Strona 1 z 1

naprawa ściany bez gładzi

: 15 gru 2017, 12:08
autor: zoffik
Remontuję właśnie mieszkanie. Mój pan "od malowania" odradza uzupełnianie ubytków w ścianach bez gładzi, twierdząc, że zostaną na niej łatki i placki. Tak jest faktycznie, czy po prostu się leni, bo zrobił robotę, ale efekt słaby... Jak z tego wybrnąć? Będę wdzięczna za podpowiedź!

Re: naprawa ściany bez gładzi

: 30 gru 2017, 3:09
autor: -_- greg
Jeżeli ściana jest chropowata, ma jakąś strukturę, przykładowo piasku to naprawa gładzią będzie widoczna tak jak pan od malowania twierdzi.
Malując wałkiem z dłuższym włosiem, który zostawi strukturę do pewnego stopnia zniweluje odznaczanie naprawianych miejsc - ale nie do końca.
Wiele zależy od światła , które pada na ścianę. Może w większym lub mniejszym stopniu uwidocznić te miejsca.
Rozwiązaniem jest gładzenie ściany na gładko.

Re: naprawa ściany bez gładzi

: 31 gru 2017, 17:04
autor: e-Rzecznik Śnieżka
Szanowna Pani,

żeby uzyskać estetyczne i trwałe wykończenie, ubytki w ścianach należy uzupełnić. W zależności od wielkości i ilości ubytków, można do tego wykorzystać zaprawę wyrównawczą lub tynk (większe, pojedyncze ubytki) lub też gładź (mniejsze, występujące w dużej ilości ubytki). Przed rozpoczęciem prac trzeba zadbać o odpowiednie przygotowanie podłoża – powinno być ono suche, oczyszczone i zagruntowane. Można tu skorzystać z gruntu polimerowego uniwersalnego ACRYL-PUTZ® GU 40 oraz wybranej gładzi, np. ACRYL-PUTZ® ST10 START. Aby doradzić konkretne rozwiązanie, przydatne będzie zamieszczenie zdjęć wspomnianej ściany.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka