Strona 1 z 2

Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 15:37
autor: laikkk
Witam, od niedawna zauważyłem ze w wynajmowanym przeze mnie pokoju pojawiające się czarne ślady wraz z mchem / pajęczynką. Dodam ze mieszkam w starym (ok 20-30 lat temu budowanym) i ocieplonym bloku na 4 piętrze(ostatnim), a owy grzyb pojawia się na ścianie zewnętrznej a dokładnie na wnęce balkonowej, Grzyb ten występuje w 3 miejscach:
jeden jest na rogu wnęki,
drugi na dole ok 15 cm od drzwi balkonowych,
trzeci zauważyłem dziś w framudze drzwi balkonowych. jest pełno czarnych kropek.

Rozmawiałem już na ten temat z właścicielką lecz ona powiedziała ze wcześniej nie miała takiego problemu i ze mam wietrzyć często pokój oraz mieć wciąż włączony kaloryfer na min 3( z 5)

Dodam jeszcze ze zimą okna rano są strasznie zaparowane, czasem aż ścieka z nich woda.

Jakie kroki powinienem podjąć aby zwalczyć problem? Czy sam powinienem z tym walczyć czy domagać się od właścicielki zrobienia z tym porządku.

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 15:54
autor: IWUBE
z kratki wentylacyjnej kartkę papieru ściągnij

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 17:02
autor: laikkk
Nie mamy kratki wentylacyjnej

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 18:15
autor: IWUBE
no to masz przyczynę ;-) musi być jakaś kratka w kominie
a co na to Pani właściciel ???

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 19:35
autor: laikkk
No ze ona wcześniej takiego problemu nie miała, potem przekazała mi ze mam wietrzyć pokój krótko ale intensywnie i tylko tyle. Na razie ona jest nieosiągalna wiec nie mam jak się z nią skontaktować. Wydaje mi się ze ten problem leży w jej interesie, wiec ona powinna się tym zająć czyż nie? :)

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 20:04
autor: IWUBE
mieszkanie w grzybie i pleśni to nie jest najlepsze rozwiązanie
chorubstwa się nabawicie i tyle ... to jej obowiązek lub administracji brak kratek wentylacyjnych to poważne zaniedbanie

w kuchni i łazience powinny być - dopytaj kolegów TB, INTERNO, BOLASA albo ENERBAU

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 20:11
autor: AdiK
laikkk pisze:Jakie kroki powinienem podjąć aby zwalczyć problem?


Powodem są najczęściej nowe szczelne okna (takie zapewne masz?)
Grzać normalnie, rozszczelniać okna żeby był jakikolwiek ruch powietrza z pomieszczenia do kratek wentylacyjnych w kuchni i w łazience (tam chyba kratki są?), no i wietrzyć pokój, krótko a intensywnie.

Co do grzyba, to sam raczej nie zniknie. Na rynku są preparaty grzybobójcze, spryskać plamy, osuszyć, bardzo dobrze(I) wywietrzyć pomieszczenie.

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 06 lut 2013, 22:30
autor: laikkk
no w kuchni jest kratka do łazienki tylko, cos czuje ze w przyszlym roku akademickim zmienię mieszkanie

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 3:03
autor: Bolas
Zmieniaj zmieniaj bo to bomba zegarowa a dobrze się nie będziesz czuł ciągle pryskając chemikaliami grzyba żeby tylko usunąć skutki. Jak to nie twoje mieszkanie to bym się tym bardzo nie przejmował ale jak najszybciej je zmienił.
Grzyb powstaje na skutek złej wentylacji albo jej braku (tu chyba nie trzeba wyjaśniać co się dzieje jak jej nie ma) oraz mostków termicznych przy źle zamontowanym ociepleniu co powoduje zwiększenie wilgotności. Pani każe ci podnosić temperaturę w pokoju co daje dodatkowo super klimat dla powstawania grzybów. Wietrzenie kilka razy dziennie które powinno odbywać się w sposób szybki czyli otwieramy wszystkie okna na oścież na 5min i zamykamy. Takie wietrzenie nie powoduje wychłodzenia pomieszczenia ale wymianę powietrza w nim.

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 7:07
autor: Enerbau
Popieram opinię Bolasa. To są skutki bezmyślnego izolowania domów od zewnątrz, bez zapewnienia skutecznej wentylacji mechanicznej! Strach się bać co się będzie działo za kilka lat, jak to radosne izolowanie dalej będzie się rozwijać. Niech Twój przypadek będzie ostrzeżeniem dla innych mieszkających w tak izolowanych budynkach.

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 7:23
autor: Lutek
Enerbau pisze:Popieram opinię Bolasa. To są skutki bezmyślnego izolowania domów od zewnątrz, bez zapewnienia skutecznej wentylacji mechanicznej!
...
Niech Twój przypadek będzie ostrzeżeniem dla innych mieszkających w tak izolowanych budynkach.


A co ma piernik do wiatraka? Czy w domu z izolacja od wewnatrz i bez skutecznej wentylacji nie bedzie problemu z plesnia?

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 7:38
autor: Enerbau
Jeżeli izoluje się od wewnątrz, to też trzeba wentylować.

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 12:50
autor: Bolas
Po pierwsze wraz z izolacją budynku powinno nakazać się stosowania wentylacji mechanicznej bo niestety grawitacyjna jest już dalece zachwiana od standardu i przywrócenie jej do działania wyklucza sensowność stosowania izolacji. Niestety nikt już nie zwraca na to uwagi ważne że grzejniczek może chodzić na mniejszym parametrze. A po kilku latach czarne kropki są już na tyle głęboko w murze że potrzeba ostrej chemii by się z tym uporać a to w wielu wypadkach kosztuje fortunę - nie mówię tu o psikaczu z CASTORAMY za 15zeta z chlorem co to z wierzchu wszystko usunie na jakiś czas.

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 20:07
autor: AdiK
Bolas pisze:Pani każe ci podnosić temperaturę w pokoju co daje dodatkowo super klimat dla powstawania grzybów.

"Pani każe mu" grzać normalnie ("3" w skali 1-5 to pewnie coś około +20st. C). Przyczyną grzyba jest zła wentylacja (duża wilgotność w pomieszczeniu) i oszczędzanie na ogrzewaniu

Re: Grzyb w wynajmowanym pokoju. Co zrobić?

: 07 lut 2013, 20:34
autor: Bolas
Pani każe mu:
mieć wciąż włączony kaloryfer na min 3( z 5)

Po czym można wywnioskować że ustawia mniej niż 3. Co do samego ustawiania głowicy na 3 to wszystko zależy od tego jak jest skryzowany zawór. U mnie jak mieszkałem na bloku pozycja 0 i * były totalnie niedostępne grzejnik grzał na nich normalnie zawory oczywiście spółdzielnia poplombowała bo zużycie ciepła było za niskie gdy założyli podzielniki.