Strona 1 z 2

Grzejniki Diamont

: 21 kwie 2010, 18:56
autor: DamSz2
Witam! Czy ktoś ma lub miał grzejniki Diamont? (prod. Kraków). Czy to dobra firma? Warto w nie inwestować? Hydraulik chce mi takie zamontować, mówi że są tanie i dobre. Wyraźcie swoje opinię.

Pozdrawiam!

Re: Grzejniki Diamont

: 21 kwie 2010, 20:40
autor: mezik0
montowałem takie grzejniki nie są pierwszej jakości wystarczy wziąści do ręki ,diamont produkuje w chinach

Re: Grzejniki Diamont

: 22 kwie 2010, 20:28
autor: DamSz2
Diamond to chyba są chińskie, a DiamonT ponoć są polskie, bynajmniej tak mi mówił Pan który chce mi je zamontować..

Re: Grzejniki Diamont

: 26 kwie 2010, 18:26
autor: adamis
Gdyby jakaś firma chciała wprowadzić na rynek nowe grzejniki, lepszej jakości, niż Diamond, to na 100% nie upodobnili by ich nazwy do nazwy znanej od lat tandety.
Dlatego uważam, że to ta sama tandeta, tylko na skutek dużego spadku sprzedaży firma wykonuje takie nieudolne manewry z nazwą próbując coś zamaskować.
Kilka dni temu byłem u klienta, którego grzejnik Diamond miał jakiś trudny do zlokalizowania wyciek. Na 11 żeberek z trzech tryskały cieniutkie stróżki wody. Nie z uszczelek ale bezpośrednio z metalu. Grzejnik jest z 2003 roku.
To tandeta i tyle.

Re: Grzejniki Diamont

: 26 kwie 2010, 22:09
autor: DamSz2
No tak racja. Dzięki za konkretną odpowiedź. Powiedziałem mu że te diamonty raczej odpadają. Zaproponował mi grzejniki Perfekt lub Invena, mam rozumieć że to też jakiś szajs? :?

Pozdrawiam.

Re: Grzejniki Diamont

: 26 kwie 2010, 22:21
autor: adamis
Też chińskie, ale zdecydowanie lepszej jakości.

Re: Grzejniki Diamont

: 05 maja 2010, 22:44
autor: Paweł_Małek
Chinszczyxny bym nie kupowal - tego nie kupuje sie na rok czy dwa.

Re: Grzejniki Diamont

: 07 maja 2010, 9:36
autor: DamSz2
"Paweł_Małek"]Chinszczyxny bym nie kupowal - tego nie kupuje sie na rok czy dwa.

Jak to jest z tymi grzejnikami. Czytam o Perfektach i widze teksty typu "produkt polski" , "teraz polska" itp. a Wy że to chińskie gów... heh. Ale 10 lat gwarancji dają! a innej znanej marki tylko 5 lat.

Pozdrawiam.

Re: Grzejniki Diamont

: 07 maja 2010, 21:39
autor: Paweł_Małek
Juz pare firm tak robilo - "teraz polska, produkt polski", a na drugiej stronie etykiety, jak najmniejsza czcionka "zaklad produkcyjny w szanghaju w chinach" albo "made in prc" - takie cos jest zwyklym, kur**skim oszustwem!

Re: Grzejniki Diamont

: 02 sie 2010, 19:00
autor: rafalm
adamis pisze:Też chińskie, ale zdecydowanie lepszej jakości.


rozumiem ze wypowiedz co do jakości w/w grzejników w Pana przypadku poparta jest latami doświadczeń w zakresie montażu tych grzejników.
Szkoda że grzejnków perfekt nie bylo na rynku w roku 2003 tylko są dostępne, może 2 lata a więc po 7 latach na rynku będzie można porównywać ich jakość.
A co do wycieków z grzejników w postaci maleńkich otworów to rozumiem że jako doświadczony instalator wie Pan czym tj spowodowane na 99% (jezeli nie zapraszam na szkolenia do stosownych instytucji w zakresie technik grzewczych ) i nie wali Pan na forum ogólnikami nie mającymi związku z tematem.

Zycze aby tego typu instalatorzy nie robili Panstwu instalacji a po 7 latach
mówili "słaba jakość".....

Re: Grzejniki Diamont

: 10 sie 2010, 8:57
autor: adamis
Jakość grzejników można poznać często już na pierwszy rzut oka.
Te tandetne mają byle jak położony lakier, zadziory na krawędziach i zgrzewach, zamalowane gwinty. Wystarczy też zajrzeć do środka grzejnika.
Jak ktoś nie ma doświadczenia to polecam porównanie grzejnika jakiejś dobrej marki i taniej tandety na miejscu, w hurtowni. Nawet laik zauważy różnice.
Inne rzeczy ujawniają się w montażu. Zdarzają się urwania gwintów, pęknięcia lakieru podczas skręcania, niespasowanie żeberek, zbyt cienka warstwa lakieru.

A reszta wychodzi po latach....

Re: Grzejniki Diamont

: 03 wrz 2010, 20:27
autor: cezarr1
Dziadostwo zdecydowanie odradzam , jak i inne produkty tej firmy

Re: Grzejniki Diamont

: 03 lis 2010, 19:41
autor: rafalm
co do grzejników firmy Diamond to chciałbym zauważyć że posiadają one bite na żeberkach oznakowanie będące nazwa Europejskiego Towarzystwa skupiającego Europejskich producentów grzejnika :)

Żadne z innych grzejników wymienionych wyżej nie nalezą do tego towarzystwa (należą do niego 3 marki w tym 1 reprezentowana w PL między innymi przez Diamond).

