Stukanie instalacji grzewczej w mieszkaniu w bloku
: 19 lis 2013, 5:41
Witam, mój problem przedstawia się następująco. Mieszkam od niedawna w bloku na ostatnim piętrze, jest to typowy budynek z wielkiej płyty. W jednym z pokoi znajduje się kaloryfer oraz pozioma rura CO, przechodząca przy ścianie ponad oknami. Nie ma w tym pokoju pionu CO, rury do kaloryfera "wychodzą" ze ściany, pozioma rura również z jednej i drugiej strony "wychodzi" ze ścian - piony CO są zapewne u sąsiadów.
Problem dotyczy właśnie tej poziomej rury CO. W sezonie grzewczym, z omawianej rury wydobywają się metaliczne trzaski - jest ich tym więcej i są tym głośniejsze, im zimniej jest na dworze (zapewne wtedy sąsiedzi mocniej grzeją u siebie w mieszkaniach). Nie mają one związku z tym, czy kaloryfer w pokoju jest włączony, czy nie - trzaski występują niezależnie od tego. Z reguły występują co ok. 30 - 60 sekund, potrafi to trwać nieprzerwanie nawet przez pół nocy. Rura ta nigdy nie jest ciepła, jest albo zimna, albo letnia - więc trudno powiedzieć, czy dźwięki wynikają z rozszerzalności materiału pod wpływem ciepła.
Niemniej zgłaszałem sprawę do spółdzielni, ale niestety niewiele mogą (albo niewiele chcą) zrobić - pan poinformował mnie, że instalacja "pracuje" i on nic na to nie poradzi. Zatem proszę o rady, co można zrobić, aby zlikwidować te trzaski (przez nie absolutnie nie można spać, nawet przez chwilę jest cicho i uda mi się zasnąć, później te dźwięki mnie budzą). Ewentualnie jeśli likwidacja źródła tych dźwięków będzie niemożliwa lub trudna do wykonania, proszę o informacje, czy da się tą rurę jakoś wygłuszyć, aby dźwięków nie było słychać w pokoju. Co do materiału, z którego jest wykonana rura - wydaje się, że jest to stal, ale z drugiej strony rura jest dosyć elastyczna (gdy ją złapię, jestem w stanie ją wygiąć o 1-2 cm w górę i w dół) - więc trudno powiedzieć.
Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Problem dotyczy właśnie tej poziomej rury CO. W sezonie grzewczym, z omawianej rury wydobywają się metaliczne trzaski - jest ich tym więcej i są tym głośniejsze, im zimniej jest na dworze (zapewne wtedy sąsiedzi mocniej grzeją u siebie w mieszkaniach). Nie mają one związku z tym, czy kaloryfer w pokoju jest włączony, czy nie - trzaski występują niezależnie od tego. Z reguły występują co ok. 30 - 60 sekund, potrafi to trwać nieprzerwanie nawet przez pół nocy. Rura ta nigdy nie jest ciepła, jest albo zimna, albo letnia - więc trudno powiedzieć, czy dźwięki wynikają z rozszerzalności materiału pod wpływem ciepła.
Niemniej zgłaszałem sprawę do spółdzielni, ale niestety niewiele mogą (albo niewiele chcą) zrobić - pan poinformował mnie, że instalacja "pracuje" i on nic na to nie poradzi. Zatem proszę o rady, co można zrobić, aby zlikwidować te trzaski (przez nie absolutnie nie można spać, nawet przez chwilę jest cicho i uda mi się zasnąć, później te dźwięki mnie budzą). Ewentualnie jeśli likwidacja źródła tych dźwięków będzie niemożliwa lub trudna do wykonania, proszę o informacje, czy da się tą rurę jakoś wygłuszyć, aby dźwięków nie było słychać w pokoju. Co do materiału, z którego jest wykonana rura - wydaje się, że jest to stal, ale z drugiej strony rura jest dosyć elastyczna (gdy ją złapię, jestem w stanie ją wygiąć o 1-2 cm w górę i w dół) - więc trudno powiedzieć.
Z góry dziękuję za wszelkie rady.