Strona 1 z 2

Komin wentylacyjny

: 11 lut 2012, 15:27
autor: Krzysztofuks
Witam,

Mój problem polega na mokrym przewodzie kominowym (kominie wentylacyjnym) w bloku. Mieszkam na 4 ostatnim piętrze. Ściana gdzie znajduje się wspomniany komin jest cała mokra, od strony kuchni komin jest pokryty do połowy kafelkami na których skrapla się woda, natomiast od połowy do sufitu pierw była gładź, jednak nie zdała swojego egzaminu zaczął pojawiać się grzyb przy samej górze, a farba zaczęła odpadać płatami. Następnie wpadłem na pomysł zamontowania folii paroprzepuszczalnej (taka żółta) i przykręcenie płyty kartonowo gipsowej na wierzch i pomalowanie jej farbą. To także nie był najlepszy pomysł. Na płycie zaczęły pojawiać się wilgotne plamy a przez śruby, którymi była przymocowana płyta zaczęła ciec woda.

Podczas obecnego remontu m.in. przedpokoju i kuchni, została zerwana tapeta w korytarzu, która także jest styczna z kominem. Pod nią ściana jest mokra, wilgotna na szerokość 30 cm, a długości całej wysokości mieszkania. W kuchni natomiast zerwana płyta kartonowo gipsowa cała była mokra od strony zewnętrznej i na folii było pewno kropel wody, które ociekały.

Drodzy forumowicze bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu powyższego problemu. Borykam się z nim już od kilkunastu lat jednak bez większego efektu.

Pozdrawiam.

Re: Komin wentylacyjny

: 11 lut 2012, 15:53
autor: Robert79

Re: Komin wentylacyjny

: 11 lut 2012, 16:08
autor: fruzin
Takie rady to...
Rozwiązanie Twojego problemu jest możliwe, ale nie koniecznie od Ciebie zależne.
Nie da się tego zrobić z poziomu twojego mieszkania. Problem dotyczy budynku, a w szczególności twojego mieszkania.
Jeżeli mieszkasz w bloku powinieneś to zgłosić administratorowi budynku. Bez względu na to czy to spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa.
Najpierw ustnie. Jeżeli będziesz miał do czynienia z ludźmi to zrobią coś z tym. Coś tzn. powołają eksperta, który określi przyczynę i zaproponuje rozwiązanie. Dalej zleceniobiorca, który to wykona i najprawdopodobniej po problemie.
Jeżeli trafisz na buraków, to pisma, pisma, pisma...telefony, telefony, upierdliwe wizyty do skutku.

Pozdrawiam, ale nie namawiam do stręczycielstwa

Re: Komin wentylacyjny

: 12 lut 2012, 10:39
autor: Krzysztofuks
Dzięki.
W poniedziałek wybiorę się do spółdzielni. Jednak staram się omijać takie miejsca szerokim łukiem. Miałem z nimi do czynienia, kiedy zalewało mnie w pokoju nad oknem i woda lała się podczas deszczu strumieniem po wewnętrznej szybie. Interwencja spółdzielni polegała na wejściu na dach i zaklejenie miejsca dokładnie nad przeciekiem, nie wpadli na pomysł, że woda może podchodzić między papą, pod płytami w zupełnie innym miejscu. Dopiero moje wskazanie robotnikom palcem miejsca przecieku przyniosło skutek.

Pójdę jeszcze do PZU, żeby zgłosić szkodę i dostać odszkodowanie.
Załóżmy, że interwencja spółdzielni nie będzie natychmiastowa. W jaki sposób mogę wykończyć póki co kuchnie w tym miejscu? Nie zostawię przecież tej ścianki z odpadającą farbą.
Co ciekawe kafelki w kuchni są mokre nie na całą szerokość ściany lecz tylko do połowy co widać na zdjęciach, to samo dzieje się w przedpokoju ściana jest tylko w połowie mokra. Jak dotykam ścianę od drzwi zewnętrznych przesuwając ją w kierunku drzwi kuchennych ściana w dotyku jest co raz bardziej zimna i mokra. Przy samym końcu mam wrażenie, że jest wręcz zamarznięta.

