Strona 1 z 1

Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 16 paź 2009, 7:12
autor: rafales
Witam
Szanowni koledzy widzę, że jest tu paru prawdziwych fachowców jeśli chodzi o c.o. . I korzystając z tego zadam bardzo męczące mnie pytanie: dlaczego duuuże grzejniki na piętrze budynku grzeją do połowy.

Sytuacja ma się tak
1. Dom z lata '80, kwadraciak, pow 160-170m2, nieocieplony (narazie, bo ocieplamy go z żoną w przyszłym roku), instalacja co "stara", ale teraz po modernizacji, zawory te nowe (nie kulowe), na powrotach zawory na imbusa, 10 grzejników żeliwnych, 2 grzejniki aluminiowe, piec jeszcze starszego typu, pompka go co jest Grundfosa, bojler na ciepłą wodę na instalacji

2. Na dole
- 5 kaloryferów 6-7 żeberkowych
- 1 kaloryfer 5 żeberkowy
- 1 kaloryfer (korytarz) około 15 żeberek

3. Na górze
- łazienka (3x1,9m) 1 kaloryfer aluminiowy 5 żeberek
- 1 kaloryfer (pokój 4x4) 13 żeberek aluminiowy
- pokój (5x4) żeliwny 26 żeberek
- pokój 5x4 1 kaloryfer żeliwny 24-26 żeberka
- korytarz (kształt litery L (6x4) 2 żeliwne, po 6 żeberek

I pytanie
Piec pali na ok 70 stopni, pompa chodzi, obieg otwarty. Jeśli na dole wszystkie kaloryfery są odkręcone, to u góry kaloryfery 24-26żeberek żeliwne grzeją do połowy (tylko góra, dół jest prawie zimny, lekko ketni), aluminiowy 13 żeberkowy grzeje do połowy, reszta góry, tzn dwa po 6 żeberek na korytarzu grzeją całe i łazienka aluminiowy 5 żeberek grzeje na 85-90%.
Jak na dole zakręcę większość grzejników to góra grzeje cała, dosłownie sa wtedy gorące.

Całość odpowietrzałem (każdy grzejnik ma na końcu odpowietrznik). Każdy kaloryfer zasilanie i powrót ma z lewej strony.
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co zacząć sprawdzać, bo fachowcom już chyba nie wierzę.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 16 paź 2009, 13:40
autor: Paweł_Małek
Instalacja niejest zrownowazona.
Jesli bojler jest na tej samej pompie co CO to wiekszosc wody idzie przez bojler.
Przydlawic bojler i sprawdzic czy reszta ruszyla, ewentualnie skryzowac grzejn iki na parterze (mozna nawt zaworkiem powrotnym - przykrecic 1...2 obroty)

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 16 paź 2009, 22:57
autor: fpz
Zapewne przyczyny bym szukał w zrównoważeniu instalacji. Druga bardzo ważna rzecz
Każdy kaloryfer zasilanie i powrót ma z lewej strony.
Te 24 żeberkowe powinny być podłączone krzyżowo, to znaczy zasilanie z lewej powrót na dole z prawej. Trzecia rzecz, to zwiększenie pompy lub jej biegu, ale to dopiero jak dwie pierwsze przyczyny wyeliminujesz.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 20 paź 2009, 6:11
autor: rafales
fpz pisze:Zapewne przyczyny bym szukał w zrównoważeniu instalacji. Druga bardzo ważna rzecz
Każdy kaloryfer zasilanie i powrót ma z lewej strony.
Te 24 żeberkowe powinny być podłączone krzyżowo, to znaczy zasilanie z lewej powrót na dole z prawej. Trzecia rzecz, to zwiększenie pompy lub jej biegu, ale to dopiero jak dwie pierwsze przyczyny wyeliminujesz.


Rozumiem, że krzyżować powinienem tylko grzejniki duże na górnej kondygnacji?

A co do tych zaworów powrotnych to przykręcić dolną kondygnację? A górne zostawić otwarte na maksa?

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 20 paź 2009, 9:19
autor: fpz
rafales pisze:Rozumiem, że krzyżować powinienem tylko grzejniki duże na górnej kondygnacji?


