T.a.E pisze:
Po co gruntować gruntem żywicznym i to dwuktrotnie? Ja bym sobie darował taki zabieg. Jestem w trakcie wykończenia domu który kupiłem i robię inaczej, czyli nie używam gruntu żywicznego. Ten zeszkli ci powierzchnię i możesz mieć problemy z kryciem. Kupujesz tanią białą farbę i nią malujesz gotową powierzchnię ściany, później stosujesz na to farbę z kolorem którą wybrałeś. Całkowicie ominąłbym pkt 2. O innych gładziach, szpachlach nie wypowiadam się, uzywałem tynku i gładzi knaufa.
Wyjaśniam.
Testy, które robiłem wykazały że
1 warto zagruntować przed nałożeniem gładzi, szczególnie na powierzchniach, które budzą wątpliwości.
2 po docieraniu gładzi, grunt jest lepszy niż farba gruntująca / podkładowa, z uwagi na to iż wiąże pył i powstaje mocna stabilna warstwa oraz jednocześnie bardzo przyczepna.
Farba podkładowa nie wiąże pyłu w takim stopniu (tworzy skorupkę), przylega powierzchniowo i znacznie słabiej, łatwiej o odprysk itp. Z upływem czasu, przy kolejnym malowaniu farba gruntująca / podkładowa (skorupka), może odkleić się od ściany.
Tutaj odkleiła się od płyty gipsowej, która zapewne nie była zagruntowana, zresztą przyczyn może być więcej. Odklejona farba zachowuje się jak skorupka na jajku ugotowanym na twardo. Jakoś się trzyma ale też łatwo odchodzi.
Ściana po docieraniu nie jest równomiernie zapylona, 100% odpylenie też nie jest możliwe, zatem grunt sprawdzi się zdecydowanie lepiej gdy patrzymy na trwałość i solidność. Niektórzy doświadczeni pomijają gruntowanie ale mają ku temu swoje powody, w które nie wnikam.
Grunt może zeszklić powierzchnię jeśli nieumiejętnie zastosujemy.
Knauf jest niezły, Goldband stosowałem i jest bardzo dobry, podobnie Uniflott, oczywiście do tego typu naprawy nie nadaje się.
T.a.E pisze:
Kupujesz tanią białą farbę i nią malujesz gotową powierzchnię ściany, później stosujesz na to farbę z kolorem którą wybrałeś. Całkowicie ominąłbym pkt 2.
Jeżeli zamaluje tę zdrapkę tak jak jest to będzie widać i kiepsko coś takiego wygląda... ale jeśli komuś nie przeszkadza taka estetyka, to czemu nie.
Jeśli ma nie być śladu po naprawie to nie ma innego sposobu jak naprawa odpowiednią metodą z użyciem odpowiedniego gipsu.