Kopalnie zamkną, kurek z gazem zamkną.... zdecydowanie wolę zaizolować i żarówką tv ... .
Hehe.....,ciekawe rozumowanie
Kopalnie zamkną,gaz zakręcą a prąd i tak będzie.Z wiatru pewnie.
P.Tadeuszu,czym pan ogrzeje swój dom,kiedy nie będzie prądu przez kilka dni?
Panie Pawle,usilnie proszę o uspokojenie emocji.Rozumię,że ma pan misję(podobnie jak p.Tadeusz) do spełnienia.Na początku było to interesujące, potem zabawne,później męczące, a teraz jest żenujące.
Prosiłbym o pohamowanie wulgaryzmów bo świadczy to jedynie o pana ewentualnym prymitywiźmie.Piszę ''ewentualnym'' bo mam nadzieję,że niejest pan taki na codzień,a jedynie temat pana ''zagotował'' i doszło do niekontrolowanego ''wybuchu''.
Forum jest miejscem publicznym i poprostu nie życzę sobie widzieć tu takich słów.Można sobie tak pogadać ze swoimi dziećmi lub ze znajomym księdzem,jeśli to jest normalny język,ale publicznie to nadal wstyd.
Ja też pracuję na budowach a 21 lat przepracowałem w kopalni,więc mam naprawdę dość takiego prostackiego języka.
A to,że tępawi aktorzy i przygłupi reżyserzy wprowadzili takie słownictwo do powszechnego użytku nie jest usprawiedliwieniem.Świadczy jedynie o takich samych cechach u tych,którzy używanie takiego słownictwa tak sobie usprawiedliwiają.
''Bo wszyscy tak mówią''-To co?Jak wszyscy są debilami,to my też musimy?
Osobiście takiego języka nie używam wcale i dobrze mi z tym.Byłbym wdziięczny za ''wyhamowanie''.Dziękuję.
A co do energetyki....Mieszkam w odległej dzielnicy Katowic i jak do tej pory,przez 16 lat ze 4 razy nie było prądu.Przez najwyżej 2 godz.To,że pan trafił na taką okolicę wcale nie świadczy o tym,że w całej Polsce jest tak samo.Mam znajomych i rodzinę po wsiach i miasteczkach,ale nigdzie nie ma tak dużej ilości przerw w dostawach prądu.
[/i]