temat świeży i dotyczy właśnie drenu otokowego
inwestor fakt chłop od rozrywki i estrady ale dom stawiają mu super hiper wyspecjalizowani majstry
dwóch elektryków i jeden malarz ....
podjęli się ów magicy izolacji ściany domu która to ze względu na swoje położenie w gruncie stanowi mur oporowy dla wody która spływa ze wzgórza porośniętego drzewostanem, nic by w tym dziwnego nie ma ale po wizji lokalnej stwierdziłem że taka ilość wody przy takim gruncie ( piasek) mało prawdopodobnie może stanowić aż tak wielkie zagrożenie więc szukam dalej i co się okazuje ?
rury spustowe z dachu wpuszczone w ziemie - OK myślę sobie że odzyskują wodę albo mają wszystko ukryte
ale stwierdziłem - robimy odkrywkę na szerokości po metrze z każdej strony naroża budynku
rura spustowa wpuszczana w rurę drenarską ! inwestor dostał zawału i zabrało go pogotowie
co do izolacji także od początku budziła wiele zastrzeżeń
mur z cegły nie zabezpieczony nawet abiziolem tylko przyklejone płyty EPS na nie dopiero zrobiona "izolacja wodochronna" i ułożona folia kubełkowa bez listwy nawet
koszty napraw i remontu tego co fachówcy zrobili - 180 tyś bez narzutów i wycen kosztorysowych, firma się zwinęła, brak kontaktu już z nimi i co ?
chytry inwestor na zawał w szpitalu, budynek podtopiony ( do tej pory woda się pod niego leje jak deszcz pada) wg dokumentów firma z jednego portali ofertowych wyłapana, brak ubezpieczenia OC
dlaczego o tym piszę ?
BO JESZCZE NIE JEDEN ZEJDZIE NA ZAWAŁ I POŻEGNA TEN ŚWIAT jeśli będzie ufał byle komu
jak dobierać i w jakich przypadkach stosować DRENAŻ - w szkole radzenia o tym nie mówią;-)