Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam, mam zamiar wymienić jedne drzwi w domu i mam problem, mianowicie futryna (framuga czy jak to tam) jest wmurowana i moje pytanie brzmi - czy da się coś z tym zrobić by tego nie rozwalać? Drzwi na oko mają jakieś 3-4 lata może 5.

A z czego jest ościeżnica (futryna)?
Jeśli metalowa, to wycinasz ją. Później prace mokre, czyli obróbki, malowanie. Wstawiasz nową, pianujesz i obrabiasz lub dajesz listwy / ćwierćwałki do zamaskowania tego co jest nieobrobione pod ościeżnicą.

Jeśli ościeżnica pełna z MDF to wycinasz ją z pianki. Ościeżnica MDF regulowana - odpinasz pióro regulacji i tak samo jak poprzednio

Istnieje coś takiego jak system do zabudowy ościeżnicy. Kilka firm ma to w swojej ofercie. Nie musisz już wykuwać starej ościeżnicy. Takie rozwiązanie ma np.Invado.
Więcej informacji pod numerem tel. (33 )4841935

-30% na drzwi wewnętrzne ERKADO

Zapraszamy do skorzystania z wyjątkowej oferty modelu drzwi MAGNOLIA z katalogu ERKADO



wistokna-katowice.pl/oferta-okna-pcv-drzwi-katowice-chorzow/drzwi/drzwi-wewnetrzne/drzwi-wewnetrzne-erkado

Myślę, że mogę tu zapytać, bo coś o tym było. Mam w domu pewne drzwi które wymagają wymiany ( ale to jakoś w późniejszym czasie - na razie priorytetem są drzwi wejściowe). Jednak futryna / ościeżnica ( to to samo tak? ) jest wbudowane w ścianę ( żeby ją wymienić całą, należałoby kuć, a to nie wchodzi w rachubę). Tak więc jak w tym przypadku wymienić drzwi?

Ościeżnica i futryna to to samo
Nieliczne są przypadki, gdzie możesz wymienić samo skrzydło i zostawić ościeżnicę. Masz dziesiątki różnych zawias, każdy w różnych rozmiarach i na innych wysokościach. Loteria, w której 1 na 100 może wygra .

Jeśli masz węższą ościeżnicę od tej co chcesz kupić, to wystarczy delikatnie wyciąć starą i to miejsce "pokryć" nową ościeżnicą.

Pytanie jeszcze jaką masz ościeżnicę: pełną czy narożną. Jeśli pełną, to gdzie jest montowana - na samym glifie (brzegu ściany) czy mniej więcej na środku otworu?

Tu jest dosyć spory problem, może zacznę że lekko nie doprecyzowałem - drzwi są u rodziny, nie u mnie i tak w sumie nie jestem w stanie tego dokładnie obadać. Z tego co mi mówili ( nie ja wstawiałem/murowałem etc.) futryna jest jakaś bardzo duża i sporo miejsca w ścianie zajmuje, że byłoby sporo kucia aby ją wymienić, stąd poszukiwania czegoś co nie wymaga wymiany futryny. Piszesz, że można delikatnie wyciąć starą, co myślę że by przeszło ( skoro dopasowanie samego skrzydła jest praktycznie niemożliwe ), tylko czy po tym nie będzie jakiś problemów?

Ościeżnica z tego co piszesz to będzie pełna, gdyż drzwi są mniej więcej w środku ściany.

Piatti inaczej jak demontaż starej ościeżnicy i montaż nowej praktycznie się nie da. Jak zostanie wyciągnięta stara ościeżnica to już zależy od inwencji ekipy montującej. Niektórzy bardziej leniwi klienci przesuwają nową ościeżnicę w stronę zewnętrzną budynku i od środka zakładają listwy maskujące z MDF. Czy to jest dobre rozwiązanie? Przejdzie o ile wiatrołap jest dobrze grzany i wentylowany + popranie został przeprowadzony montaż. Wtedy skrzydło i ościeżnica w zimie nie będą rosiły się, bo jak namięknie MDF, to zwyczajnie odejdzie okleina z listew.

Czyli nie ma żadnej innej alternatywy( mimo że są to drzwi wewnętrzne nie zewnętrzne)? Jak pisałem demontaż ościeżnicy jest strasznie problematyczny ( a przynajmniej tak mi zostało to opisane).

PS.
Co masz na myśli "będą rosiły się"?

Zdecydowanie źle ktoś Ci to opisał. Ekipa montująca drzwi składa się z ludzi takich jak Ty czy ja. Wystarczy pogadać z nimi, że chcesz minimalizować straty przy wyrywaniu starej ościeżnicy to postarają się zrobić to tak aby nie było szkód większych jak potrzeba. Nieraz coś odpadnie czy tego chcemy czy nie - nie montażyści w końcu stawiali dom i zanim nie usuną starej ościeżnicy nie będą wiedzieli z czym dokładnie mają do czynienia.

