Wytłumienie sufitu - czy to ma sens?
: 15 lut 2016, 20:27
Panowie proszę o merytoryczną pomoc.
Mieszkam w wolnostojącym domu jednopiętrowym z poddaszem. Nade mną mieszka uciążliwa rodzina, której codzienne tupanie chciałabym w jakiś skuteczny sposób zniwelować. Zakładam, iż developer zaoszczędził na wszystkim, na czym tylko mógł. Wszelkie hałasy dochodzące z góry rozchodzą się u nas, jak w pudle rezonansowym i nieważne w jakiej części domu się znajdujemy, dźwięki tak samo intensywnie są słyszane. Chodzenie na 'bosaka', u nas słyszalne jest jak dudnienie, zbieganie z poddasza to jak toczenie dębowych beczek po schodach. Próby zwrócenia uwagi oraz prośby o minimum delikatności w codziennych czynnościach nie przynoszą żadnego efektu od prawie 5 miesięcy. Jedyny realny sposób na spokój w domu by nie oszaleć i mieć odrobinę komfortu, to możliwość wytłumienia sufitu - o ile taki sposób jest faktycznie możliwy. Czytałam, iż nie ma dobrego rozwiązania i taki sposób, który chciałabym zrealizować zminimalizuje jedynie dźwięki typu muzyka, rozmowy, ale dudnienia stóp, dźwięku przesuwania mebli, ciągania po mieszkaniu krzeseł nie zmniejszy go Czy to faktycznie prawda, że nie ma materiałów budowlanych, które można wykorzystać i czy wydanie pieniędzy na 'wzmacnienie' sufitu o ok 50 m2 mija się z celem?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Mieszkam w wolnostojącym domu jednopiętrowym z poddaszem. Nade mną mieszka uciążliwa rodzina, której codzienne tupanie chciałabym w jakiś skuteczny sposób zniwelować. Zakładam, iż developer zaoszczędził na wszystkim, na czym tylko mógł. Wszelkie hałasy dochodzące z góry rozchodzą się u nas, jak w pudle rezonansowym i nieważne w jakiej części domu się znajdujemy, dźwięki tak samo intensywnie są słyszane. Chodzenie na 'bosaka', u nas słyszalne jest jak dudnienie, zbieganie z poddasza to jak toczenie dębowych beczek po schodach. Próby zwrócenia uwagi oraz prośby o minimum delikatności w codziennych czynnościach nie przynoszą żadnego efektu od prawie 5 miesięcy. Jedyny realny sposób na spokój w domu by nie oszaleć i mieć odrobinę komfortu, to możliwość wytłumienia sufitu - o ile taki sposób jest faktycznie możliwy. Czytałam, iż nie ma dobrego rozwiązania i taki sposób, który chciałabym zrealizować zminimalizuje jedynie dźwięki typu muzyka, rozmowy, ale dudnienia stóp, dźwięku przesuwania mebli, ciągania po mieszkaniu krzeseł nie zmniejszy go Czy to faktycznie prawda, że nie ma materiałów budowlanych, które można wykorzystać i czy wydanie pieniędzy na 'wzmacnienie' sufitu o ok 50 m2 mija się z celem?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.