Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Posiadamy działkę budowlana na której są zaznaczone w gminie punkty archeologiczne.
Przy załatwianiu formalności pozwolenia na budowę,dowiedzieliśmy się,że podczas kopania fundamentów mamy mieć obecnego archeologa,któremu jeszcze musimy zapłacić dniówkę 1000zł.
Obecnie dotarły do nas informacje(od archeologa,który pisał pismo do konserwatora zabytków) ,że nie wolno nam kopac fundamentów koparką,tylko przyjdą archeolodzy z łopatami i będą ręcznie kopane fundamenty przez nich,a my musimy im zapłacić 4000 zł za ar!!! Mało tego mamy podpiwniczenie tylko pod połówka domu,a oni mają nam przekopac pod całym domem!!!
Jesteśmy ogromnie zbulwersowani ,ponieważ, po pierwsze nie wiadomo ile będa kopać tymi miotełkami, po drugie ,dlaczego nikt się nie zainteresował owymi punktami archeologicznymi przez 30 lat ,jak działka była rolna? i dlaczego wchodząc na prywatną posesję ,MY jesteśmy zmuszeni im płacić?
Czy możemy się jakoś bronić ,przed tym żeby choć nie kopali nam pod całym domem? Są to dla nas dodatkowo straszne koszty. Bo w tej chwili polegamy tylko na ich słowie.
Czy jest jakieś prawo ,pozwalające im na takie postepowanie?
Będę wdzięczna za wszelakie rady i podpowiedzi ,linki do stron gdzie mogę na ten temat poczytać.

Nazywa się to ratunkowe badania archeologiczne i prowadzi sie tylko w razie koniecznosci - gdyby ktos zwlekał z budową następne 50 lat to nie byłoby potrzeby ratować "zabytków" przed dewastacją. Współczuję -na to nie ma mocnych i to musi byc zrobione.

Dziękuje ,właśnie sama poszperałam w internecie i przestudiowałam prawo archeologiczne,prawo budowlane,i ustawy dotyczące ochrony zabytków archeologicznych ,i jestem załamana.Inwestor jest zobowiązany ponosić wszystkie koszty związane z badaniami,a do takich badań jesteśmy zmuszeni,bo inaczej zapłacimy karę...koszmar

Dobra, inwestor jest zobowiązany ale te kwoty które podajesz to jakiś żart - 1000 zł za dniówkę - u mnie archeolog bierze 3000 - 4000 za całą inwestycję, która trwa rok albo i dłużej łącznie z dokumentacją. Poza tym musisz mieć decyzję konserwatora zabytków uzgadniającą projekt - w tej decyzji są wytyczne co do dalszego postępowania - uważaj żeby archeolog nie robił Cię w balona.
Pozdrawiam.

Właśnie poszukujemy innego archeologa....w rejonie Krakowa

Co prawda temat jest nie nowy jednakże kilka informacji odnośnie stanowiska archeologicznego lub obszaru obserwacji archeologicznej na działce pod inwestycje.

Rzeczywiście ustawowo koszt badań archeologicznych zmuszony jest pokryć inwestor. Można ubiegać się o dotacje lub refundację na takie badania w Wojewódzkich Urzędach Ochrony Zabytków. Jednakże na braki finansowe w tym sektorze nie spodziewałbym się zbyt wiele.

Często inwestor dowiaduje się o obowiązku przebadania działki tuż przed pracami ziemnymi. Należy zwrócić uwagę na zezwoleniu na budowę czy jest tam informacja odnośnie ochrony konserwatorskiej. Ze względu na pozwolenia na przeprowadzenie badań archeologicznych przez wyżej wymienione Wojewódzkie Urzędy Ochrony Zabytków (WUOZ), które mają czas 30 dni na wydanie zezwolenia (po dostarczeniu pełnej dokumentacji od archeologa) dobrze jest odpowiednio wcześniej wczytać się w treść zezwolenia.

