Strona 1 z 1

Jak zrobic podlaczenie gazu w miare bezbolesnie ?

: 29 mar 2005, 5:50
autor: Rysiek
Musze (chce ) zrobic przylacze dla gazu i podciagnac je 170 m od glownego przewodu . do domu jednorodzinego (siedlisko na wsi ).
Nie dosc ze sam musze finnansowac to , to jeszcze sasiedzi marudza i nie chca sie zgodzic na rury biegnace przez ich dzialki .
Powiedzmy , ze pieniezna rekompensata dla sasiadow pomoze w uzyskaniu ich zgody :,
Czy w ogole maja prawo mi odmowic ?
Czy moga sie potem podlaczyc do " mojego" przewodu gazu bez mojej zgody ?
Na wiosne , latem gmina bedzie robic kanalizacje , czy mozna wykorzystac te rowy i wykopki do podlaczenia gazowego ?
Prosze o wasza opinie .

: 30 mar 2005, 11:27
autor: Gość
170 m? Sporo, jak na przyłącze gazowe, koszty inwestycyjne mogą się okazać mordercze, a jeszcze gratyfikować sąsiadów...
Może więc warto rozważyć instalację na gaz płynny? Wtedy żadnego sąsiada nie musisz pytać o zgodę - stawiasz na działce zbiornik na gaz (napełnia Ci go mniej więcej raz do roku dostawca), budujesz przyłącze na swoim terenie na podobnej zasadzie jak do sieci gazowej (tylko ma wtedy jakies kilkanaście metrów ....).
Zbiornik jest co prawda dość drogi (myślę, że dla 4os. rodziny będzie to jakieś 4500 - 5500, ale to bardzo ostrożny szacunek :)), ale można np. wziąć go w dzierżawę. Poza tym, no cóż - może się to bardziej skalkuluje niż przyłącze na 170 m....

Co sądzą inni?

Przyłącze gazowe a przykanalik

: 30 mar 2005, 11:46
autor: Claire
Rysiu, z "rowami i wykopkami" będzie taki kłopot, że trzeba zachowywać odległości między przyłączami. Między przyłączem gazowym a przykanalikiem powinna być odległość co najmniej 1,5 m.

Pozdrawiam.

: 30 mar 2005, 14:38
autor: Batman
NIe ma sensu ciągnąc przyłącza 170 m, bo zbankrutujesz (chyba, że masz sporo kapuchy i z wydatkami się nie liczysz).
Zbiornik to najlepsze wyjście. I nic cię nie będzie kosztował, bo firmy dostarczające gaz dają go w dzierżawę za darmo. Trzeba z nimi tylko podpisac umowę, że będziesz kupował gaz raz czy dwa do roku. A jak ci ktoś powie, zę to jest niebezpieczne, to zanim mu uwierzysz sprawdź sam co i jak, a sam się przekonasz, że to dobre wyjście. Trzeba tylko dojazd do posesji zapewnić dla cysterny, która raz do roku taki zbiornik będzie musiała zatankować.

: 03 kwie 2005, 21:09
autor: Jasiek
Batman ma rację, też sugerowałbym zbiornik z gazem, a te tekty ze to niby bardziej niebezpieczne.... jak ma ci wybuchnąć to i z rury wystrzeli!!!

: 04 kwie 2005, 19:17
autor: Rysiek
Dzieki wszystkim za odpowiedzi .
Byli z gazowni na wizji lokalnej.
Odpowiedzi jeszcze nie ma z centrali ! Moze pojdzie ten gaz inna droga , z boczku )) i bedzie prawie bez sasiadow .
Dlugosc jeszcze nie obliczono wiec o kosztach nic nie wiadomo .
Na pytanie czy moga sie podlaczyc do "mojego" przewodu inni , fachowiec z gazowni odpowiedzial ze TAK .( i pociagnac do swojej dzialki ).
Czyli ja zaplace , a ew . inni sie podlacza ( ok , byloby taniej jak by sie wszyscy zlozyli ale wiecie jak to jest ).
Jak bede wiedzial cos wiecej nie omieszkam zawiadomic (jesli to was ciekawi ).
pozdr Rysiek

zadzwon jeszcze do Gaspolu - niech Ci wyliczą

: 21 cze 2005, 22:38
autor: DorotaS
I jak Twoje perypetie? ja bym jeszcze na Twoim miejscu zadzwoniła na infolinię Gaspolu - niech przyjdą i wycenią instalację butli, może będzie taniej. daj znać co z tą gminą, mój brat tez walczy.

gaz ziemny

: 26 lut 2006, 20:02
autor: teska
W żadnym przypadku nie zgodziłabym się na gaz z butli, to jest drożej. Moja siistra zrezygnowała jak podłanczali gaz ziemny. To nieprawda, że dziserżawa butli /cysterny/ jest bezpłatna.

Podobny problem

: 08 mar 2006, 14:41
autor: Szczupły
Ja mam u siebie na działce gaz z butli i jest to dość drogi interes. Ja mam do sieci gazowej jakieś 60m odległości. Może ktoś mi poradzi co zrobić - zostać przy zbiorniku, czy podłączyć się do sieci? Ile będzie mnie kosztowało przyłączenie się do sieci?W domu mam już piec dwufunkcyjny i całą instalację gazową wewnętrzną, wystarczyłoby więc wymienić tylko dysze w piecu i już! Pomóżcie, co robić i ile będzie mnie to kosztować? Rysiek odezwij się - jak załatwiłeś swoją sprawę?

: 07 sie 2009, 8:53
autor: tobi72
z butli zawsze będzie drożej (i to o wiele razy!!!!!)

1 m3 gazu z btli = 9 zł

1 m3 gazu z gazowni = 1,74 zł

strasznie poza tym Ci od butli manipulują umowami, w których są dziwne zapisy o minimalnych odbieranych metrach, karach etc.

polecam znaleźć firmę, która się tym zajmie (piszę o przyłączu gazu) - na bank da rade to zrobić (nie tak potężnym kosztem jak się wydaje)

poza tym licząc relacje gazu z butli / gazu z rury - po 2-3 latach użytkowania butli po prostu i tak z niej zrezygnujecie (uwierzcie mi - wiem co piszę)!!!

będziecie płakać odbierając faktury od Gaspolu (np. 2000zł na ogrzanie małego 150m domku, gdzie za gaz zapłacilibyście 700zł! - jest to konkretny przykład z bliźniaka, gdzie jedna część jest ogrzewana gazem z butli a druga z gazociągu)...

: 31 sie 2009, 6:35
autor: przedsiebiorca1
Oczywiście że najlepiej jest mieć gaz z gazowni :)
Po pierwsze nie musisz się bać o dostawy, nie trzeba wymieniać co jakiś czas butli i cena jest o wiele mniejsza. U mnie gaz w Grodzisku Mazowieckim[/url] jest troche droższy i na pewno nie zakładałbym u siebie butli z gazem.

: 31 sie 2009, 9:05
autor: Przemek
spamujesz kolego ....