Przejść na prąd czy zostać przy węglu?
: 22 lis 2018, 9:31
Kłaniam.
Od jakiegoś czasu myślę nad zmianą sposobu ogrzewania. Trochę już mi się nie chce rozpalać pieca, czyścić kotłowni, z węglem też jest loteria, bo raz trafi się świetny, a raz kaszana. Nie mam możliwości przejścia na gaz (co też chyba trochę się nie opłaca), dlatego myślę nad ogrzewaniem prądem. Warto, nie warto?
Uprzedzając pytania- dom 35m2 , piętrowy. Na dole salon, łazienka, aneks kuchenny, na górze sypialnia i w sumie tylko w nocy z niej korzystam. Drewniak, między płytami OSB wełna mineralna, na zewnątrz styropian (10 czy 15cm). Kryty gontem bitumicznym. Okna PCV. Do tej pory używałem pieca na ekogroszek- ogrzewanie+podłogówka na dole+CWU. Temperatura optymalna to ok 22-23 stopnie (gdzie 23 to granica górna górnej). Jedna taryfa. Nie wiem co jeszcze.
Będę wdzięczny za informacje, na co zmienić- piece akumulacyjne (jakie?), maty grzewcze, cokolwiek (nie wiem, nie znam się). Najlepiej z orientacyjnym zużyciem prądu.
Z góry dzięki.
Od jakiegoś czasu myślę nad zmianą sposobu ogrzewania. Trochę już mi się nie chce rozpalać pieca, czyścić kotłowni, z węglem też jest loteria, bo raz trafi się świetny, a raz kaszana. Nie mam możliwości przejścia na gaz (co też chyba trochę się nie opłaca), dlatego myślę nad ogrzewaniem prądem. Warto, nie warto?
Uprzedzając pytania- dom 35m2 , piętrowy. Na dole salon, łazienka, aneks kuchenny, na górze sypialnia i w sumie tylko w nocy z niej korzystam. Drewniak, między płytami OSB wełna mineralna, na zewnątrz styropian (10 czy 15cm). Kryty gontem bitumicznym. Okna PCV. Do tej pory używałem pieca na ekogroszek- ogrzewanie+podłogówka na dole+CWU. Temperatura optymalna to ok 22-23 stopnie (gdzie 23 to granica górna górnej). Jedna taryfa. Nie wiem co jeszcze.
Będę wdzięczny za informacje, na co zmienić- piece akumulacyjne (jakie?), maty grzewcze, cokolwiek (nie wiem, nie znam się). Najlepiej z orientacyjnym zużyciem prądu.
Z góry dzięki.