Brak wentylacji w kotłowni. Duży problem.
: 03 paź 2018, 11:29
Witam użytkowników forum.
Stary dom z podpiwniczeniem, gdzie wcześniej od kilkudziesięciu lat wentylacja była realizowana przez szczeliny w stolarce otworowej (spore), dodatkowo na zimę przytykane pleksi i styropianem. Rysunek poglądowy poniżej, zejście na schody przez otwierany właz, za drzwiami druga taka sama część piwnicy (bez schodów), okno 600x400mm na wysokości gruntu.
Starsza osoba poprosiła o wstawienie okien (okna inwentarskie/gospodarcze) bo za bardzo wiało i dostawały się gryzonie do piwnicy.
Czy jest szansa "jakoś" wyjść z tej sytuacji? Wiem, że chyba jedynym prawidłowym wyjściem byłaby "zetka" na ścianie zewnętrznej dostarczająca powietrze i wylot kominem wentylacyjnym. Jednak na ten moment nie ma takiej możliwości. W piwnicy zamontowany czujnik dymu, czadu. Mogę kuć w ścianie zewnętrznej.
Stary dom z podpiwniczeniem, gdzie wcześniej od kilkudziesięciu lat wentylacja była realizowana przez szczeliny w stolarce otworowej (spore), dodatkowo na zimę przytykane pleksi i styropianem. Rysunek poglądowy poniżej, zejście na schody przez otwierany właz, za drzwiami druga taka sama część piwnicy (bez schodów), okno 600x400mm na wysokości gruntu.
Starsza osoba poprosiła o wstawienie okien (okna inwentarskie/gospodarcze) bo za bardzo wiało i dostawały się gryzonie do piwnicy.
Czy jest szansa "jakoś" wyjść z tej sytuacji? Wiem, że chyba jedynym prawidłowym wyjściem byłaby "zetka" na ścianie zewnętrznej dostarczająca powietrze i wylot kominem wentylacyjnym. Jednak na ten moment nie ma takiej możliwości. W piwnicy zamontowany czujnik dymu, czadu. Mogę kuć w ścianie zewnętrznej.