Strona 1 z 1

pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 05 lip 2010, 23:48
autor: Robert_gtw
witam,jestem początkującym projektantem, wnet kończę studia,

mam problem, projektuje prostokątny strop nad garażem w kształcie litery L + wnęka z zadaszeniem którą też obejmuje strop,

w miejscu załamania ściany generuje się dość duży moment

pytanie:
czy standardowo liczę zbrojenie górne/dolne dla momentów w obu kierunkach

czy trzeba dodatkowo dozbrajać oprócz warunku konstrukcyjnego miejsce generowania tak dużego ujemnego momentu

czy będzie to miało wpływ na ściane? (pęknięcia na narożu)

łączne obciążenie obliczeniowe na strop ok 5kN/m2

wymiary stropu 8x6m

//img816.imageshack.us/img816/7052/strop.jpg

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 06 lip 2010, 0:39
autor: Robert_gtw
pomyślałem że mogę ścianę nośną pociągnąć od załamania do końca i zniweluje te wysokie momenty, ale i tak prosiłbym o wyjaśnienie jak postępować w takiej sytuacji

dzięki za zainteresowanie

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 06 lip 2010, 22:45
autor: ble22
Czy ta część we wnęce jest "wspornikowa", czy garaż ma ściany po całym obwodzie + dwie ścianki wewnątrz?
Jeśli wnęka jest wspornikowa to czy nie możesz żadnego słupa dać tam w zewnętrznym narożniku? Wtedy belka od słupa do ściany podciąg, później jakiś strop gęstożebrowy (np. Teriva, czy Porotherm), prostokąt o tak małej rozpiętości (ta mniejsza 6m) to nie jest figura żeby się płytę dwukierunkowo zbrojoną bawić, bo to w sumie kosztowna i pracochłonna impreza.

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 07 lip 2010, 20:25
autor: Robert_gtw
no wnęka jest podparta słupem, strop nad wnęką jest podparty dwoma ścianami i dwoma belkami opartymi na słupie, strop projektowany przegubowo z każdej strony

to widać z rozkładu momentu w płycie,

zmieniam układ podpór i sprawia się upraszcza

moja propozycja podzielić element na 3 stropy, 2 mniejsze i jeden większy, poprzez dociągnięcie ściany nośnej do końca przeciwległej ściany,(wtedy to już nie będzie L tylko 2 prostokąty) odgrodzenie wieńcem każdego stropu, zaprojektowanie każdego jako belki wolno-podpartej

w każdym elemencie odgięcie co 2 pręta przy wieńcu aby zniwelować rysy od ugięć

w narożu większego stropu 4x6m wsadzę parę prętów skośnych pod kątem 45%

strop prosty w wykonaniu, tani i i solidny :)

co Panowie sądzicie o tym rozwiązaniu? myślę że jest poprawne i niezbyt skomplikowane

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 07 lip 2010, 22:29
autor: ble22
Ale dlaczego tak się uparłeś na płytę monolityczną przy tak prostym układzie konstrukcyjnym, jak to jakiś budowlaniec/wykonawca zobaczy to zaraz będzie chciał zmienić na gęstożebrowy, bo to nie wymaga pełnego deskowania, jest mniej pracochłonne, prostsze w wykonaniu i wychodzi też taniej niż płyta lana.

Z rozkładu momentów wcale nie widać że jest to przegubowe podparcie, bo momenty na brzegach zerowe nie są, są małe ale są, wydląda to raczej jak częściowe zamocowanie.

Ja z kolej proponuję tak: Zostawić zewnętrzne ściany nośne, dać słup w zewnętrznym narożu wnęki, od słupa do ściany podciąg (na kierunku dłuższej ściany). Powstanie Ci wtedy śliczna ramka o wymiarach 6x8m na to strop gęstożebrowy. Ściany we wnęce można wykonać jako samonośne (tak by nie podpierały stropu) z takiego samego materiału jak nośne.
Jak Ci wyjdzie że podciąg będzie miał spore wymiary, uwzględnij ścianę we wnęce (tą 4 metrową) jako podporę i daj tam belki (od gęstożebrowego) od ściany do ściany 3m i od ściany do podciągu 3m, wtedy na części garażu masz belki 6m, a na części 3m. Przy takim rozwiązaniu trzeba jednak dorzucić sporo zbrojenia rozdzielczego (pręt co 1m) , by zrównać ugięcia belki 3m i 6m, bo inaczej na styku tych belek o różnych długościach będzie klawiszować i się rysować. Druga ściana wnęki (ta krótka) zostaje wtedy samonośna.

Jak dla mnie to rozwiązanie jest najtańsze i najprostsze w wykonaniu.