Zależnie czy mamy do czynienia ze stanowiskiem czy obszarem obserwacji archeologicznej (WUOZ) może nakazać ratunkowe badania archeologiczne lub nadzór archeologiczny. W pierwszym przypadku wiąże się to z większymi kosztami oraz wydłużonym czasem realizacji, gdyż rzeczywiście teren należy wówczas przekopać ręcznie. Koparką można jedynie zedrzeć humus. W drugim przypadku nadzór wiąże się z obecnością archeologa podczas prac ziemnych (wykonywanych najczęściej koparką), który kontroluje i prowadzi dokumentację z nadzoru. Nadzór jest zwykle dużo tańszy i ogranicza się do czasu kiedy prowadzone są prace ziemne np. wykop pod fundament. Jednakże jeśli podczas nadzoru ujawnią się obiekty archeologiczne, będziemy wówczas zobowiązani do przeprowadzenia ratowniczych badań wykopaliskowych.

Istnieje jeszcze możliwość zlecenia badań wyprzedzających, kiedy to pomija się etap nadzoru i zawczasu przechodzi do badań wykopaliskowych (choć nie mamy takiego obowiązku). Plusem takie rozwiązanie jest możliwość lepszego rozplanowania inwestycji. Podczas nadzoru nie można zakładać, że nic nie wyjdzie.

Co do kosztów prowadzenia badań/nadzorów są one dość zróżnicowane zależnie od rejonu Polski, charakteru i wielkości stanowiska/inwestycji, charakteru prac ziemnych etc.

W razie dodatkowych pytań służę informacją.

Dziękuję bardzo za odpowiedz,mam nadzieję,że ktoś inny skorzysta z pańskich informacji..
Jednak nie było tak strasznie ,jak pisałam:)
Od czerwca tego roku ,mieszkamy już w nowym domku:)

Mam nadzieję, że powyższe informacje rzeczywiście będą przydatne. W zdecydowanej większości przypadków nadzór archeologiczny nie jest niczym strasznym podczas budowy typu dom.
Życzę Wszystkiego Dobrego i zadowolenia z nowego domu

ArGeo pisze:Mam nadzieję, że powyższe informacje rzeczywiście będą przydatne. W zdecydowanej większości przypadków nadzór archeologiczny nie jest niczym strasznym podczas budowy typu dom.
Życzę Wszystkiego Dobrego i zadowolenia z nowego domu

Dzień dobry,
Ja mam taka specyficzna sytuacje, stadmoje pytanie: mam juz pozwolenie na budowe, ale na podstawie wyciagu z tzw. Studium uwarunkowan, wynika, ze dzialka jest w obrebie stanowiska archeologicznego. Co nalezy zrobic w takim przypadku? Czy nadzor archeologiczny jest konieczny?

Tak, w przypadku lokalizacji działki w strefie archeologicznej określonej w studium uwarunkowań lub w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego konieczne są badania archeologiczne. Ich zakres i rodzaj ustala Wojewódzki Konserwator Zabytków w drodze decyzji lub wydaje tzw. opinię archeologiczną.

Witam serdecznie.
Mam pytanie, jakie ograniczenia czekają mnie przy budowie domu na działce na której w studium zaznaczone jest stanowisko archeologiczne?
Bardzo proszę o poradę.
AK

Badania archeologiczne prowadzone na terenach inwestycyjnych zawsze kojarzyły mi się z czymś mega poważnym a tu się okazało, że wcale nie ma co się co przejmować. Wszystko poszło bezproblemowo z nadzorem archeologa.

Tak? Bo właśnie musiałabym u siebie przeprowadzić takie badania archeologiczne, a nie wiem z czym się dokładnie mierzę. A i z jakiej firmy korzystałeś? Nie żebym reklamowała , czy coś - ale w sieci znalazłam firmę pogotowiearcheologiczne.pl i zastanawiam się czy do nich się nie zgłosić? Kojarzy ktoś z was tą firmę? Macie jakieś doświadczenie z nimi?

Jeśli działka znajduje się w obszarze ochrony konserwatorskiej lub w pobliżu stanowiska archeologicznego, to konieczne jest przeprowadzenie nadzoru lub badań archeologicznych. Wynika to z ustawy o ochronie zabytków z 23 lipca 2003 r. Tutaj masz namiary na sprawdzoną firmę, które zajmuje się takimi rzeczami - https://pogotowiearcheologiczne.pl/. Powinni Ci to ogarnąć od A do Z.