Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. W ubiegłym tygodniu montowali nam kolektory słoneczne na dachy. Inwestycja dofinansowywana z Urzędu Gminy. Pierwasza ekipa montująca króra przyjechała do totalni amatorzy. Nie wiem skąd ich wzięli- z jakiej meliny. Pogięli blachodachówkę w kilku (kilkunastu) miejscach i centralnie na jednej z "fałdzie" blachy wycięli dziurę w kształcie litery T aby tamtędy wpuścić rury od kolektorów. Po zgłoszeniu uszkodzeń do ich "szefa" , przyjechał i pogonił tę ekipę. Druga ekipa była zupełnie inna. Wiedzieli co robią i podłączyli to jak trzeba,
Pytanie co teraz z uszkodzeniami. Chcielibyśmy żeby ich nie było. Dach jest nowy- robiony 3,5 roku temu. Szefo zaproponował nam 1 tys. zł zadośćuczynienia "po cichu".
Zadzwoniliśmy do majstra który dach robił i wysłaliśmy mu zdjęcia żeby mniej- więcej powiedział jak to wygląda. Powiedział że byle jakie połatanie to min. 4 tys.
Firma jest ubezpieczona. Ale ma swojego rzeczoznawcę. Wiadomo jaka będzie jego wycena.
Nowe położenie blachodachówki wiąże się ze zdejmowaniem solarów,gąsiorów itp. Wgniecenia są na tyle duże że będzie stała tam woda.Dach kopertowy- czterospadowy.
Co robić?

Wykonawca wiedział kogo wysyła i odpowiada za jego błędy.
Dobrze, że Ci chałupy nie spalono bo i takie znam przypadki.
Należy postępować zgodnie z logiką i zbierać "papierki" aby szkodnik Ci się nie wywinął.
Co do wyceny to tym na razie się nie przejmuj to jest do oprotestowania.
Nadaj bieg sprawie.

Zawiadomić Urząd firma musi mieć OC więc naprawa ma być zrobiona z OC firmy montującej kolektory. Weźmiesz kase pod stołem nie załatwisz już nic.

Dziękuję za odpowiedzi.
Złożyliśmy pismo w Urzędzie Gminy. Dołączyliśmy zdjęcia. Mamy czekać. Panu szefowi proponowaliśmy rozliczenie bezgotówkowe ale się nie zgodził mówiąc że "teraz jest tu a po chwili gdzie indziej bo oni w całej Polsce montują". Kasa nas nie interesuje tylko taki sam dach jaki był przed montażem. Słono za niego zapłaciliśmy a teraz możliwe że już nie naprawimy go aby był taki jak wcześniej.
Dziękuję jeszcze raz za porady.
Pozdrawiam forumowiczów