Brak wentylacji mieszkania w bloku
: 21 maja 2012, 19:00
Witam
Nie wiem jakie informacje będą Wam potrzebne więc piszę te które uważam za stosowne.
Blok z cegły lata 50. parter , 1 , 2 piętro + wysoki strych
Mieszkam na 1 piętrze czyli w środku. Mieszkanie niestety na rogu bloku.
Kuchnia , przedpokój , łazienka z WC , 2 pokoje.
W pokojach i kuchni obniżony sufit do około 2,5 metra
W przedpokoju i łazience wysokość około 2,7 metra
Otwory wentylacyjne mam w łazience i kuchni.
Otwór nawiewny mam w kuchni pod oknem.
Najprawdopodobniej kanał wentylacyjny jest wspólny dla całego pionu.
W domu mam niesamowity zaduch na ścianach tworzą się grzyby.
Jeśli są pootwierane okna to jest do wytrzymania ale jak wychodzimy , zamykamy okna i potem wracamy to aż nie chce się wracać , przeokropny zaduch.
Muszę koniecznie coś z tym zrobić.
Każdy doradza co innego , sam już nie wiem co z tym zrobić !!! Bardzo proszę o fachową radę kogoś kto wie co mówi ... nikogo nie obrażając oczywiście , niby taki banalny temat ale jak czytam posty na tym forum to jednak nie jest to takie proste jak komuś może się wydawać.
Blok jest nieocieplony, teraz właśnie ekipa rozkłada rusztowania i będą docieplać
W Kuchni mam malutki kocioł CO 5 kW, zamiast starego pieca kuchennego
W pokojach były kiedyś piece kaflowe , teraz przewody kominowe nie są używane.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy w pokojach robić wentylację ? Jak ?
Przebijać się na zewnątrz pod sufitem ? na wylot rura czy zetka czy coś innego ?
Przebijać się na zewnątrz ponad sufitem podwieszanym i wentylacje w kilku miejscach w suficie ?
Czy przebić się do komina , i wpuścić tam wkład ?
Jeśli do komina to też to samo pytanie co wyżej pod czy nad podwieszanym sufitem ?
Czy nie robić w pokojach przebić na zewnątrz tylko np do przedpokoju a z przedpokoju do kuchni ?
Dziś np strasznie śmierdziało czadem , sprawdziłem ciąg kartką papieru , z obu otworów pod sufitem wiało !!! Fakt faktem że dziś był wyjątkowo silny wiatr.
Bardzo proszę o pomoc
Tak się teraz zastanawiam czy moja choroba też nie ma związku z mieszkaniem w takim termosie ...
Nie wiem jakie informacje będą Wam potrzebne więc piszę te które uważam za stosowne.
Blok z cegły lata 50. parter , 1 , 2 piętro + wysoki strych
Mieszkam na 1 piętrze czyli w środku. Mieszkanie niestety na rogu bloku.
Kuchnia , przedpokój , łazienka z WC , 2 pokoje.
W pokojach i kuchni obniżony sufit do około 2,5 metra
W przedpokoju i łazience wysokość około 2,7 metra
Otwory wentylacyjne mam w łazience i kuchni.
Otwór nawiewny mam w kuchni pod oknem.
Najprawdopodobniej kanał wentylacyjny jest wspólny dla całego pionu.
W domu mam niesamowity zaduch na ścianach tworzą się grzyby.
Jeśli są pootwierane okna to jest do wytrzymania ale jak wychodzimy , zamykamy okna i potem wracamy to aż nie chce się wracać , przeokropny zaduch.
Muszę koniecznie coś z tym zrobić.
Każdy doradza co innego , sam już nie wiem co z tym zrobić !!! Bardzo proszę o fachową radę kogoś kto wie co mówi ... nikogo nie obrażając oczywiście , niby taki banalny temat ale jak czytam posty na tym forum to jednak nie jest to takie proste jak komuś może się wydawać.
Blok jest nieocieplony, teraz właśnie ekipa rozkłada rusztowania i będą docieplać
W Kuchni mam malutki kocioł CO 5 kW, zamiast starego pieca kuchennego
W pokojach były kiedyś piece kaflowe , teraz przewody kominowe nie są używane.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy w pokojach robić wentylację ? Jak ?
Przebijać się na zewnątrz pod sufitem ? na wylot rura czy zetka czy coś innego ?
Przebijać się na zewnątrz ponad sufitem podwieszanym i wentylacje w kilku miejscach w suficie ?
Czy przebić się do komina , i wpuścić tam wkład ?
Jeśli do komina to też to samo pytanie co wyżej pod czy nad podwieszanym sufitem ?
Czy nie robić w pokojach przebić na zewnątrz tylko np do przedpokoju a z przedpokoju do kuchni ?
Dziś np strasznie śmierdziało czadem , sprawdziłem ciąg kartką papieru , z obu otworów pod sufitem wiało !!! Fakt faktem że dziś był wyjątkowo silny wiatr.
Bardzo proszę o pomoc
Tak się teraz zastanawiam czy moja choroba też nie ma związku z mieszkaniem w takim termosie ...