Strona 1 z 1

Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 20 sie 2011, 22:06
autor: Minog
Witam wszystkich. Posiadam dom z lat trzydziestych, dach z dachówki ceramicznej ocieplony wełną na 30cm. Przyszła pora na odnowienie elewacji.Obecnie to tynk cementowo-wapienny pokryty teraboną. Przymierzam się do docieplenia ścian styropianem, nie wiem jednak czy to dobry pomysł. Ściany z cegły pełnej,grubość 40cm, ogrzewanie węglem, wentylacja jak na razie grawitacyjna. Proszę o podpowiedzi.

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 22 sie 2011, 8:31
autor: Tomek W.
Witam,

Przy starym domu i wentylacji grawitacyjnej polecam sprawdzenie warunków cieplno-wilgotnoścowych, aby uniknąć kondensacji pary wodnej na powierzchni i wewnątrz przegrody. Można to zrobić samemu za pomoca programu [więcej informacji poprzez PW]

Co do grubości ocieplenia to tutaj najlepiej sprawdzić co jest najbardziej opytmalne od strony ekonomicznej, ale do tego przydałaby się analiza energetyczna całego obiektu.

Osobiście polecam wełnę, gdyż oprócz właściwości termicznych jest równiez paroprzepuszczalna i niepalna :) Przy ścianach zewnętrznych można stosować takie produkty jak Frontrock Max E, Fasrock lub cały gotowy system np. Ecorock Max

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 23 sie 2011, 10:22
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Do unikania kondesacji pary wodnej jest paroizolacja. Tak gruba ściana ( prawdopodobnie ze szczeliną) ocieplana od zewnątrz być może, bo to nic nie da. ciepło i tak do izolacji nie dotrze.
Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...
Obrazek [img]
czy isover

http://static.e-budownictwo.tv/gallery/ ... 3a3315.jpg[/img]

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 23 sie 2011, 10:25
autor: Tomasz_Brzeczkowski
[quote="Tomasz_Brzeczkowski"]Do unikania kondesacji pary wodnej jest paroizolacja. Tak gruba ściana ( prawdopodobnie ze szczeliną) ocieplana od zewnątrz być może, bo to nic nie da. ciepło i tak do izolacji nie dotrze.
Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...
Obrazek [img]
czy isover
Obrazek
czy xella Obrazek Obrazek

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 17 wrz 2011, 10:19
autor: P_S_O
Witam,

Na stare mury zdecydowanie wełna. Szczególnie jeśli są zawilgocone. Dopły wilgoci należy odciąć. Ocieplenie zdecydowanie od zewnątrz. Od wewnątrz tylko gdy nie ma na to miejsca.

Zalecenia kolegi z ROCKWOOL jak najbardziej zasadne

Pozdrawiam,

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 17 wrz 2011, 12:48
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Szanowny Panie TO JAKIŚ horror! W starym domu była szczelina wentylowana w ścianie! Ciepło ogrzewając pierwszą ścianę i fundament nawet nie dotrze do ocielenia za szczeliną i drugą ścianą. Szkoda, że nie zna Pan podstaw termodynamiki i PN-EN ISO6946 gdzie jest - o kierunku przepływu energii ( nie zimno wchodzi) i o wpływie szczeliny słabo wentylowanej na opór przegrody.

Obrazek

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.

: 17 wrz 2011, 20:24
autor: P_S_O
[quote="Tomasz_Brzeczkowski"]Szanowny Panie TO JAKIŚ horror!

To prawda. To jakiś HORROR!!!!