piłkochwyty za bramką a pozwolenie
: 30 mar 2014, 22:49
Witam,
Bardzo lubię piłkę nożną i na mojej działce zamierzam postawić sobie bramkę piłkarską o wymiarach bramki do piłki ręcznej (ok 2m wysokości) + piiłkochwyt za bramkę o wysokości ok 4 m i szerokości ok 8-10m. Piłkochwyty jakby ktoś nie wiedział to te takie zielone słupy + siatki co są zwykle za bramkami na orlikach. Koszt metra kwadratowego takiej siatki to 3-8zł, nie wiem jeszcze jak ze słupami, koszt bramki to 1600zł. No i zamierzam to zainstalować na jednym z boków działki tak z 2 metry od ogrodzenia. Pomiędzy ogrodzeniem a bramką/piłkochwytem będzie jeszcze tuja ok 1,2 m wysokości.
Za tym bokiem co bym to postawił jest ulica (bez jezdni) a za ulicą pola uprawne - niewiadomo czy ktoś to kiedyś przekształci na działkę budowlaną. No i to jest wieś nie miasto.
Pytanie w tym wszystkim czy muszę uzyskać jakieś pozwolenie? W mojej gminie ogrodzenia o wysokości 2,05 m wymagają zwrócenia się o pozwolenie. Kwestia jak tu traktować piłkochwyt. Widziałem niektórzy mają na działkach kosze do koszykówki - one mają z 2,5 m wysokości jak nie więcej i tutaj na pewno nikt po pozwolenie nie zwraca się. Tyle że mój piłkochwyt zajmował by 4 na 8-10 m czyli ok 32-40 metrów kwadratowych.
Jak myślicie można takie coś budowac bez pozwolenia. Jak nie to jeszcze myślałem, żeby po prostu te słupy były podnoszone i opuszczane, czyli jak gram to mają 4 m wysokości, jak kończe granie to opuszczam je i np. mają z 2 metry wysokości. Przypuszczam, że pewnie technicznie wykonają mi takie słupy - kwestia ceny.
Inne jeszcze rozwiązanie jakby nie było można takich słupów montowac to po prostu tuje w tym miejscu działki posadzić co mają 3 -4 metry wysokości i wtedy piłkochwyt no i od ulicy go nie widać.
Bardzo lubię piłkę nożną i na mojej działce zamierzam postawić sobie bramkę piłkarską o wymiarach bramki do piłki ręcznej (ok 2m wysokości) + piiłkochwyt za bramkę o wysokości ok 4 m i szerokości ok 8-10m. Piłkochwyty jakby ktoś nie wiedział to te takie zielone słupy + siatki co są zwykle za bramkami na orlikach. Koszt metra kwadratowego takiej siatki to 3-8zł, nie wiem jeszcze jak ze słupami, koszt bramki to 1600zł. No i zamierzam to zainstalować na jednym z boków działki tak z 2 metry od ogrodzenia. Pomiędzy ogrodzeniem a bramką/piłkochwytem będzie jeszcze tuja ok 1,2 m wysokości.
Za tym bokiem co bym to postawił jest ulica (bez jezdni) a za ulicą pola uprawne - niewiadomo czy ktoś to kiedyś przekształci na działkę budowlaną. No i to jest wieś nie miasto.
Pytanie w tym wszystkim czy muszę uzyskać jakieś pozwolenie? W mojej gminie ogrodzenia o wysokości 2,05 m wymagają zwrócenia się o pozwolenie. Kwestia jak tu traktować piłkochwyt. Widziałem niektórzy mają na działkach kosze do koszykówki - one mają z 2,5 m wysokości jak nie więcej i tutaj na pewno nikt po pozwolenie nie zwraca się. Tyle że mój piłkochwyt zajmował by 4 na 8-10 m czyli ok 32-40 metrów kwadratowych.
Jak myślicie można takie coś budowac bez pozwolenia. Jak nie to jeszcze myślałem, żeby po prostu te słupy były podnoszone i opuszczane, czyli jak gram to mają 4 m wysokości, jak kończe granie to opuszczam je i np. mają z 2 metry wysokości. Przypuszczam, że pewnie technicznie wykonają mi takie słupy - kwestia ceny.
Inne jeszcze rozwiązanie jakby nie było można takich słupów montowac to po prostu tuje w tym miejscu działki posadzić co mają 3 -4 metry wysokości i wtedy piłkochwyt no i od ulicy go nie widać.