Strona 1 z 2

Potrzebne dylatacje tarasu ?

: 15 sty 2008, 12:55
autor: rx15
Muszę przeprowadzić remont tarasu, tzn. zrobić nowy strop żelbetowy. Taras znajduje się nad nieogrzewanym pomieszczeniem piwnicznym i ma pow. ok 26 m2 i kształt litery "L". Nie znam się na budownictwie, ale ponieważ obecnie taras jest popękany w kilku miejscach, przecieka i sypie się od spodu (budynek ma ok 50 lat), wydaje mi się że dobrze by było zrobić "jakieś" dylatacje w nowym stropie, które uchronią go przed podobnymi pęknięciami w przyszłości. Mam już wykonawcę, ale ten twierdzi, że nie ma potrzeby robienia dylatacji. Wole się upewnić, że nie mam racji, albo za wczasu uniknąć błędów konstrukcyjnych. Może jakiś konstruktor na forum mógłby mi pomóc ?
Druga moja wątpliwość dotyczy hydroizolacji tarasu. Czy wystarczy papa (tak proponuje wykonawca), czy są może jakieś lepsze technologie ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam

: 15 sty 2008, 13:30
autor: początkujący
Witaj

Powinieneś miec projekt dotyczący warstw tarasu, w przeciwnym razie wydasz mase pieniędzy i nic nie uzyskasz.
Płyty nośnej się nie dylatuje.
Układ warstw w przyblizeniu wyglada nastepująco:
płyta stropowa ze spadkiem ca. 1,5%
warstwa spadkowa na warstwie szczepnej (gdy płyte wylano poziomo)
paroizolacja
termoizolacja
izolacja przeciwwodna (np. papa termozgzrewalna, membrana bitumiczna itp)
jarstrych dociskowy o grumości min. 5,5 cm i wytrzymałosci min 20 MPa
uszczelnienie zespolone (podpłytkowe) z elastycznego szlamu
klej elastyczny (oznaczenie kleju musi zawierać symbol S2, ewentualnie S1)
płytki o nasiakliwości 0,5 % (np. gres).Przy innych płytkach i płytach nie sugeruj sie do końca okresleniem mrozoodporny, nie jest to do końca wyznacznik przydatnosci płytek na balkonie czy tarasie w naszym klimacie i można się nieżle na tym (finansowo) przejechać.

Co do dylatacji: wykonujesz dylatacje obwodowe oraz dylatacje strefowe w okłądzinie ceramicznej i jastrychu - ich szerokosc minimum 1 cm uszzcelnione oczywiście taśmami.
Pomysl o zamocowaniu barierek i w sposob nie przebijajacy hydroizolacji i odpowiednim uszczelnieniu i zamocowaniu obróbek.

I jeszzce jedno. Skoro twój "wykonawca" :lol: proponuje tylko papę, to znaczy że nie ma on żadnego pojecia o uszczelnieniu tarasów i nie wykona tej pracy poprawnie

Pozdrawiam
:)

: 15 sty 2008, 13:37
autor: Tomasz_Brzeczkowski
>>>izolacja przeciwwodna (np. papa termozgzrewalna, membrana bitumiczna itp)<<<
Można spytać o cel ww izolacji?

: 15 sty 2008, 13:39
autor: początkujący
Hydroizolacje wykonuje sie po to, aby nie dopuscić do przedostawania się wilgoci i wody w głab konstrukcji.

To chyba logiczne. :lol:

: 15 sty 2008, 13:47
autor: początkujący
PS. Możesz zrobić taras z tzw. drenazowym odprowadzeniem wody. Ukłąd warstw będzie wówczas inny, ale wykończeniem moga byc np. chodnikowe płyty betonowe.
Ten wariant wymaga jednak zastosowania specjalnych obróbek z otworami.