Jeżeli ktoś jest uważny i zainteresowany tematem to dotrze do sedna sprawy.

A co do mojej wypowiedzi to takie jest prawo internetu i tego forum też że nie bardzo wiadomo OCB i dlaczego z grzejnika cieknie woda i jakie są zjawiska z tym powiązane to się mówi klientowi "chiński badziew to jest" bo przecież instalator nie może powiedzieć "nie wiem".

A więc Panowie instalatorzy nie gadajcie bzdur o chińskim badziewiu z roku 2003 tym bardziej że macie prawie 3000 postów na tym forum i aż żal się patrzy na wasze wypowiedzi min w tym przypadku.

"Wiecie że coś dzwoni ale nie wiecie w którym kościele". Zapraszam na szkolenia do Instytutów Badań Grzejników, Armatury itp i wtedy będziecie mogli wydawać trafne opinie na temat uszkodzeń grzejników min.

A co do wycieku wody z grzejnika tym bardziej w 3 żeberkach po 7 latach to ide z kazdym z Panów o zakład o dobrego whiskacza że doszło do korozji aluminium lub coś w tym stylu.

A co do opinii że w/w grzejnik Diamonda tj chiński badziew to niestety.... z Chinami nie mial on na 100% nic wspólnego i podejrzewam że lepszego jakościowo grzejnika niż ten nawet uszkodzony nigdy Pan w rękach nie trzymał. Co do wydania opinii to proponuje z czystej ciekawości zrobić w przyszłości badania PH wody (papierki lakmusowe 5 zl w aptece).

Co do opinii to jesli nie wiecie o czym mówicie to siedzcie cicho bo ludzie czytają te bzdury (na tematy których nie jestem pewien się nei wypowiadam).

Tyle w temacie, pozdrawiam wszystkich

Re: Grzejniki Diamont

: 04 lis 2010, 11:35
autor: adamis
Tak się składa, że wszyscy chyba o tym wiedzą, iż posiadanie jakich tam papierków, zaświadczeń, atestów przez jakiś produkt jest świadectwem posiadania przez ten produkt... jakichś tam papierków, zaświadczeń i atestów.
Może i grzejniki Diamond są już lepszej jakości, niż te sprzed kilku lat. Nie wiem i nie za bardzo mam ochotę testować to znów na moich klientach.
Wiem jakiej jakości były zawory Diamonda z początkowych lat produkcji. Sam mam w domu kilka i działają bez zarzutu.
Natomiast te z ostatnich lat, to szczyt tandety. Np. na kilkadziesiąt odpowietrzników automatycznych z Diamonda WSZYSTKIE leją już po ok. roku.
To samo dotyczy baterii. Liche i awaryjne.
Ja tego nie montuję od lat, ale dużo wymieniam cieknących zaworów i odpowietrzników zainstalowanych przez instalatorów ufających papierkom i atestom.
Mam w piwnicy kilka kilogramów tego badziewia czekającego na wywóz na złom.

Nawet jeśli grzejniki nie są już takie kiepskie jak kiedyś, to zawory i odpowietrzniki są zdecydowanie beznadziejne.
Nie mogę się nadziwić instalatorom, którzy to jeszcze montują.

Re: Grzejniki Diamont

: 04 lis 2010, 18:39
autor: rafalm
no mysle ze tu nie chodzi o papierki poniewaz stowarzyszenie ktorego logo zostalo nabite od kilku lat powstalo wlasnie po to aby walczyc z chinskimi produktami ktore W ZADEN SPOSON NIE MOGA GO UZYSKAC (CHODZI O LOGO).

przepraszam jesli kogos urazilem swoja wypowiedzia poniewaz napewno wiedza Pana przewyzsza moja w 90% rzeczy o ktorych pisze Pan na forum jednak w przypadku grzejnikow aluminiowych "stoje mocno na ziemi"i jest to "moja ziemia" poniewaz przerabialem 10-ki roznych spraw zwiazanych z grzejnikami roznych producentow i w zadnym przypadku wycieki na zeberkach przez dziurke wielkosci szpilki po ilus tam latach uzytkowania nie byly spowodowane wadami grzejnikow czy stopow z ktorych zostaly wykoanane tylko instalacji oraz czynnika (wody) w niej zastosowanej.

ps. najciekawszy przypadek przerabiany przez moja osobe tj zapalenie sie zaslony w pomieszczeniu co bylo spowodowane reakcja miedz- aluminium i tym ze odpowietrznik automatyczny wypuscil palny gaz na swieczke ktora stala niedaleko grzejnika.

tak wiec Panowie, Inhibilatory Korozji sa po to aby ich uzywac, bo naprawde ten przypadek mial miejsce i dobrze ze sie skonczylo na spalonej firance ;/

ps2. przypadek nr 2, skok cisnienia, rozerwanie zeberka, oderwany kawalek zeberka leci w powietrzu i przechodzi przez 2 szyby kabiny natryskowej i zatrzymuje sie na flizach ;/

w zadnym przypadku NIE BYLA TO WADA GRZEJNIKA co potwierdzily stosowne badania Politechniki oraz stosownego instytutu

a wiec Panowie czasem sa nerwy, i sytuacje naprawde "cyrkowe" ale zeby dojsc "co i dlaczego" a nie osadzac po 2 min trzeba duuuuuzo zachodu.

pozdrawiam all i nie życze nikomu podobnych przypadków.