Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

kto doradzi co zrobić z koszami które ciekną gdy zalega w nich śnieg. Mam opcję żeby założyć przewód grzewczy. Tylko czy ktoś to już robił?

Jakie pokrycie na dachu?

Wezwać FACHOWCA!!!!. Pozdrawiam Jan.

grzegorz andrychiewicz pisze:Jakie pokrycie na dachu?

pokrycie dachówka karpiówka szkliwiona kąt dachu 40 st. Zrobiłem już koło setki dachów. dwa znich ciekną gdy zalega śnieg :tej zimy. Przy karpiówce angoba lub naturalny nic się nie dzieje. szer kosza 33 cm. Kosz zacięty na szer.poziomicy ,czyli 5 cm. Bez klinów koszowych przy karpiówce ich nie daje. Sprawdzałem w czasie gdy śnieg zalegał. lód był pod każdą dachówką aż do górnej ich krawędzi.

Czy dachy są wyizolowane termicznie?

grzegorz andrychiewicz pisze:Czy dachy są wyizolowane termicznie?

Wełna mineralna i folia paroprzepuszczalna?!

Chodziło mi,czy między krokwiami jest wełna mineralna.Bo jeśli nie było,a inwestorzy ogrzewali np. parter,to miało prawo cieknąć.

grzegorz andrychiewicz pisze:Chodziło mi,czy między krokwiami jest wełna mineralna.Bo jeśli nie było,a inwestorzy ogrzewali np. parter,to miało prawo cieknąć.

nie ,nie tu chodzi o śnieg.
Może chociaż ktoś próbował z przewodami grzewczymi w rynnach?

I nie wiem ,czy jest ta wełna ,czy jej nie ma.A podobny problem przerabiałem.

grzegorz andrychiewicz pisze:I nie wiem ,czy jest ta wełna ,czy jej nie ma.A podobny problem przerabiałem.

Wełna mineralna i folia paroprzepuszczalna?!
To była odpowiedz na tamto pytanie a ten znak ?! oznacza zdziwienie

Pocieszające jest to, że 98 procent twoich dachów jest wykonana poprawnie.Niemniej problem istnieje.Brak uszczelki w koszu wykluczamy,ponieważ piszesz ,że przy karpiówce ich nie dawałeś.Rozumuję ,że chodzi tu o cofający lód od rynny w górę kosza i zaciek widoczny w okapie.Niemniej zastanawiam się ,gdzie jest popełniony błąd, skoro w98 procentach wszystko jest dobrze .

A odnośnie pytania dotyczącego termo izolacji,które cię bardzo zdziwiło.Otóż może się zdarzyć ,że wydostające ciepłe powietrze z domu topi od spodu śnieg zalegający w koszu, ale na odcinku okapu temperatura dachu z dwóch stron jest ujemna powstaje więc lód ,który z czasem rozszerza się na boki kosza.Ale tę ewentualność też wykluczamy.Pozostaje więc grzewczy kabel.Są takie z czujnikami temperatury zewnętrznej,ale podłączenie zleć elektrykowi,gdyż chodzi o zabezpieczenia .

Mogą być takie przyczyny; za wąska blacha koszowa ,za mały odbój na tej blasze. Jak woda przeskoczyła przez blachę to powinna spłynąć pod nią do pasa podrynnowego. Jak tak się nie stało to znaczy, że krycie pod blachą jest dziurawe. Pozdrawiam Jan.

Ja osobiście robię kosze 62 cm. Gdy kosze są długie nie kładziemy ich na łatach ale robię je wpuszczane. Zastanawiam się jednak nad pewną sytuacją: gdy inwestor kupuje materiał na dach to i też kupuje nieraz kosze a one mają już ustaloną szerokość. Osobiście w projekcie nigdy nie spotkałem się jaką szerokość powinny mieć kosze a więc czy w takich sytuacjach dekarz powinien się pobawić w wyliczenia?

A co z wentylacją pod koszem wpuszczanym? Wytłumacz. Pozdrawiam Jan.