Pozdrawiam
:)

: 15 sty 2008, 13:54
autor: rx15
Na wierzchu nie będzie tylko papa i koniec :) Tak to jest w tej chwili, a to kiepskie zabezpieczenie. Chodziło mi o rodzaj samej hydroizolacji, jaka byłaby najlepsza. Na to pójdą oczywiście kolejne warstwy.

: 15 sty 2008, 13:57
autor: początkujący
Napisałem to w pierwszym poście. Takie powinny być hydroizolacje.

Pozdrawiam
:)

PS. mam nadzieję, że nie myslisz o papie z osnową tekturową na lepiku.

: 15 sty 2008, 14:09
autor: rx15
Dzięki za cenne wskazówki :)

: 15 sty 2008, 14:12
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Zadałem to pytanie z prostego powodu: jeżeli woda dostanie się pod płytki - "odpali" je, jeżeli wejdzie w jastrych - już po nim.... więc po co hydro izolacja w miejscu, do którego woda dotrzeć nie ma prawa?

: 15 sty 2008, 14:27
autor: początkujący
Po to, żeby woda, która weszła w jastych na skutek np. uszkodzenia izolacji zespolonej nie dostała się w głąb konstrukcji tarasu.

: 15 sty 2008, 14:31
autor: rx15
Chodzi chyba o to, żeby jak najmniej wilgoci docierało do samej płyty konstrukcyjnej i przedostawało sie do wnętrza pomieszczenia, tak ? Jeśli płytki zostaną źle położone i woda będzie dostawał się pod spód, zatrzyma ją hydroizolacja i ochroni płytę konstrukcyjną .. Tak mi się przynajmniej wydaje.. W razie czego konieczne będzie ponowne położenie płytek, a nie robienie całej nowej płyty ..

: 15 sty 2008, 14:41
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Ok Dobre!

: 15 sty 2008, 14:46
autor: początkujący
Rx 15.
Taras jest konstrukcją skomplikowaną i kosztowną.
Wymóg stosowania dwóch izolacji wynika z niemieckich wytycznych ( bo polskie nadają sie niestety do muzeum). Izolacja podpłytkowa ma za zadanie niedopuscić do penetracji wilgoci w jastrych - okłądzina ceramiczna nie jest bowiem żadnym zabezpieczeniem. (Obrazują to dobitnie pseudotechniczne projekty, gdzie jedynym zabezpieczeniem jest papa pod jastrychem, na którym sa przyklejone płytki). Zadaniem izolacji na dociepleniu jest ochrona termoizolacji i niżej położonych warstw (a w konsekwencji pomieszzcenia pod tarasem) przed penetracją wilgoci na skutek błedów lub uszkodzenia izolacji podpłytkowej.
Mozna wykonac konstrukcję tarasową bez drugiej izolacji (tej pod jastrychem), ale wtedy nie masz dodatkowego "zaworu bezpieczeństwa". I to cała filozofia.
To dla tzw. powierzchniowego odprowadzenia wody. System drenazowy kieruje sie nieco innymi zasadami.
Mozesz jeszcze wykonac izolacje w tzw. układzie odwróconym - termoizolacja na warstwie hydroizolacji, ale to temat na obszerny artykuł (żeby nie powiedziec na książkę), nie zas na forum

Na koniec proponował bym Ci jednak nie wykonywac tarasu na włąsna rekę lecz na podstawie rzetelnie i z detalami opracowanej dokumentacji projektowej, i to nie przez "kustosza technoloii budowlanych" lecz przez inżyniera obeznanego z nowoczesnymi technologiami.
I stosuj zawsze system, tzn: szlam uszczelniajacy, klej, fuga, masa do dylatacji bezwzględnie od jednego producenta.

Pozdrawiam :)

: 18 sty 2008, 11:31
autor: octavio
Witam.
Z tymi dwoma rodzajami izolacji to raczej przesada.W zupełności wystarczy jeden a porządny.

