Owszem jest przewodzenie do gruntu ale wpierw cieplo musi pokonac 15cm styro.
Ciepło pokona 15cm styropianu na suchym piachu 6 x lepiej gdy te 15 cm styro jest w ścianie a po drugiej stronie powietrze! Dlatego w latach 90-tych fachowcy dawali 30 cm styro a teraz 50 cm
Co do strat na wentylacji to jeszcze nie wiem jak wyjdzie u mnie ale jestem ciekawy
Normatywna i zdrowa wentylacja to 130m3/h gdy
kuchnia gazowa to 170m3/h - średnia zimowa temperatura tu gdzie mieszkam - to 0 st.C - przy 22 st. w domu - ogrzanie rekuperacją o 20 st. to ponad 1kWh - czyli ponad 25kWh na dobę.
Mam nadzieje ze porownujac koszty i zyski wyjde chociazby minimalnie na plus. Koszty to energia oczywiscie a zyski to mniejsze zapotrzebowanie na ogrzewanie (gaz
Nie bardzo rozumiem - lub Pan nie bardzo rozumie - wentylacja mechaniczna wywiewno nawiewna z odzyskiem ciepła jest inwestycyjnie tańsza lub równa wentylacji tzw. "grawitacyjnej" , więc jak porównywać koszty z zyskami? A energia... przy normatywnej wentylacji 130m3/h zużycie energii jest 0.36 kWh co przy odzysku ponad 25kWk - jest pomijalne!
WM z reku w skali roku ( 365 dni) zużyje ) prądu za niecałe 70 zł!!!
Dom to jednak nie termos bo tam mieszkaja ludzie. Przyslowiowy termos rozumiem jako dazenie do celu ale z poprawka ze mieszkaja w nim ludzie
Jedyna znana forma izolacji w fizyce budowli ( patrz definicja współczynnika przenikania ciepła ) to termos ! Za mikroklimat odpowiada wentylacja !!!Nie przegrody termiczne. PN 13829 wyklucza nieszczelne budownictwo! "Oddychające" ściany z ociepleniem od zewnątrz, to grzyb wilgoć i alergie! Takie praktyki jak przyklejanie styropianu czy wełny za murem - powinny być zakazane w cywilizowanym kraju!
przykladem jest chociazby projekt went. mechanicznej ktory jest zdecydowanie za drogi bo jest to moda na ktora stac nielicznych)
Dobra wentylacja z odzyskiem ciepła na dom 150m2 kosztuje 6000 zł netto! Ile kosztuje w miarę działająca wentylacja konwekcyjna!!! Pan podaje liczby do swoich wywodów!
Dlatego zdecydowalem sie na dom tradycyjny ale w kierunku energooszczednym (~70kWh/m2).
Dom normalny zużywa do 30kWh /m2 rocznie energooszczędny do 15... ponad 50 - to raczej kpina!
I teraz zaoszczedze 2 tys zl rocznie, no moze 3. Czy poniesione koszty sie zwroca? Mam na mysli koszty pomiedzy termosem a domem na granicy energooszczednosci. Bo jesli koszty sie nie zwroca to pytanie czy warto?
Normalne domy z ogrzewanie niecentralnym ( 150m2) zużywają koło około od 3000 do 4500 kWh czyli 2300 zł za ogrzewanie - to jak zaoszczędzić 2000 czy 3000 zł!???
Naprawdę Pan uważa, że warto więcej wydać na dom - zrobić droższą wentylację "grawitacyjną" - doprowadzić gaz i robić centralne - przykleić izolację tak by mur odprowadzał ciepło do gruntu, a styropian zatrzymywał wilgoć w ścianie - tylko po to by płacić wyższe rachunki, żyć w niższym komforcie i chorować??? Warto na to wydawać ?