Zdjęcia:
http://i42.tinypic.com/1z6givt.jpg
http://i41.tinypic.com/2qdtnbl.jpg
http://i44.tinypic.com/14myikm.jpg
http://i39.tinypic.com/sv0sxs.jpg
http://i41.tinypic.com/25ew4sp.jpg
http://i43.tinypic.com/v4a0l2.jpg
http://i40.tinypic.com/1sy0pk.jpg
http://i42.tinypic.com/165fud.jpg
http://i43.tinypic.com/20uqt5y.jpg
http://i40.tinypic.com/33xgg49.jpg
http://i41.tinypic.com/sl3f9k.jpg

Pozdrawiam.

Re: Komin wentylacyjny

: 12 lut 2012, 22:17
autor: fruzin
Witam
Rozumiem w czym problem.
Przyczyna nie jest jednoznaczna, może nawet kilka czynników działa jednocześnie.
1. w ostatnie mrozy twoi sąsiedzi pozamykali szczelnie okna i w tym kominie jest ciąg wsteczny skutecznie wychładzający go,
2. nieszczelności na dachu (obróbka komina),
3. brak lub nieskuteczne docieplenie komina (najmniej prawdopodobne, ponieważ prawidłowo pracujący komin sam się ogrzeje).
W/w to jak wróżenie z fusów. Bez wizji lokalnej nie wiele można pomóc.
Sądzę, że nieracjonalne jest malować tą ścianę teraz. Poczekaj aż się ociepli, bo nawet farba będzie schła 2 dni.
Pozdrawiam

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 5:48
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Rozwiązanie Twojego problemu jest możliwe, ale nie koniecznie od Ciebie zależne.

Jest możliwe rozwiązanie, we własnym zakresie, Szanowny Panie fruzin... przecież można zabrać wilgoć z powietrza przed "kominem wentylacyjnym" Sprawdzone i załatwiające jeszcze parę innych problemów związanych z grzybem i zdrowiem.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 12:17
autor: SGL
Krzysztofuks pisze:Borykam się z nim już od kilkunastu lat jednak bez większego efektu.


Efekt remontowania mieszkania przez "bohatera w swoim domu"...

Zerwij te świństwo z sufitu (panele) tam będzie jeszcze ciekawiej :lol:
Rozszczelnij okna PCV (które masz na 95%) lub zamontuj nawietrzaki okienne, usuń uszczelkę z drzwi wejściowych i ZACZNIJ OGRZEWAĆ MIESZKANIE.

Cały ten syf nie powstał w ciągu tygodnia tylko przez conajmniej kilka/kilkanaście lat bezmyślnego uszczelniania mieszkania przez użytkowników.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 13:23
autor: Krzysztofuks
fruzin sugerujesz, że przyczyną może być sąsiad lub 2 sąsiadów wykorzystujących 1-2 kanał od drzwi? Przez co w tych mieszkaniach dzieje się coś złego z wentylowaniem mieszkań brak jest nawiewu więc powstały dzikie kanały nawiewu .Dalej, kanały wentylacyjne przebiegają w ścianie mojego mieszkania (zimne powietrze przechodzi w ścianie do sąsiada(ów) przez to powstaje punkt rosy z, którymi muszę walczyć?

Tomasz_Brzeczkowski, jakie proponujesz rozwiązanie problemu? W jaki sposób zabrać wilgoć z powietrza przed kominem wentylacyjnym?

