Strona 1 z 2

Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 13 sty 2009, 22:21
autor: dodoni
Witam! Na wstępie nadmieniam, że jestem kompletnym laikiem w dziedzinie budownictwa.
Grzyb, mokra ściana i zimny pokój to obecnie moje największe zmartwienia.
O co chodzi ? Już tłumaczę..
Od jakiegoś czasu mieszkam w domku jednorodzinnym. Dom nie jest pierwszej młodości. W związku z tym, że okna były stare kilka miesięcy temu wymieniłem je na nowe (plastiki) i zaczęło się..
GRZYB
Na początku pojawił się w jednym pokoju na niewielkiej powierzchni SUFITU (małe czarne plamki). Dość łatwo go zwalczyłem jednym ze środków na te paskudztwa kupionym w Castoramie. Niestety wyszedł w innym miejscu sufitu w innej postaci (szary kolor, watowata grzybnia). Pieroństwo się rozprzestrzenia!
MOKRA ŚCIANA
Sądzę, że jednym z powodów tego może być MOKRY SUFIT. Niestety w przejściu między 2 pokojami na framudze pojawiły się mokre plamy. Po około 2 tygodniach pojawił się następny problem. W jednym z tych pokoi na suficie pojawiło się coś jakby "rosa". Mokre plamki jakby ktoś użył zraszacza do kwiatków.
ZIMNY POKÓJ
Inny powód wystąpienia grzyba to zapewne nieodpowiednia izolacja pomieszczenia. W 2 pokojach gdzie pojawił się grzyb jest duuużo zimniej niż w innych. Przy ciągłym ogrzewaniu temp. max. to 16 stopni
KILKA FAKTÓW:
1.Dom ma jakieś 20 lat. 2.Dwu kondygnacyjny niepodpiwniczony budynek z suporexu(na dole są pomieszczenia gospodarcze a u góry mieszkalne) 3. Klika lat temu był ocieplany.
Teraz najgorsze: Jedna połowa domu (tam gdzie jest cieplej i nie ma grzyba) ma ocieplony strop a druga (gdzie zimniej) nie. Nadmieniam również, iż dach w zupełności nie jest ocieplony - sam eternit.
PROSZĘ NIE PISZCIE ŻE NADAJE SIĘ DO GENERALNEGO REMONTU BO TO JA WIEM!
MAM GORĄCĄ PROŚBĘ DO OSÓB KTÓRE SIĘ NA TYM ZNAJĄ -NAPISZCIE CO MAM ZROBIĆ ABYM MÓGŁ PRZETRWAĆ DO WIOSNY.
MOJA SYTUACJA NIE JEST WESOŁA. BOJĘ SIĘ O TO ABY GRZYB SIĘ NIE ROZPRZESTRZENIAŁ ALE RÓWNIEŻ O TO ABY NIE ZAATAKOWAŁ KROKWI NA STRYCHU.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 14 sty 2009, 11:45
autor: lolek30
dodoni pisze:Witam! Na wstępie nadmieniam, że jestem kompletnym laikiem w dziedzinie budownictwa.
Grzyb, mokra ściana i zimny pokój to obecnie moje największe zmartwienia.
O co chodzi ? Już tłumaczę..
Od jakiegoś czasu mieszkam w domku jednorodzinnym. Dom nie jest pierwszej młodości. W związku z tym, że okna były stare kilka miesięcy temu wymieniłem je na nowe (plastiki) i zaczęło się..
GRZYB
Na początku pojawił się w jednym pokoju na niewielkiej powierzchni SUFITU (małe czarne plamki). Dość łatwo go zwalczyłem jednym ze środków na te paskudztwa kupionym w Castoramie. Niestety wyszedł w innym miejscu sufitu w innej postaci (szary kolor, watowata grzybnia). Pieroństwo się rozprzestrzenia!
MOKRA ŚCIANA
Sądzę, że jednym z powodów tego może być MOKRY SUFIT. Niestety w przejściu między 2 pokojami na framudze pojawiły się mokre plamy. Po około 2 tygodniach pojawił się następny problem. W jednym z tych pokoi na suficie pojawiło się coś jakby "rosa". Mokre plamki jakby ktoś użył zraszacza do kwiatków.
ZIMNY POKÓJ
Inny powód wystąpienia grzyba to zapewne nieodpowiednia izolacja pomieszczenia. W 2 pokojach gdzie pojawił się grzyb jest duuużo zimniej niż w innych. Przy ciągłym ogrzewaniu temp. max. to 16 stopni
KILKA FAKTÓW:
1.Dom ma jakieś 20 lat. 2.Dwu kondygnacyjny niepodpiwniczony budynek z suporexu(na dole są pomieszczenia gospodarcze a u góry mieszkalne) 3. Klika lat temu był ocieplany.
Teraz najgorsze: Jedna połowa domu (tam gdzie jest cieplej i nie ma grzyba) ma ocieplony strop a druga (gdzie zimniej) nie. Nadmieniam również, iż dach w zupełności nie jest ocieplony - sam eternit.
PROSZĘ NIE PISZCIE ŻE NADAJE SIĘ DO GENERALNEGO REMONTU BO TO JA WIEM!
MAM GORĄCĄ PROŚBĘ DO OSÓB KTÓRE SIĘ NA TYM ZNAJĄ -NAPISZCIE CO MAM ZROBIĆ ABYM MÓGŁ PRZETRWAĆ DO WIOSNY.
MOJA SYTUACJA NIE JEST WESOŁA. BOJĘ SIĘ O TO ABY GRZYB SIĘ NIE ROZPRZESTRZENIAŁ ALE RÓWNIEŻ O TO ABY NIE ZAATAKOWAŁ KROKWI NA STRYCHU.