Są niby firmy zajmujące się zmianą drzwi bez wyrywania ościeżnicy ale dla mnie to już z pogranicza znachora .

"SKRAPLANIE PARY WODNEJ NA DRZWIACH; OSZRONIENIA W OKRESIE ZIMOWYM
Jednym z nielicznych problemów zgłaszanych przez klientów jest pojawienie się skroplin wody na powierzchni drzwi zewnętrznych od strony wew. pomieszczeń, a w niektórych przypadkach - dotyczy to okresów zimowych - oszronienie lub wręcz pojawianie się lodu na wewnętrznej powierzchni drzwi - szczególnie na szybach i przy listwach przyszybowych. Powoduje to niszczenie powierzchni lakierniczej, odbarwianie się i powstawanie niejednokrotnie pleśni. Niektórzy klienci zgłaszają z tego tytułu reklamację nie zdając sobie sprawy z tego, że przyczyna tego stanu rzeczy tkwi nie w drzwiach lecz w nieprawidłowej wentylacji w ich własnym domu.
Wyraszanie się pary wodnej na wewnętrznej stronie szyby oraz powierzchni drzwi jest zjawiskiem, które ma miejsce gdy wewnątrz pomieszczenia panuje duża wilgotność powietrza oraz występuje duża różnica temperatur (wewnętrznej i zewnętrznej). Zjawisko to jest określane mianem "punktu rosy".
Wilgotność względna w pomieszczeniach zgodnie z polskimi normami powinna zawierać się w przedziale nie większym niż 50 - 55 %. Wilgotność powyżej 65% sprzyja rozwojowi grzybów pleśniowych.
W takiej sytuacji pod wpływem mrozów, już od ok. -7 °C na drzwiach może pojawić się szron.
Z powodu niskich temperatur na zewnątrz użytkownicy mieszkań nie wietrzą ich z odpowiednią częstotliwością, doprowadzając do podwyższenia wilgotności w mieszkaniu. Niska temperatura szyby i podniesiona wilgotność powietrza skutkuje przekroczeniem punktu rosy i wykropleniem się, co w warunkach bardzo niskich temperatur powoduje jej zamarzanie.
W takiej sytuacji należy przede wszystkim sprawdzić poprawność działania wentylacji grawitacyjnej. Sprawdzenie wentylacji powinno polegać na kontroli drożności pionów wentylacyjnych. Należy także pamiętać, że powietrze powinno płynąć z przedpokoju do pomieszczenia kuchennego, a nie odwrotnie - co w przypadku zamontowania w przedpokoju drzwi zewnętrznych, przez które od razu wychodzimy na zewnątrz budynku ( bez zastosowania tzw. kurtyny powietrznej, np. "werandy") powoduje intensywne skraplanie się pary wodnej na ich powierzchni. Dodatkowo należy także zapewnić dopływ świeżego powietrza poprzez intensywne lecz krótkie wietrzenie pomieszczenia lub zastosować nawiewniki okienne."

Źródło: supra.net.pl/porady

To jest rozumiane przez roszenie się drzwi. Zapobiec temu może dobra wentylacja + wyższa temperatura wewnątrz wiatrołapu.
A demontaż ościeżnicy można przeprowadzić w taki sposób, że nie rozwali się połowy domu - zaręczam.

Dobra rozumiem o co chodzi z tym roszeniem, na starych drzwiach tego chyba nigdy nie zaobserwowałem.

Bardzo prawdopodobne, że źle mi to opisano, wiem że właśnie głównie chodzi by uniknąć kucia ściany, bo była chyba malowana, czy ogólnie odnawiana i trochę szkoda, stąd też szukają drzwi tak by nie trzeba było wymieniać futryny.
A czy jest możliwość zamówienia (u stolarza na przykład) tak drzwi, dokładnie na wymiar by pasowały do starej futryny?

Jest taka możliwość. Tyle, że jeśli masz ościeżnicę metalową a skrzydło drewniane to wg. mnie to będzie się trochę gryzło konstrukcyjnie. Metal ma inne właściwości przy rozszerzaniu tak samo jak drewno. Każdy jest czuły na inne warunki atmosferyczne (metal gorzej radzi sobie z gorącem, drewno z wilgocią).

O tym nie pomyślałem i tu masz rację. Nie mam pojęcia jaka jest ościeżnica, jak będę miał okazję to dokładniej zgłębię temat, aby wszystko jasno opisać.

Ile mogą kosztowa takie zamówione drzwi?

U stolarza? Dobrej jakości drewno + jego praca to jakieś 1500-2000zł jak na moje oko aby to było coś co Ci posłuży. Szczerze nie wiem, czy nie lepiej byłoby zamówić nowe drzwi z gwarancją i mieć to w tej samej cenie co u dobrego stolarza tyle, ze z montażem.