerowanie i istnieje przebicie fazy na "mase" to BZP powinien wylaczyc, nastapi stan zwarcia, no chyba ze starsza Pani ma "zwatowane" BZP....
Oczywiscie zgadzam sie z kolegami (z pelnym szacunkiem) dla kolegow, iż zerowania nie powinno sie robic, bo przy przerwaniu na linii kabla neutralnego (zerowego) zaczynaja sie robic cuda... Ale to juz z innej beczki....

zatem prosze odpowiedziec co robic w przypadku gdy mamy w bloku instlacje 2 przewodowa a zrobienie uziemienia nie wchodzi w gre ????? jak zatem zabezpieczyc "metalowe" obudowy pralek, lodowek i inne ???

: 24 kwie 2008, 6:53
autor: guru
brief99 pisze:zatem prosze odpowiedziec co robic w przypadku gdy mamy w bloku instlacje 2 przewodowa a zrobienie uziemienia nie wchodzi w gre ????? jak zatem zabezpieczyc "metalowe" obudowy pralek, lodowek i inne ???


Jedyny sposób i raczej nie polecany: grzeniki (pod warunkiem że jest to instalacja nie plastykowa). Niektórzy eksperymentują jeszcze z rurkami od wody, ale tu wchodzi coraz więcej plastykowych.

Wyłącznik różnicowoprądowy

: 24 kwie 2008, 8:43
autor: elpapiotr
Witam Wszystkich.

Polecam lekturę :
http://www.edwardmusial.info/wyl_roz.html

: 24 kwie 2008, 10:06
autor: Przemek
nie ograniczaj sie
napisz dokladnie o co chdzi z tym linkiem czy mam tam wszystko studiowac?

: 24 kwie 2008, 14:48
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Guru ma rację i nie ma racji.
Zdecydowanie zgadzam się co do zerowania, upływność prądu to niekoniecznie zwarcie . Najmniejszy prąd mogący zrobić nam krzywdę to 500mA działające przez 5sek ( z podręcznika pierwszej pomocy medycznej) a płynące przez nas 4A spokojnie nas załatwi. A zabezpieczeń 4A w domach nie ma!
Nie zgadzam sie co do jedynych sposobów... Nawet jak są dwa przewody różnicówka zadziała. "domowe" różnicówki mają czułość 30mA i czas wył 20ms, więc przy dwużyłowej instalacji ze sprawną różnicówką jesteśmy bezpieczni.