Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam serdecznie. Jakiś czas temu rozpocząłem prace remontowe w domu ze starymi wapiennymi tynkami, zasadniczo rzecz biorąc większość z nich trzyma się dość mocno i nie wymaga skucia do gołej cegły, przed położeniem tynku gipsowego, jedynie solidnego zagruntowania. Jednakże w pomieszczeniu kuchennym i łazience postanowiłem skuć całkowicie tynk na ścianie, w której znajduje się filar dymny, ponieważ był totalnie spękany, prawdopodobnie od działania temperatury. Na zagruntowaną ścianę (Ceresit CT17) naciągnąłem wyrównującą warstwę tynku Knauf Diamant, następnie zatopiłem siatkę tym samym tynkiem (na wyschniętą już warstwę knauf'a) i nie wiem czy to do końca był dobry pomysł i czy przed zatopieniem siatki nie powinienem przypadkiem zagruntować tej pierwszej warstwy wyrównującej? Teraz zamierzam nakleić prowadnice i nałożyć ten sam tynk (Knauf Diamant) na ten z zatopioną siatką i tutaj pytanie: zagruntować powierzchnię przed położeniem, czy nałożyć po prostu kolejną warstwę tynku na tą wyschniętą? Ogólnie, to wiem, że tynki gipsowe powinno się nakładać jednowarstwowo, bo może się rozwarstwić, a u mnie wyjdą 3 warstwy. Pomóżcie. Dziękuję i pozdrawiam.

Już sobie poradziłem w bardzo prosty i nieskomplikowany sposób, tak, że dziękuję bardzo za pomoc oraz duże zainteresowanie tematem. Temat do zamknięcia lub usunięcia.

Nie ma co się obrażać autorze. Ja na merytoryczne wypowiedzi nieraz czekałem tydzień i więcej. Jak widać nikt nie potrafił Ci pomóc, albo niejasno skonstruowałeś wypowiedź.