Strona 1 z 1

Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 27 kwie 2011, 7:44
autor: tomulus
Witam szystkich

Jest to mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość.

Muszę wykonać remont mieszkania z lat 60 (cegła).

Mam umowionego"majstra" który ma wytynkować, połoźyć gładz szpachlową w kawalerce. Przed jego przyjściem zdzieram starą farbe.

Po rozmowie z nim powiedział żeby tylko zdrapać odpadającą farbę i to wystarczy. Dodam że poprzedni lokator malowal kolor na kolor i nic nie było remontowane od 60r. W niektórych miejscach -przy zdzieraniu -odchodzą spore łaty farby a w innych farba bardzo mocno się trzyma.

Chciałbym się upewnić czy przed położeniem tynku, gładzi szpachlowej nie powinno się zedrzeć wszystkich starych warst farby aż do cementu.


Druga sprawa, w przedpokoju do połowy sciany jest położona "lamperia - latekst" Paskudztwo strasznie mocno sie trzyma, zdarlem całą farbę jaka na niej była i tylko chyba skucie mogłoby ją oderwać od ściany - Czy można na tym położyć tynk, gładz szpachlową.


Bardzo dziękuję za pomoc i porady, sorry za tak długi mail.

Re: Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 27 kwie 2011, 11:21
autor: Interno
Nie trzeba zdzierać wszystkich warstw farby.
Co do lamperii to dobrze wykonana robota wymaga warstwy szczepnej a często i siatki oczywiście o dobrej gładzi nie zapominać.
Nie będę polecał okreslonych firm ale radzę unikać takich gipsów co można je dotrzeć dłonia.
Wykonanie dobrze gładzi jest procesem pracochłonnym i kosztownym, warto to zrobić raz a dobrze.
Często po moich oględzinach, rozmowie z fachowcem i inwestorem rezygnujemy z gładzi jako chybiony pomysł ale to już inny temat.
Rozumiem, że inwestor wspomagany przez majstra decyzję podjął i teraz pozostała tylko realizacja.
Jak już będzie wykonywana gładź poproszę o przepis co i czym zdziałaliście na tej lamperii.

Re: Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 27 kwie 2011, 11:50
autor: tomulus
Dzięki za info


Nie powinno nic sie odpażyć i z czasem odpaść jeśli nie zdrapie all farby??

Połowę pokoju w kawalerce już wcześniej zdarłem z farby aż do cementu i teraz zastanawiam się czy tylko zedrzec tam gdzie odpada.

ps. majster będzie używał goldban, magaron finish, unigruntu

Re: Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 27 kwie 2011, 21:01
autor: Interno
Powierzchnie chłonne majster potraktuje potocznie mówiąc unigruntem, polecam ceresitowy ct17.
Potem nałoży warstwę 8-10mm golbandu i dopiero na to ? dwie warstwy megaronowego finish gs1.
Megaronem nie działam, nie spełniał moich oczekiwań i ten jego kolor ale cena przystępna.
Zamiast golbanda polecam raczej mp75 tej samej firmy a do gładzenia gipsy firmy semin / można warstwy kłaść mokre na mokre/.
Oczywiście lamperie olejne lub inne wymalowania farbami z dużą zawartością lepiszczy powyższej technologii nie podlegają, każdy rzemieślnik ma swoje sprawdzone rozwiązania.
Życzę udanego remontu.

Re: Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 08 maja 2011, 15:29
autor: yoyo2o
Panowie podłącze się pod temat, chodzi o podrównanie ścian i sufitu. Dom jest dosyć stary i ogólnie ściany i sufity odbiegają od równość, ale do tego jakiś partacz położył gładzie tak, że sufit wygląda jak powierzchnia księżyca :) Sciany dużo lepiej, ale odbiegają od ideału. Idealne to nigdy nie będzie, ale chcę doprowadzić to możliwie dobrego wyglądu. I teraz moje pytanie, czy te wszystkie nierówności wyrównać papierem, odpylić, zagruntować i dopiero potem gładzie, czy coś jeszcze powinno być przed gładzeniem ??

Re: Tynk, gładz szpachlowa kładzenie a stara farba

: 08 maja 2011, 22:49
autor: Interno
W starych budynkach, gdzie występują słabe tynki wapienne odradzam gładzie gipsowe.
Gips jest materiałem sztywnym i wszelkie mikrorysy z tynków pojawiają się na gładzi.
Ale jeśli już masz gładzie i to zapewne pomalowane ale nadal chcesz to poprawiać to naprawdę trzeba to zrobić umiejętnie bo wszystko może się odparzyć i spaść do talerza.
Zależy jakiej grubości gładź chcesz nakładać 2-3 mm a może jeszcze więcej czy tylko finisz ok.1 mm.
Czy potrafisz to już dzisiaj ocenić ?
Co do grubszych warstw to raczej ściągnij fachmana, który obejrzy na miejscu co i jak.
Jeśli to tylko finisz, to papierkiem leciutko lub wcale albo pominąć, odpylić jeśli już mamy pył.
Dobry grunt po sprawdzeniu chłoności podłoża, po wyschnięciu,najlepiej gotowa masa finiszowa na raz się nie uda, szlifowanie najlepiej byłoby pominąć a jeśli już to papier 180-240.
Potem etap gruntowania, malowania.