"Wymóg stosowania dwóch izolacji wynika z niemieckich wytycznych ( bo polskie nadają sie niestety do muzeum)-no tak.Zapomniałem,że liczy się tylko "niemiecka literatura fachowa".Kolego Rx15-polskie normy to jedne z najlepiej opracowanych norm na świecie.Prowadzą "za rączkę"w przeciwieństwie do np.wprowadzanego Eurocodu.Poza tym norma opracowywana jest dla każdego kraju indywidualnie.I tak np.w Hiszpanii nie ma czegoś takiego jak obciążenie połaci śniegiem.Spróbuj policzyć tak konstrukcje w Polsce...No ale jak widać niektórzy z budownictwem chyba niewiele mają wspólnego.
Zalecenia żeby wszystko wykonywać w technologii jednego producenta to po prostu w dużej mierze chwyt marketingowy producentów.

Życzę sporej dozy obiektywizmu i pozdrawiam.

: 18 sty 2008, 18:42
autor: początkujący
RX 15 pomyśl przez chwilę. Jeżeli zastosujesz szlam, fugę i klej od 3 różnych producentów, to w razie problemów do którego się zwrócisz?

Co do polskich norm, na dzień dzisiejszy nie ma żadnej PN na tarasy, nie ma także EN na konstrukcję tarasową.
Norny EN z założenia nie podają minialnych wymagań dla konkretnego zastosowania. Jeżeli przeczytasz np normę PN EN 12004 mówiąca o klejach do okladzin ceramicznych, to zauwzysz, że nic nie mowi ona o zastosowaniach klejów, dzieli je tylko na kleje C1 i C2 (biorąc pod uwagę jedynie przyczepnośc). Na tarasach natomiast ten wymóg jest dalece niewystarczający, tzreba jeszzce wziąc pod uwagę np. elastycznośc kleju. A w tej EN nie znajdziesz informacji, czy na tarasy musisz stiosowac klej C1 czy C2 i jaka elastycznością musi on się cechować. A te informacje znajdziesz min w niemieckich wytycznych, nie normach, to są zupełnie inne i rózne dokumenty , opracowane w rożnych celach.

Teraz możesz ocenić, co Ci dał post Octavio.Czy napisal ktora izolacje możesz pominąc i dlaczego?

Co do niemieckich wytycznych, to przede wszystkim są one bardzo precyzyjnie opracowane, adekwatne do naszego klimatu (bo obciązenie stałe i zmienne - ciężar wlłasny i obciążenie uzytkowe sa w przypadku tarasu obciążeniami w zdecydowanej większości przypadków drugorzedne) i co najwazniejsze, najłatwiej osiagalne. Dawanie Hiszpanii jako przykładu dla tarasu jest nieporozumieniem u nas są zupełnie inne warunki atmosferyczne, i nie chodzi tu w żadnym przypadku o śnieg.
A w Polsce, oprócz jednej publikacji ksiązkowej i serwisu BDB nie znajdziesz chyba komleksowego i poprawnego merytorycznie oracowania na temat balkonow i tarasow.

Nie daj sobie wcisnąc "kitu" lakonicznymi stwierdzeniami, że dwie izolacje to przesada i że polskie normy prowadzą za raczkę. W wielu przypadkach tak bylo, w innych, a tych jest zdecydowanie więcej, nie, i wynika to wielu różnych czynników. "No ale jak widać niektórzy z budownictwem chyba niewiele mają wspólnego"

Owszem, można wykonać jedną izolację, ale trzeba to robić świadomie i z glową, dla konkretnego rozwiązania konstrukcyjnego.

Co do wypowiedzi kolegi Octvio, bądz ostrozny, umie on jedynie krytykować innych, nie podając swojej propozycji rozwiązania problemu. Czy w swoim poście powiedział, dlaczego przesada z dwoma izolacjami? Która jest niepotrzebna i dlaczego? Ktore PN prowadzą za rączkę przy projektowaniu i wykonywaniu konstrukcji tarasu itp.

Pozdrawiam :)
MR