Zapchana kanalizacja
: 26 lut 2010, 19:50
Problem zapychania kanalizacji trwa od sierpnia 2009 roku, co w konsekwencji jest wydobywanie sie fekaliow w moim mieszkaniu z odplywu brodzika,muszli i umywalki.MIeszkam na parterze.Trzy razy w tygodniu wlewam zel lub proszek od otworow w brodziku,muszli klozetowej,umywalki i zlewu w kuchni do udrazniania rur.W tym wypadku jestem narazona na koszty niepotrzebne,poniewaz zuzywam wiecej wody jak rowniez zakup srodkow do udrazniania rur.
11 lutego przy myciu brodzika,woda nie chodzila,cofnely sie fekalia,jak rowniez jest bulgotanie w umywalce w lazience,a to jest juz sygnal ze cos siedzi w rurach,jestem juz uczulona na te wszystkie odglosy,jak rowniez woda podchodzi do deski klozetowej przy spuszczaniu wody w toalecie.Jestem ciaglym stresie za kazdym razem kiedy wchodz pod prysznic,boje sie ze poraz czwarty mnie fekalia zaleja pod prysznicem.Mysle,ze nikt z Panstwa nie chial by miec cos takiego w czasie kapieli pod prysznicem.
Bardzo prosze o pomocco ja mam zrobic,czy wezwac jakas komisje aby sprawdzila kanalizacje,czy rzeczoznawce powolac,nie mam pojecia co mam zrobic.Jestem w ciaglym stresie,boje sie ze jak mnie nie bedzie w domu to mi zaleje cale mieszkanie.
Pozdrawiam serdecznie
11 lutego przy myciu brodzika,woda nie chodzila,cofnely sie fekalia,jak rowniez jest bulgotanie w umywalce w lazience,a to jest juz sygnal ze cos siedzi w rurach,jestem juz uczulona na te wszystkie odglosy,jak rowniez woda podchodzi do deski klozetowej przy spuszczaniu wody w toalecie.Jestem ciaglym stresie za kazdym razem kiedy wchodz pod prysznic,boje sie ze poraz czwarty mnie fekalia zaleja pod prysznicem.Mysle,ze nikt z Panstwa nie chial by miec cos takiego w czasie kapieli pod prysznicem.
Bardzo prosze o pomocco ja mam zrobic,czy wezwac jakas komisje aby sprawdzila kanalizacje,czy rzeczoznawce powolac,nie mam pojecia co mam zrobic.Jestem w ciaglym stresie,boje sie ze jak mnie nie bedzie w domu to mi zaleje cale mieszkanie.
Pozdrawiam serdecznie