Powinieneś krzyżować wszystkie duże grzejniki. To co napisałem o górze i dole w poprzednim poście dotyczyło podłączenia grzejnika, a nie jego lokalizacji na kondygnacjach. Chciałem zobrazować co znaczy krzyżowo, ale jak wiesz o co chodzi to dobrze.
A co do tych zaworów powrotnych to przykręcić dolną kondygnację? A górne zostawić otwarte na maksa?
[/quote]
Może wystarczyć, a może któryś na górze też trzeba przykręcić.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 20 paź 2009, 13:29
autor: rafales
Może wystarczyć, a może któryś na górze też trzeba przykręcić.


Te 3 sztuki małe na górze mają inne odejście (zasilanie z pieca), więc najpierw spprawdzę wszystko na dole. Tzn przykręcę z wyczuciem zworki i popatrzymy co to da.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 20 paź 2009, 15:17
autor: fpz
próbuj i informuj o sukcesach :D

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 23 paź 2009, 20:25
autor: rafales
No i stało się. Żadne próby przykręcania, regulowania, kryzowania czy jak kto woli nie zdały egzaminu.

Znalazłem więc prawdziwego fachowca. Koleś podjedzie w poniedziałek, ale po rozmowie z nim wiem już chyba, że trzeba będzie co nieco usunąć. Opowiedziałem mu na krótko o co chodzi, co się dzieje i powiedział jedno.
Sprawdzi jak podjedzie, ale na pewno nie są zapowietrzone, bo góra grzejnika jest ciepła do końca, wszystkie żeberka. Zapytał tylko czy mam na powrocie grzejników te zawory na imbus. Powiedziałem że mam. A on na to "aha".
Powiedział, że na 90% przyczyną są te zawory. Mają strasznie mały przepływ i dławią powrót. A do tego są tylko na górnej kondygnacji budynku. I stąd woda nie może zbytnio przepływać, mieć normalnego obiegu, na szerokość rurki.

Zobaczymy co powie jak podjedzie w przyszłym tygodniu. Myślę, że coś poradzi :-)

Poinformuję Was o rezultatach po jego wizycie.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 27 paź 2009, 7:14
autor: rafales
Był wczoraj. Zeszło Nam chyba godzinkę. Przejrzał wsystko i zostało na tym co pisałem (właściwie Wy pisaliście tez)
Duże 3 grzejniki będą krzyżowane. W jednym pokoju i łazience dokładam odpowiednio 4 i 2 żeberka. Wymiana zaworów na kulowe. Rurki wymienia mi na 18. A i nad piecem jest jakiś zawór różnicowy czy cuś i to też wymieniamy, żeby upewnić się czy woda nie wraca przez niego (kiedyś było grawitacyjne, teraz jest obejście na pompkę). I te zawory na imbusa też wywalamy, bo potwierdził Wasze słowa, że one bardzo mocno dławią przepływ.

Re: Dlaczego grzejniki na "górze" nie grzeją?

: 02 lis 2009, 8:22
autor: rafales
I stało się. Fachowiec przez duuuuże F wpadł w sobotę z rana, przerobił do południa i wszystko śmiga aż chce się siedzieć w domku :-)

Co było zrobione?
1. Wymiana rurek z 15 na 18
2. Wymiana zaworków (te o małym przebiegu wody) na kulowe, trochę kijowo wyglądają ale przynajmniej grzeje.
3. Duże grzejniki podłączone krzyżowo.

Nic poza tym nie było robione. Żadnej osobnej pompy na cwu etc. Gostek mówił, że nie ma najmniejszego sensu zakładania osobnej pomki na cwu, tymbardziej, że bojler jest tuż przy piecu.
Zalecił mi jeszcze zakup lepszej, tzn o większej mocy, pompki. Teraz mam grundfosa, ale z tego co patrzał to to jest pompka na mały dom parterowy, nie na piętrowy. Dał gwarancję (nie tak jak poprzednia ekipa jełopów), że wymiana pompki na tyle zwiększy przepływ, że będę przygaszął piec :-)

Tak więc jestem zadfowoly, problem rozwiązany do końca. Można zamknąć temat.