Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Mam wątpliwości odnośnie mojego przypadku.
Przeprowadzony remont domu w tym ocieplenie budynku styropianem.
Fundament domu jest z kamienia ( budynek z lat 50-tych) odsłonięty (fundament) na głębokość około 50 cm.
Na ten kamień ( w fundamencie) wrzucony tzw. spryc czyli zaprawa betonowa. Na nią klej do styropianu- styropian (wzmocniony), klej do siatki, siatka zatopiona w tym kleju. Po wyschnięciu pomalowane 2 razy "mazidłem" ... chyba o nazwie Dysperbit. Teraz chcą mi położyć folię kubełkową.
Grunt u mnie jest gliniasty, po dużym deszczu tworzą się kałuże a wody w fundamentach w zasadzie nie ma i chyba nigdy nie było ( teren lekko pochyły więc nadmiar spływa).
Czy ta folia w moim przypadku jest zasadna w jakimś stopniu. ? Czy pomoże choćby troszkę ? Czy przypadkiem ta folia nie zniszczy mi styropianu pod naporem ziemi. ? Dom jest całoroczny ale wykorzystywany jako tylko letniskowy. Od jesieni do wiosny zamknięty.
Proszę o fachowe doradztwo.
(oby nie okazało się ,że wykonuje zafundowałem sobie wrogą robotę.) !!

trochę odwrotnie wszystko zrobiłeś ...

licząc od ściany na zewnątrz warstwami:

- ściana kamienna
- gruntownik i blokada soli w murze
- obrzutka cementowo-polimerowa
- wykonana faseta uszczelniająca
- masa KMB grubość 3 mm ( woda zalegająca czasowa nie wymierająca ciśnienia)
- płyty z XPS ( 5 lub 8 cm)
- folia drenażowo ochronna którą nazywasz kubełkową
- listwy maskujące


Twój przypadek się tak skończy obecnie:



ciężar ziemi i napór na folię zniszczy "czarne mazidło" powodując wgniecenia i przerwanie izolacji
dlatego nie stosuje się w przypadku zwykłej folii kubełkowej styropianu a styrodur, jeśli mamy w projekcie izolację termiczną ze styropianu musimy zastosować specjalne maty gdzie od strony kubełków jest geowłóknina syntetyczna która zmniejsza i rozkłada nacisk na styropian

druga sprawa to nic o drenażu opaskowym nie piszesz, dlaczego ?
masz grunt mało przepuszczalny więc drenaż jest tu wymagany

tu masz pokazane od A do Z jak i co zrobić

....no kurde. Sam tego nie robiłem tylko firma i to z długoletnim doświadczeniem. Ponoć tak ma być.
Teraz to mam dużego "doła", chciałem zrobić raz a dobrze. Mam to teraz zdejmować i kłaść od nowa czy jakoś w inny sposób to naprawić ( tzn. tylko naprawa bez demolki).

Drenaż - mnie mówiono, że drenaż jest wskazany gdy grunt jest przesiąkliwy. Jak jest gliniasty to woda i tak w głąb nie wejdzie lub w bardzo małych ilościach. Ja z tym się zgadzam więc po co drenaż skoro nie będzie miał co odprowadzać

Pozdrawiam

Tu są elementy do kompletu z folią kubełkową http://www.isola.no/produkter/grunn/gru ... dpagestab/
a tu instrukcja montażu jaka jest w rolce folii
http://www.isola.no/assets/Norway/Insta ... tering.pdf
Gościu pierwszy raz w życiu folie robił

......... a jakby tak wzmocnić/ochronić ten mur nakładając na to co jest folię zwykłą tzn. taka do fundamentu ale bez tych bąbelek ( widziałem tą folię - grubość chyba ponad 3 mm, w rolce 25 m i szerokość do 40 cm - tak mi sprzedawca mówił).
Może to byłoby lepsze
Musze przecież zakryć ten fundament.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tu są elementy do kompletu z folią kubełkową http://www.isola.no/produkter/grunn/gru ... dpagestab/
a tu instrukcja montażu jaka jest w rolce folii
http://www.isola.no/assets/Norway/Insta ... tering.pdf
Gościu pierwszy raz w życiu folie robił

no to by dopiero narobił maniany z tą akurat folią trzeba chłopa ratować bo jak sądzę siedzi i płacze nad rozlanym mlekiem przez wykonawcę z długoletnim stażem

co do drenażu ... masz rację w takim przypadku beznadziejnym jak Twój będzie on nie wskazany w żadnym calu

albo rwij i rób jak ma być albo pogódź się z tym że masz źle wszytko zrobione

kawo pisze:......... a jakby tak wzmocnić/ochronić ten mur nakładając na to co jest folię zwykłą tzn. taka do fundamentu ale bez tych bąbelek ( widziałem tą folię - grubość chyba ponad 3 mm, w rolce 25 m i szerokość do 40 cm - tak mi sprzedawca mówił).
Może to byłoby lepsze
Musze przecież zakryć ten fundament.

zawsze pamiętaj o jednym na przyszłość, że gówna drutem nie zwiążesz
jeśli chcesz pomocy pisz na biuro@e-kth.pl i zapraszam na www.e-kth.pl

Krystian Tarnowski

KTH pisze: trzeba chłopa ratować bo jak sądzę siedzi i płacze nad rozlanym mlekiem przez wykonawcę z długoletnim stażem

co do drenażu ... masz rację w takim przypadku beznadziejnym jak Twój będzie on nie wskazany w żadnym calu albo rwij i rób jak ma być albo pogódź się z tym że masz źle wszytko zrobione

Dzięki za zrozumienie.
Może włosów nie rwę ale nie ukrywam, że mam wielki dyskomfort. Miało byc dobrze ale wyszło ....
Teraz to już nie wiem komu wierzyć i co robić by wyszło przynajmniej "jako-tako" tzn. w miarę zdrowego rozsądku.

Pozdrawiam.

woda nie zna "słów jako tako" - po prostu ma być szczelnie i dobrze na lata zrobione a nie po macoszemu i na szybko. Do cegieł i muru nawet nie wracam bo jeszcze zawału dostaniesz przed kompem

KTH pisze: Do cegieł i muru nawet nie wracam bo jeszcze zawału dostaniesz przed kompem

Spokojnie.
Cegły (mur) są nad poziomem ziemi. W ziemi tylko kamień ( taki przed wojenny, porządny) a ten ponoć wody się nie boi i woda nic mu złego nie zrobi.

zrób jak pisałeś - i tak nic nie wskóramy w obecnej sytuacji ale od wykonawcy bierz na piśmie że odpowiada głową i ręką za to co zrobił ...

KTH pisze:zrób jak pisałeś - i tak nic nie wskóramy w obecnej sytuacji ale od wykonawcy bierz na piśmie że odpowiada głową i ręką za to co zrobił ...

Mam umowę - 5 lat gwarancji po wykonawczej.

nie pozostało nic innego jak zakończyć robotę i modlić się aby wody w zruszonym gruncie nie poszły na ściany i za styropian a potem kapilarnie w górę. Bo spodziewam się że nie odtworzyli Ci poziomej izolacji bo zapomnieli o tym lub nawet w planach nie mieli