Strona 1 z 1

dlaczego zalewane stropy pękają

: 07 cze 2008, 12:47
autor: rafal m
Witam!
Wczoraj zalałem kolejny strop mojego domu,dziś poszedłem go polać wodą i zauważyłem pęknięcia tym razem jest ich więcej jak na piwnicy.Dlaczego tak się dzieje czy jest to niebezpieczne.Proszę o odpowiedz :roll: .

: 07 cze 2008, 14:07
autor: JBZ
Każde pęknięcie betonu jest nieporządane a czasami niebezpieczne. Te pęknięcia, to rysy skurczowe. Popełniasz błędy podczas prac i tego efekty!
1. Do betonu należy dodawać wyłącznie tyle wody, ile jest wymagane. Najlepiej zmniejszyć ilość wody. Żeby to zrobić, trzeba dodać domieszkę upłynniającą. Dobrej klasy domieszki pozwalają na zmniejszenie ilości wody o nawet 25-30%.
2. Beton należy solidnie zagęścić podczas układania!
3. Zaraz po wylaniu najlepiej zakryć folią PE. Betonu nie trzeba wtedy polewać, ale folia (szczelna i bez dziur) powinna na nim leżeć przynajmniej 7 dni.


Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

: 26 sie 2008, 22:28
autor: 08111976
A jaki masz beton? Sam robiłeś czy z betoniarni? Jak właśnie zalałem dekę, betonem z betoniarni B25 i na górze zrobiła się "pajęczynka" w kilka godzin po wylaniiu mimo, że jest polewany reguralnie. Pogadałem z paroma fachowcami i twierdzą, że dla tej klasy betonu to naturalne i nie ma czym się przejmować.

: 05 wrz 2008, 18:19
autor: jochwaw
No cóż tak to naturalne.Te pękniecia to rysy skurczowe zaczynu cementowego który zawsze wypływa na wierzch.
Beton do stropów powinien byc z betoniarni.Odradam samodzielne dobieranie receptur betonowych na odpowiedzialnych elementach konstrukcji.
Kolega z JBZ myśli dobrze tylko nieopatrznie źle się tu wyraził mówiąc o "solidnym zagęszczeniu". Stąd aby unknąć błednej interpretacji wyjaśniam
Zawodowiec wie o co chodzi ale laik odczyta to ze należy
solidnie a więc=długotrwale wibrować a to oczywiście nieprawiłowa logika.
Przewibrowanie grozi sedymentacją kruszywa betonie i nadmiarem wypływu mleczka cementowego.Sposób wibrowania zależy od wielkości i typu elementu,gęstości zbrojenia,rodzaju wibratora,rodzaju betonu etc
Tego ucza w Technikach i Politechnikach i nie warto ludziom wyjaśniac złożonosci tego najważnieszego procesu betonowania.Od tego sa Kierownicy Budów bądź dyplomowani Majstrowie lub Technicy Budowlani.I to oni muszą mieć na uwadze jego temperaturę,konsystencje betonu dowiezionego jak i prawidłowe ułozenie no i prawidłową pielęgnację.
Natomiast bardzo popieram JBZ z uświadamianie często amatorskim budowniczym (Inwestorom) o pielęgnacji betonu po ułożeniu
Kiedy niestety ekipy budowlane ida opijać szcześliwie wylany strop,to mimo wszystko ktoś niestety musi pamiętac o zabezpieczeniu świeżo związanego betoniku przed utratą wilgotnosci folie (najlepiej nie w kolorze czarnym!!!),pamiętac o podlewaniu przez tych kilka dni,chronić przed upałem (czasami nawet płytami styropianowymi) a zimą chronic od mrożącego wiatru i utraty wody zarobowej.