muuumin pisze:Witam, jestem na etapie adaptacji gotowego projektu. Zdecydowałem się na pompę ciepła + akumulator C.W.U. + rekuperacja + kominek z płaszczem do użycia kilka razy w roku i ewentualnej awarii prądu. Chciałem się dowiedzieć, czy wy widzicie sens w pozostawieniu komina wentylacji i komina z kotłowni? Wiadomo, kominek zostaje, tutaj z komina nie zrezygnuję
Jak myślicie? To duże ryzyko postawić tak wszystko na jedną kartę?
Witam,
Jeżeli nie wybrał Pan jeszcze pompy ciepła oraz rekuperatora do swojego budynku, to zachęcam do zapoznania się z ofertą produktową marki Junkers, która posiada zarówno gruntowe, jak i powietrzne pompy ciepła oraz wysokosprawne rekuperatory do wentylacji mechanicznej.
Przy wyborze kominka proponuję zastosowanie rozwiązania bez płaszcza wodnego. Układy grzewcze z pompą ciepła najlepiej sprawdzają się w układach niskotemperaturowych np. 35/27. Natomiast kominki z płaszczem wodnym są tego przeciwieństwem - najlepiej współpracują z instalacjami wysokotemperaturowymi.
Ze względu na montowaną rekuperację proszę poszukać kominków z zamkniętym paleniskiem z doprowadzeniem powietrza do spalania bezpośrednio do paleniska.
Realizując budowę z wymienionymi urządzeniami zwiększającymi efektywność energetyczną budynku, a zarazem zapewniające wysoki komfort użytkowania, można zrezygnować w uzgodnieniu z projektantem z kanałów wentylacji grawitacyjnej ( kominów). Decyzja taka musi być skonsultowana z projektantem, ponieważ niektóre pomieszczenia w budynku mogą wymagać zgodnie z warunkami technicznymi zapewnienia wentylacji naturalnej, np.
kuchnia do której zostanie doprowadzona instalacja gazowa. Rezygnacja z kosztów budowy kominów znacznie obniży koszty inwestycyjne..
Chętnie odpowiem na ewentualne pytania.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Junkers