Strona 1 z 1

Korek lodowy w rynnie

: 14 lut 2010, 19:59
autor: Andrzeju
Mam następujący problem. Dach płaski attykowy i rynna spustowa - najpierw odcinek ukośny, potem pionowo w dół. W ostatnie mrozy w rynnie pojawił się korek lodowy (wiem po odgłosie gdy pukałem w rynnę). Terraz problem jest taki, ze w mroz okolo -1 na dachu zaczyna rozmarzac snieg (dach zawsze cieplejszy bo na budynku), woda plynie do rynny a tam korek, wiec wycieka przez laczenia, ktore przeciez nie sa cisnieniowe. Kapie to na dol i zamarza na elewacji i gdzie popadnie. Czy ktos moze zna sposob na to by ten korek zlikwidowac?
Przed kolejna zima zaloze ogrzewanie, ale co zrobic teraz?

Re: Korek lodowy w rynnie

: 14 lut 2010, 20:28
autor: RafałW
Poczekaj do wiosny. Teraz jest zbyt późno na jakiekolwiek działania, a obstukiwanie i tympodobne działania mogą doprowadzić do jeszcze większych szkód. A na wiosnę drut do rynny i rury spustowej. Tylko niezostawiaj tego do jesieni bo znowu niezrobisz. :D
Pozdro

Re: Korek lodowy w rynnie

: 14 lut 2010, 21:34
autor: Andrzeju
Dzieki za opinie. A czy myslisz ze mozna owinac rure teraz drutem oporowym i go podlaczyc do pradu? A jezeli nic nie zrobie czy woda zamarzajaca na elewacji (styropian + tynk akrylowy) nic jej nie zrobi?

Re: Korek lodowy w rynnie

: 15 lut 2010, 10:47
autor: MistrzJan
Do sztucera wsyp dużo soli , można lać ciepłą wodę. pozdrawiam Jan.

Re: Korek lodowy w rynnie

: 16 lut 2010, 23:24
autor: samouk
MistrzJan pisze: Do sztucera wsyp dużo soli

Ale chyba nie wtedy, gdy rynny są stalowe ocynkowane? :roll:

Pozdr.
Jerzy

Re: Korek lodowy w rynnie

: 16 lut 2010, 23:31
autor: samouk
Andrzeju pisze: Przed kolejna zima zaloze ogrzewanie, ale co zrobic teraz?

Ja bym zabrał na drabinę wiaderko z wrzątkiem, sporą szmatę z grubego materiału i tą szmatą zmoczoną we wrzątku bym owinął tę rurę. Po niedługiej chwili ten korek "schudnie" powinno być słychać, jak "zjedzie" w dół. Można go tak "dręczyć", aż wyleci na dole
Pozdrawiam
Jerzy

Re: Korek lodowy w rynnie

: 17 lut 2010, 0:06
autor: RafałW
samouk pisze:
Andrzeju pisze: Przed kolejna zima zaloze ogrzewanie, ale co zrobic teraz?

Ja bym zabrał na drabinę wiaderko z wrzątkiem, sporą szmatę z grubego materiału i tą szmatą zmoczoną we wrzątku bym owinął tę rurę. Po niedługiej chwili ten korek "schudnie" powinno być słychać, jak "zjedzie" w dół. Można go tak "dręczyć", aż wyleci na dole
Pozdrawiam
Jerzy

1. W ten sposób nienadążysz gotować wody.
2. Szmaty z wrzątkiem nieutrzymasz w rękach.
3. Nawet jeżeli Ci się to uda to oby rura była metalowa (wmiarę szybko się nagrzeje), jeżeli jest PCV to możesz sobie czekać....
4. W żadnym z tych przypadków niebędzie to "niedługa chwila".
Moja propozycja (jeżeli niechcesz czekać do wiosny :D ) jest następująca:
Jeżeli masz taką możliwość, to wykorzystując nadchodzącą odwilż proponuję włożyć do sztucera (odpływu z rynny) przewód grzewczy zwinięty w spiralę. Po włączeniu napięcia przewód rozgrzewając się będzie stopniowo opadał w roztopionej wodzie. I tutaj życzę sporo cierpliwości.
Jeszcze jedno: jeżeli to możliwe to wypadałoby zrzucić śnieg przynajmniej z obszaro nadrynnowego i podczas rozmrażania sztucera nierazmrażać obszaru poza sztucerem (np. rynny, dachu).

Re: Korek lodowy w rynnie

: 17 lut 2010, 0:45
autor: samouk
RafałW pisze: 1. W ten sposób nienadążysz gotować wody.
2. Szmaty z wrzątkiem nieutrzymasz w rękach.
3. Nawet jeżeli Ci się to uda to oby rura była metalowa (wmiarę szybko się nagrzeje), jeżeli jest PCV to możesz sobie czekać....
4. W żadnym z tych przypadków niebędzie to "niedługa chwila".

Rzecz w tym, że to juz wypraktykowałem. I czy muszę pisać takie szczegóły, ze należy założyć rękawice lub po nawinięciu szmaty polewać ją wodą. I PCW się nagrzewa (choć nieco wolniej) i wcale to nie jest długi czas! Widzę, że kolega to teoretyk a nie praktyk!

Re: Korek lodowy w rynnie

: 17 lut 2010, 21:15
autor: RafałW
samouk pisze:
RafałW pisze: 1. W ten sposób nienadążysz gotować wody.
2. Szmaty z wrzątkiem nieutrzymasz w rękach.
3. Nawet jeżeli Ci się to uda to oby rura była metalowa (wmiarę szybko się nagrzeje), jeżeli jest PCV to możesz sobie czekać....
4. W żadnym z tych przypadków niebędzie to "niedługa chwila".

Rzecz w tym, że to juz wypraktykowałem. I czy muszę pisać takie szczegóły, ze należy założyć rękawice lub po nawinięciu szmaty polewać ją wodą. I PCW się nagrzewa (choć nieco wolniej) i wcale to nie jest długi czas! Widzę, że kolega to teoretyk a nie praktyk!


Nie, niejestem teoretykiem

Re: Korek lodowy w rynnie

: 09 mar 2016, 11:01
autor: olek32
Na przyszłość gdybyś szukał systemów przeciwoblodzeniowych do rynien, to sprawdź tutaj http://www.dozowanie.eu/. Z tego co wiem to mają coś takiego w ofercie.

Re: Korek lodowy w rynnie

: 26 lip 2016, 9:02
autor: qretor
Warto taką rynnę przepłukać.