Wszystkie ściany mokre, nowe mieszkanie
: 31 sty 2016, 11:58
Witam, piszę tu w imieniu mojej znajomej.
W październiku wprowadziła się do nowego mieszkania. Mieszkanie na ostatnim, drugim piętrze.
Ponad miesiąc temu pojawił się spory problem wilgoci która występuje w dolnych częściach ścian. Ostatnio pojawił się pan z jakimś urządzeniem do mierzenia wilgoci i okazało się że prawie na całym mieszkaniu wszystkie ściany są mokre do wysokości około 40cm nad poziom posadzki. Dotykając ręką czuć że ściana jest mokra. Odczyty miernika wilgoci na ścianach wynosiły około 140 (nie wiem jakiej jednostki) gdy czujnik włożony do szklanki z wodą wskazuje 180. Wrzucam kilka zdjęć co się dzieje na nowym mieszkaniu.
Nie wiemy gdzie i jak szukać rozwiązania tego problemu.
W międzyczasie okazało się że zawór kulowy pod umywalką w łazience był złamany! i dało się go wyciągnąć bez problemu ręką ze ściany. Czy możliwe że woda przez ten uszkodzony zawór w jakiś sposób ściekała po ścianie i rozchodziła się po calutkim mieszkaniu? (W całej łazience są płytki więc nic nie było widać aż zalana została ściana sąsiadki niżej).
W październiku wprowadziła się do nowego mieszkania. Mieszkanie na ostatnim, drugim piętrze.
Ponad miesiąc temu pojawił się spory problem wilgoci która występuje w dolnych częściach ścian. Ostatnio pojawił się pan z jakimś urządzeniem do mierzenia wilgoci i okazało się że prawie na całym mieszkaniu wszystkie ściany są mokre do wysokości około 40cm nad poziom posadzki. Dotykając ręką czuć że ściana jest mokra. Odczyty miernika wilgoci na ścianach wynosiły około 140 (nie wiem jakiej jednostki) gdy czujnik włożony do szklanki z wodą wskazuje 180. Wrzucam kilka zdjęć co się dzieje na nowym mieszkaniu.
Nie wiemy gdzie i jak szukać rozwiązania tego problemu.
W międzyczasie okazało się że zawór kulowy pod umywalką w łazience był złamany! i dało się go wyciągnąć bez problemu ręką ze ściany. Czy możliwe że woda przez ten uszkodzony zawór w jakiś sposób ściekała po ścianie i rozchodziła się po calutkim mieszkaniu? (W całej łazience są płytki więc nic nie było widać aż zalana została ściana sąsiadki niżej).