SGL, nie trafiłeś, pod panelami jest suchutko i cieplutko.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 14:11
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Szanowny Krzysztofuksie Kolega fruzin ma rację, pisząc, że przy uszczelnionych oknach powstaje w budynku podciśnienie ( niestety, przez takich inż. jak SGL mamy wentylację wywiewną zamiast zdrową i bezpieczną nawiewna) sąsiedzi zamiast zadbać o nawiew montują coraz mocniejsze okapy w kuchni i wentylatorki w łazience to powoduje, że gdy pracują u Szanownego Pana kominie występuje okresowa cofka powietrza z zewnątrz. Komin wychładza się błyskawicznie. Za jakiś czas sytuacja się zmienia okap wyłączony Wszystko wraca do normalności, ciepłe i wilgotne powietrze wychodząc schłodzonym kominem stygnie i oddaje zgromadzoną w sobie wodę. Ta grawitacyjnie ścieka w dół, wyżej zamarza, niżej podlewa grzybki
Rozwiązaniem ogólnym jest wentylacja nadciśnieniowa. Zaś pozbycie się wody z powietrza wywiewanego jest możliwe i stosuje się przy odzysku ciepła są już wymienniki 95% tak więc do kanału wentylacyjnego trafia już powietrze ( przy mrozach) o ujemnej temperaturze, czyli praktycznie bez wody. Ujemna temperatura nie należy do priorytetów grzybów strzępkowych ( pleśni) więc i tego się pozbywamy. Nawet gdyby coś tam zostało, to nie jest groźne dlaczego? Otóż, nie sam grzyb jest dla nas groźny a jego zarodniki, którymi raczy sobie co jakiś czas strzelać. W przypadku gdy przy wentylacji nawiewnej komin jest WYŁACZNIE wyrzutnię i nie ma cofki, stężenie zarodników w domu nie przekroczy poziomu skażenia czyli groźnego dla zdrowia.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 14:13
autor: SGL
Krzysztofuks pisze:Tomasz_Brzeczkowski, jakie proponujesz rozwiązanie problemu? W jaki sposób zabrać wilgoć z powietrza przed kominem wentylacyjnym?

TB doradzi to co zawsze - montaż wentylacji mechanicznej najlepiej zakupionej w jego szopie zwanej sklepem...


Krzysztofuks pisze:SGL, nie trafiłeś, pod panelami jest suchutko i cieplutko.


To wyniki badań mykologicznych? Czy na twoje "oko"

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 14:38
autor: konkret2
panie TB proszę odebrać wiadomość.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 18:52
autor: Krzysztofuks
Tomasz_Brzeczkowski, czy to jest okresowa cofka? Mam pewne wątpliwości gdyż ten problem pojawia się późną jesienią i trwa przez całą zimę. W okresie wiosenno-letnim nie ma żadnych problemów. W jaki sposób mogę pozbyć się problemu ze strony mojego mieszkania, skoro z moją częścią kominową jest wszystko ok? Problem dotyczy części kominowej lokatora lub 2 lokatorów mieszkających pode mną, a u mnie występują ich skutki.
SGL, to wynik badań raczej organoleptycznych.
Nadal pozostaje zasadnicze pytanie. W jaki sposób pozbyć się problemu z poziomu mojego mieszkania?

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 20:28
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Problem się pojawia, gdy okna są pozamykane i uszczelnione - czyli w okresie grzewczym. Powietrze z domu jest wywiewane, wiec i musi którędyś wejść . Najgorsze jak cofa się kanałami przeznaczonymi do wywiewu, bo są one zagrzybione. Lekarstwem jest wentylacja nadciśnieniowa czyli wentylator nawiewający do pokojów. Przy nadciśnieniu powietrze wyjdzie kanałami do tego przeznaczonymi.

Re: Komin wentylacyjny

: 13 lut 2012, 23:03
autor: fruzin
Teoretycznie ma Pan rację, ale jak to zrobić z poziomu mieszkania autora tematu?
Wykuć w stropie dziurę, żeby nawiewał sąsiadowi... Chyba nie o to chodzi.
Prędzej turbowenty na dachu sąsiadom można pozakładać. Wtedy będą mieli skuteczną wentylację :lol:

Re: Komin wentylacyjny

: 14 lut 2012, 4:17
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Przykro mi ale wentylacja wywiewna nie jest dla mnie wentylacją - Dostarczanie świeżego powietrza do pokojów - to jest wentylacja. Wywiew w kuchni i łazience nie zapewni CO2> 1000 ppm w pokojach.
Powietrze chodzi po najmniejszej linii oporu. Jeżeli jest ogrzewanie zryczałtowane to wybieramy miejsce na czerpnię kanał wentylator kanałowy z regulacją rozdzielacz na ilość pokoi i wszystko pod sufitem w przedpokoju. Jak się ma problemy z zamaskowaniem używamy kanałów np. takich jak omega dospela.
Jeżeli ogrzewanie jest elektryczne to robimy wentylację z odzyskiem ciepła przy 90-95% odzysku ciepła wilgoci w wyrzutni się nie wykropli.