Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam,
przymierzam się do malowania ściany w pokoju dziecka. Ściana, którą chcę odświeżyć ma dodatkowe naklejki dekoracjne, które muszę usunąć (znudziły się). Czy jeśli ściągnę naklejki to w jakiś sposób muszę usunąć klej (jeśli tak to jak) lub czy miejsca gdzie były naklejki muszę skuć i wyszpachlować? Proszę o poradę.

Gorąca para wodna pomaga zerwać naklejki razem z klejem ale różnie z tym bywa w sensie że nie zawsze idzie jak po maśle.
Sam klej jest trudniejszy do usunięcia, można przetestować rozpuszczalniki lub zmywacz do naklejek i jeżeli pójdzie łatwo to obejdzie się bez szpachlowania.

W gorszym scenariuszu, nożykiem do tapet wyciąć fragment farby, żeby nie kuć głęboko. Takie wycięte miejsca na głębokość 1-2mm odpylić, zagruntować i zaszpachlować ale gładzią typu finisz. Ta gładź ułatwi taką płytką naprawę i jest duża szansa że nie będzie nic widać. W tym celu bardzo pomocne jest boczne oświetlenie robocze (latarka, lampa halopak itp), które uwidoczni wszelkie niedoskonałości. Po prostu pod różnymi kątami świecić na te naprawiane miejsca i będzie widać wszystkie górki i dołki przy docieraniu. Docieranie gładzi finisz papierem P240.

greg rzucił bardzo dobry pomysł z tą parą wodną, proste i sprytne zarazem.
Natomiast jest jeszcze kwestia późniejszego malowania. Na Twoim miejscu zastosowałbym grunt przed pokryciem ściany farbą, albo też malowałbym mega dobrą farbą od początku (jak Magnat), by mieć od początku dobre krycie, ale wszystko się okaże jak już usuniesz te naklejki.

Ja usunęłam parą wodną właśnie klej z naklejek, dość łatwo poszło a też obawiałam się czarnego scenariusza z kuciem itp. Wymyłam jeszcze tą ścianę, zagruntowałam i pomalowałam duluxem easycare na jasny kolor. Kilka razy sprawdzałam w różnym świetle, żadnych śladów nie ma. Farba super kryje to też ma znaczenie, może jakąś zwykłą by tak dobrze nie wyszło? ale sposób polecam, prosty a skuteczny.

Przecież na ścianie można umieścić genialne naklejki. Wiadomo - wiele zależy od danego przypadku, od powierzchni, od pomieszczenia, ale macie nawet naklejki 3D, które również mogą dać fajny efekt wizualny.
Czy tak nie lepiej?

Jako znawca (sprzedaję materiały do druku) śpieszę z pomocą

Na wstępie należałoby wspomnieć, iż istnieją różne kleje w foliach samoprzylepnych. Upraszczając mamy te łatwousuwalne, permanentne standardowe, permanentne z mocnym klejem.

Wybór odpowiedniej folii jako naklejki na ścianę to sprawa pierwszorzędna. Nie chcemy przecież aby naklejka odklejala się pod byle zadraśnięciem, ani była ciężka w odklejaniu i np schodziła razem z farbą.

Dobrym wyborem są folie z klejem standardowym, permanentnym, poliakrylanowe. Takie produkuje niemiecki Orafol. Ten klej  dobrze trzyma się każdej powierzchni płaskiej, pod warunkiem, że jest oczyszczona z kurzu, smarów, tłuszczu itp, no i sucha. Jeżeli ściana była świeżo malowana to 3 tyg powinna schnąć.

Taka folia samoprzylepna nadaje się też zatem na farbę lateksową. Na pewno na taką farbę nie przyklejamy naklejek ściennych z klejem łatwousuwalnym. Duże ryzyko, że po kilku dniach zacznie się odklejać. Folie z mocnym klejem nie nadają się na ściany, no chyba że liczymy się z remontem po ich usunięciu.

Podsumowując, szukaj naklejek na ścianę z klejem standardowym poliakrylanowym. Jest to typ najbardziej zoptymalizowany pod naklejki scienne. A jak przyjdzie pora ich odklejania skorzystaj z poradnika jak odkleić naklejkę ze ściany. Są różne tricki.