Strona 1 z 1

Obejmy rury spustowej

: 07 sie 2008, 22:39
autor: Andrzej Wilhelmi
Powinno być tak jak napisałeś tylko Wasze obejmy takich możliwości nie mają! Skoro jak napisałeś rura będzie w górnej części zamocowana na ciasno a w dolnej oprze się o osadnik to gdzie ta kompensacja?!!!! Nie można być zaślepionym własnym produktem. Warto czasem posłuchać uwag dekarzy bo gdyby nie oni to byście nic nie sprzedali. Pozdrawiam.

: 08 sie 2008, 9:08
autor: Marley
To prawda szanujemy opinie i sugestie fachowcow za co i Tobie wielkie dzieki...
Wracajac do obejm to na 3m rurze gorna obejma jest mocowana w jej wyzszym punkcie ta mocniej docisnieta. Druga nie dalej nie 2m od pierwszej ponizej troche luzniej dopasowana, a na samym koncu jesli stosujemy /co producent zaleca/ opieramy rure na osadniku. Tak wlasnie to moze wygladac.
Pozdrawiam

: 10 sie 2008, 1:50
autor: Andrzej Wilhelmi
No to gdzie tu miejsce na kompensację? Wasze obejmy nie mają rozwiązania ciaśniej luźniej. Warto nad tym popracować. Pozdrawiam.

: 10 sie 2008, 15:34
autor: Młotek
Czy mam przez to rozumieć, że rynna właściwie '' działa" tylko gdy rura spustowa opiera się na osadniku? A co z tysiącami inwestorów, którzy nie czytając tego ostrzeżenia kupią, zamontują system z wylewką na swój trawnik z powodu nieznajomości tematu. I budząc się rano po letniej ulewie, przeciągając sie leniwie zauważą na pastelowej,nowiusieńkiej elewacji mokre plamy. A rura - tak smukła i piękna będzie zmaltretowana przez psiaka leżała w grządce różowych petunii.

: 10 sie 2008, 21:25
autor: Andrzej Wilhelmi
Bardzo trafne i obrazowo przedstawione rozumowanie. W rzeczywistości termiczne zmiany długości powodują uszkodzenie obejm. Pozdrawiam.

: 24 sie 2008, 19:38
autor: Marley
Witam,
oczywiscie to nie prawda ze jedynym rozwiazaniem jest stosowanie osadnikow. Opisana tu sytuacja dotyczyla tylko montazu rury spustowej wraz z osadnikiem...
Pozdrawiam
Artur

: 25 sie 2008, 10:36
autor: Marley
Witam ponownie po kilkudniowej nieobecnosci...
Wracajac do montazu rur spustowych z osadnikiem. Kompensacja dokonuje sie na dlugosci samej rury. Na odcinku 3m /to najdluzszy odcinek rury w ofercie/ zmiana dlugosci jest niewielka kilkumilimetrowa. Po drugie instalacje taka montuje sie w temperaturach dodatnich wiec po obnizeniu temperatury, rura powinna sie niznacznie skrocic. Jestem pewnien, ze odpowiednie polaczenie i montaz nie jest najwiekszym problemem dla tych, ktorzy zajmuja sie na codzien instalowaniem powyzej opisanych. Dla pozostalych proponuje lekture instukcji montazu kazdego producenta i oczywiscie kontakt z wykwalifikowanymi wykonawcami systemow rynnowych.
Co do uszkodzen obejm w zwiazku ze zmiana temperatury, to nie znam takich przypadkow w sytuacji gdy system zamontowany jest zgodnie z zaleceniami producenta.
Jesli jest inaczej wg Twoich doswiadczen prosze o konkretne przyklady.
Pozdrawiam

: 25 sie 2008, 23:06
autor: Andrzej Wilhelmi
Czy chodzi o adres budynku, na którym pękły obejmy? Obejmy są najsłabszym ogniwem Waszego dobrego z resztą systemu. Myślę, że warto nad nimi popracować. Pozdrawiam.

: 26 sie 2008, 14:43
autor: Marley
Witam ponownie...
Otoz musze bronic swoich produktow :)
Masz pewnie na mysli fakt, iz zdarza sie, ze pekaja obejmy PCV, a najczesciej dochodzi do tego zdarzenia po sezonie zimowym. Jest to sprawa zaobserwowana przez naszych dekarzy jak i nas samych.
Juz tlumacze dlaczego tak sie dzieje. Musimy powrocic do kompensacji czyli mozliwosci swobodnego ruchu materialu termokurczliwego. Termokurczliwe jest tak naprawde wszystko co nas otacza, ale sa materialy mniej lub bardziej kurczliwe gdy poddamy je dzialaniu temperatur.
W przypadku montazu obejm /z PCV i stalowych rowniez/ musimy pamietac, ze rura mocowana do sicany za ich pomoca mysi miec mozliwosc rozszezalnosci liniowej. W zwiazku z powyzszym producent nakazuje montaz gornej obejmy tak, aby bardziej scisle dolegala do rury, natomiast dolna obejma byla lekko poluzowana. /pisalem o tym we wczesniejszych postach/ W takiej sytuacji, pozostawiamy mozliwosc ruchu materialu podczas zmian temperatur otoczenia. Jesli nie majac tego swiadomosci, dolna obejme rowniez mocno docisniemy, to w przypadku zastosowania obejm PCV moga pojawic sie pekniecia spowodowane przesunieciem sie sil z rozszezajacej sie rury.
W przypadku obejm stalowych bedzie mozna zauwazyc lekkie odchylenia rury od pionu miedzy obejmami.
Mam nadzieje ze juz teraz wszystko dokladnie wyjasnilem...
Pozdrawiam

: 26 sie 2008, 21:27
autor: Andrzej Wilhelmi
Tak jak pisałem wcześniej w Waszych obejmach nie ma takiej regulacji na ciasno-luźno. Warto więc nad tym popracować. Pozdrawiam.

: 27 sie 2008, 15:45
autor: Marley
witam,
oczywiscie ze jest jak prawie w kazdej. Wystarczy dokrecic mocniej lub lzej srube przy kostce... Ewentualnie dokrecic kostke z jednej strony obejmy co spowoduje zmniejszenie srednicy o kilka mm/PCV/. W wydaniu stalowym docisk na srubach obejmy.
Pozdrawiam

: 27 sie 2008, 20:21
autor: Andrzej Wilhelmi
Najważniejsze to dobre samopoczucie! Skoro uważacie, że jest OK to tak jest. Ja pozwolę sobie pozostać przy swoim a ocenę pozostawiam montażystom. Pozdrawiam.

: 28 sie 2008, 8:18
autor: Marley
Bardzo dziekuje za podjecie tematu i oczekuje w przyszlosci kolejnych...
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Obejmy rury spustowej

: 29 wrz 2017, 11:53
autor: Majsterklepka1231
Rury spustowe najlepsze są metalowe, plastikowe szybko się łamią. Zarówno obejmy jak i sama rura.