eksperci zaraz pewnie doradzą ale tak pierwsze co możesz zrobić to trzeba jakos pozbyć się wilgoci czyli po pierwsze WIETRZYĆ I ROZSZCZELNIAĆ OKNA a po drugie GRZAĆ. Czasem odpowietrzenie grzejników i odsłonięcie ich z za firanek/zasłon czy mebli pozwoli skuteczniej nagrzewać się i recylkulować powietrzu od grzejników...
Im nizsza temperatura tym niżej jest punkt rosy tzn szybciej woda kondensuje się na najzimniejszych częściach domu ( u Ciebie strop). Na pewno nie możesz sobie pozwolic zeby temperatura spadała do takiej jak piszesz. A na wiosne remont czyli wyplenienie grzyba, ocieplenie stropu i najlepiej dachu i zastastanowic się nad wentylacją i ogrzewaniem żeby dogrzać i osuszyc te pomieszczenia.

: 14 sty 2009, 12:43
autor: MTW
dodatkowo może tak na szybko porozkładaj na tym stropie styropian zawsze to jakieś zabezpieczenie

: 14 sty 2009, 17:02
autor: dodoni
Grzejniki są całkowicie odsłonięte, firanek nie ma (używam roletek). Niestety żebym nie wiem co robił to temp. i tak utrzymuje się na 16-17 stopniach.

: 15 sty 2009, 9:14
autor: lolek30
no to elektryczny grzejnik olejowy zapodać... wyjścia zabardzo nie masz

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 11:54
autor: 12345poznan
Witam, niedawno wprowadziliśmy się na górę domu rodziców mojego partnera, zrobiliśmy remont, i w pokoju w rogach wyszły zacieki na ścianie i pojawił się grzyb.
Jest to pokój mojego 2 letnie synka i boje się o jego zdrowie.
Doradźcie coś.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 12:55
autor: szari
W poście wyżej było napisane:
"po pierwsze WIETRZYĆ I ROZSZCZELNIAĆ OKNA a po drugie GRZAĆ."
Swoją drogą masakrycznie to wygląda, a z małym dzieckiem "w pamięci" jeszcze gorzej.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 13:13
autor: Interno
Co się znajduje nad sufitem?.
Co to za budynek ? konstrukcja, ocieplenie, stolarka okienna, system wentylacji itd.
Remont polegał na czym ?.
Chyba czeka Was kolejny ale po konsultacji z doświadczonym specem od budowli.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 13:55
autor: 12345poznan
Dom nie jest ocieplony ma jakieś 20 lat, nad sufitem jest dach.
Dom jak pisałam jest rodziców mojego partnera, nie mamy wystarczająco funduszy, ale prócz mnie chyba nikogo nie interesuje to.
Kiedy mówię o tym mojemu partnerowi to mówi, że też nie może na to patrzeć, ale nie ma tyle funduszy żeby coś z tym zrobić.
Miał być to wymarzony pokój mojego synka , a póki nie śpi i nie przebywa tam.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 14:30
autor: Interno
12345poznan pisze:Dom nie jest ocieplony ma jakieś 20 lat, nad sufitem jest dach.

Dom nie jest stary ale musiał być wznoszony oszczędnościowo z pominięciem pewnych podstawowych zasad.
Trzeba dokonać prawidłowej oceny stanu i podjąć właściwe kroki.

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 15:10
autor: MTW
12345poznan pisze:Miał być to wymarzony pokój mojego synka , a póki nie śpi i nie przebywa tam.


zdrowiej by było
by nie przebywał tam wcale

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 16:17
autor: -_- greg
Wygląda to strasznie i współczuję.
Kosztowniejsze będzie zdrowie niż naprawa.
"Trzeba uszczelnić pękniętą rurę" bo tak wygląda jak by się lało z rury ...a prędzej z dachu.
Potem osuszenie.
Może ktoś podpowie jak głęboko zaorać tego grzyba żeby nie odrósł?

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 06 gru 2016, 18:15
autor: MTW
-_- greg pisze:Wygląda to strasznie i współczuję.
Kosztowniejsze będzie zdrowie niż naprawa.
"Trzeba uszczelnić pękniętą rurę" bo tak wygląda jak by się lało z rury ...a prędzej z dachu.
Potem osuszenie.
Może ktoś podpowie jak głęboko zaorać tego grzyba żeby nie odrósł?



prędzej braki w wentylacji i nieogacony dach
a grzyba zaorać do dna
jak usunie się przyczynę to usunięcie grzyba jest już tylko formalnością

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 07 gru 2016, 8:55
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Gdzie to jest?

Re: Grzyb, mokra ściana i zimny pokój

: 07 gru 2016, 9:52
autor: Gość10463
ostatnio te zimne ściany są w modzie i to tam gdzie przeprowadzono termomodernizację zewnętrzną, po 40 telefonów dziennie w tej sprawie mamy ... :lol: :lol: :lol:

mamy też kilkudziesięciu już zadowolonych klientów, którym takie zjawiska nie grożą i do tego zaczęli mniej gazu zużywać, jak się chce to można, gorzej jeśli nie wie się czym