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 12 lip 2010, 5:51
autor: Robert_gtw
podziękował ble22 za fachową poradę, myślałem o stropie drewnianym połączonym z krokwiami, zabieram się za to dziś, jakbym miał jakieś wątpliwości pozwolę się spytać o rade :)

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 12 lip 2010, 12:42
autor: ble22
Strop drewniany to dobry pomysł, zwłaszcza jak na poddaszu nie ma ścianek kolankowych, wtedy belki stropowe działają jako ściągi (albo cięgna różnie to zwą) i nie musisz nawet dawać murłat.
Myślałem że chodzi Ci jednak o strop jakiś żelbetowy, ale w grę w chodzi drewniany, to jednak drewniany jest w tym przypadku rozwiązaniem najprostszym, najtańszym zwłaszcza jeśli chodzi o garaż którego poddasze nie koniecznie ma być użytkowe :wink:

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 12 lip 2010, 14:26
autor: Robert_gtw
prosiłbym jeszcze o pomoc,

w dachu 2spadowym połączenie belek stropu drewnianego z krokwiami wykonałem w ten sposób -www.sendspace.com/file/hflfog

czy w dachu 4 spadowym można wykonać taki sam strop ?? rozumiem że krokwie z nad mniejszą rozpiętością będą połączone z belkami stropowymi,
czy kulawki łączymy tak samo z belkami stropowymi jakby to był dach dwuspadowy?

natomiast krokwie kulawki wzdłuż większej rozpiętości będą się opierały normalnie na murłacie na murze,


oczywiście strop nie będzie użytkowy, będzie rozciągany, i zginany przez sufit z GK, rozpiętość 6m

bardzo dziękuje z góry za fachowe wskazówki,

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 12 lip 2010, 17:03
autor: ble22
Stop drewniany przy 4 spadowym można wykonać.
Zwróć tylko uwagę na narożne i na zwrot reakcji z nich (rozpór), "wypadkowa rozporowa" nie będzie prostopadła ani do jednej, ani do drugiej ściany, będzie szła jakoś po ukosie (to zależy od kąta połaci). Trzeba by sprytnie ten całkiem spory rozpór z narożnej wyłapać. Proponuję by narożna łapać do murłaty, ale to rodzi kolejny problem, murłata leży na wieńcu, a wieniec na ścianie (to jeszcze nic nadzwyczajnego ;p), schody się zaczynają jak zaczniesz się zastanawiać, co ma przenieść siłę rozporową która jest już na wieńcu, bo przy stropach żelbetowych jest to tarcza stropowa, u Ciebie takowej nie ma, a na dodatek belki stropowe biegną równolegle do wieńca, więc nie ma zbytnio co go przytrzymać. Ściana (pewnie ponad 2,5m) raczej wieńca nie przytrzyma, bo ściany na zginanie się słabo spisują. Warto rozważyć wykonanie trzpieni żelbetowych w ścianie które by przeniosły siły rozporowe z murłaty i wieńca na fundament.

Kulawki możesz łączyć tak samo jak w dachu dwuspadowym, tylko że siły w kulawkach są odpowiednio mniejsze (im krótsza kulawka tym mniejsze), więc może warto w celach oszczędnościowych zaprojektować słabsze połączenia.

Coś mi się jeszcze zdaje że masz literówkę w rysunku, bo gwoździ karbonowych to ja jeszcze nie widziałem, ale z karbowanymi (ciesielskimi) to się już spotkałem wielokrotnie :wink:

Jeszcze taka uwaga na koniec, uważaj na literówki na rysunkach, bo przez ten błąd z gwoździami to tragedii nie będzie, ale kiedyś Ci się jeszcze przypadkiem źle wpisze klasa stali, czy betonu i będzie już gorzej.

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 12 lip 2010, 17:28
autor: Robert_gtw
wielkie dzięki ble22 :)

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 15 gru 2017, 23:33
autor: bartnik1
Mysle ze warto pomyslec jeszcze nad jednym z programów ArCADia-RAMA 2D/3D
Sprawdzony i na pewno takim plusem jest to ze posiada on łatwe modelowanie struktur przestrzennych. Zdecydowanie polecam.

Re: pytanie do doświadczonych projektantów konstruktorów

: 15 kwie 2018, 22:11
autor: David202
Na początku marca pojawiła się nowa wersja R3D3-Rama 3D. Dodali sporo nowości, m.in. (co dla mnie dość istotne) współpracę z modułem do wymiarowania stalowych profili wielogałęziowych, EuroStal BUILT-UP, tak więc proponuję zainwestować z nową wersję :)