Konsultant Viessmann pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jeżeli coś jest dofinansowywane, to jest nieopłacalne dla inwestora. Dopłatami kieruje się na energochłonne i drogie rozwiązania. To jak telefon za 1zł +VAT
A może jest dofinansowywane, bo wymiana jest obowiązkowa, a nie każdego na to stać? Bo używając dotychczasowych rozwiązań szkodzi się - zatruwa się powietrze?
Czy to źle że ludzie szukają ekologicznych i nowoczesnych rozwiązań?
A pomijając wszelkie za i przeciw, całą opłacalność i ekonomikę..... są też programy pomostowe po wymianie ogrzewania, więc niestety nie zgodzę się.
Ma Pan doświadczenia z programem PONE? proszę się zatem podzielić i pomóc pytającemu.
Nie Szanowny Panie, nie chodzi nowoczesność i ekologie!!! Przecież czarno na białym jest, że WYMIANA KOTŁA a nie WYRZUCENIE KOTŁA.
Wszystkie ogrzewania centralne, hydrauliczne są stare i nieekologiczne, produkują znacznie więcej kWh niż dom, czy
mieszkanie potrzebują. Ekologicznie, to zmniejszyć potrzeby a nie wymieniać stare technologie na stare technologie.
Np. NIE UMIESZCZA SIĘ GRZEJNIKÓW POD OKNAMI. Zużywają minimum 2 x więcej niż potrzebuje pokój. Zmiana kotła nic tu nie zmieni. Nie montuje się grzejników konwekcyjnych i drabinkowych w łazience - zużywają nawet 10x więcej niż łazienka potrzebuje.
Podstawą jakiejkolwiek ekologii, zmniejszenia zapotrzebowania, termorenowacji jest wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepłą. W domu czy mieszkaniu durszlaku ( WG ) nic sensownego się nie zrobi.
Szkoda, że Pana firma nie wprowadza na rynek, żadnych współczesnych technologii, tylko same centralne starocie. Łatwiej, by nam było dyskutować, gdyby Viessmann miał systemy bezpośrednie.