Strona 1 z 7

TYLKO NIE BRAAS

: 25 cze 2007, 15:44
autor: sana
OSTRZEGAM PRZED ZAMAWIANIEM DACHóWKI Z BRAAS-A!!!
JEST TO ZUPEłNIE NIEODPOWIEDZIALNA FIRMA NIE DOTRZYMUJąCA TERMINóW!

: 25 cze 2007, 16:40
autor: Nexers
Chyba jak każda dziś w kraju :wink:.

: 25 cze 2007, 19:07
autor: sana
Tylko , że w moim przypadku akurat oni są na początku łańcuszka remontowego. Skoro oni powiedzieli , że dachówka będzie na konkretny miesiąc to ja ustawiam sobie plan remontu według ich terminu.Przez nich co najmniej 3 firmy (związane z moim remontem)są w plecy!
Jeśli według kogoś to jest normalny stan no to sorry!
Przez nich muszę remontować cały dom, bo pogoda jest jaka jest .
A fachowców mamy tyle ile mamy

: 25 cze 2007, 19:48
autor: amc1
To nie jest normalny stan i jeżeli w umowie był termin dostawy to pozostaje chyba droga sądowa.

: 25 cze 2007, 19:53
autor: Diablo
Przypuszczam że tu umowa była "na gębę" zresztą jak w większości takich przypadków...

: 25 cze 2007, 19:56
autor: amc1
No i jeszcze ich nie dostarczają.

: 25 cze 2007, 21:34
autor: sana
dlatego ostrzegam przed BRAASem, bo niby poważna i znana firma a ja się przejechałam , bo umowa faktycznie była słowna i nie do udowodnienia.

: 25 cze 2007, 22:03
autor: Jurek_Z
Ja zamierzam kupić brassa poprzez skład budowlany (na pewno będzie pisemna oferta i wysoki zadatek - jak się nie wywiążą to muszą zwrócić podwójną wysokość zadatku) więc mam pytanie czy rzeczywiście z umowy nie wywiązał się producent czy może pośrednik. Jeżeli to wina pośrednika to podaj którego, wtedy będziemy go unikać.

: 25 cze 2007, 22:42
autor: marcinradom
sana pisze:dlatego ostrzegam przed BRAASem, bo niby poważna i znana firma a ja się przejechałam , bo umowa faktycznie była słowna i nie do udowodnienia.

chyba czegoś nie rozumiem. umowa była ze sprzedawcą braasa a nie z braasem, więc i konsekwencje powinien ponieść handlujący, który zapewne nadużył pana zaufania. braas od wiosny ma terminy realizacji powyżej 3 miesięcy, jeśli sprzedawca podał termin krótszy to kłamał. proszę więc mniej pochopnie pisać opinie o producentach, i byc bardziej roztropnym przy kolejnych zamówieniach.

Jurek_Z pisze:czy rzeczywiście z umowy nie wywiązał się producent czy może pośrednik

braas nie handluje bezpośrednio z inwestorami, więc autor wątku mógł uzgadniać termin dostawy tylko i wyłącznie z firmą handlująca braasem.


pozdrawiam

: 26 cze 2007, 12:57
autor: sana
pośrednik powiedział, że BRAAS wyrabia się przeważnie w 2 m-ce ale zadzwoniliśmy do przedstawiciela i on powiedział, że termin może się wydłużyć do max. 3 m-cy ponieważ linia produkcyjna "romańskiej kasztanowej cisar" jest chwilowo uszkodzona. Ja nie opierałam się wyłącznie na pośredniku tylko sama dzwoniłam do BRAASa i się dowiadywałam. Ktoś napisał, że zamówił taką samą dachówke jak ja w lutymi dostał ją na koniec marca a mnie jeszcze niedawno zwodzono, że nie wiadomo czy dostanę w czerwcu, ale mam być dobrej myśli. Szkoda , że jeszcze mi nie kazano się o to modlić , bo wogóle już by był CYRK.

: 26 cze 2007, 12:58
autor: sana
Przypomnę tylko , że zamówiłam w lutym.

: 26 cze 2007, 22:53
autor: Andrzej Wilhelmi
No jak można winić BRAASa za to, że się dobrze sprzedaje!!!!!
Jak można zaczynać remont dachu nie mając materiału na budowie??? Można winić wszystkich tylko nie siebie za nieprzemyślane decyzje. Należało zlecić pracę wraz z zakupem materiału profesjonalnej firmie dekarskiej i nie byłoby problemu. Pozdrawiam.

: 26 cze 2007, 23:02
autor: Nexers
Andrzej Wilhelmi, też mam takie zdanie :wink:

: 27 cze 2007, 10:27
autor: piwopijca
Chyba kpiny sobie robicie.Jestescie przedstawicielami lub nawet wykonawcami to rzniecie glupa, jezeli nie to tym bardziej godne nagany.
Jak wogole mozecie obwiniac inwestora w ten sposob. Myslicie wy troche?
To nie jest PRL,klient zamawia i ma byc skoro jest dogadane a nie "No jak można winić BRAASa za to, że się dobrze sprzedaje!!!!! ", co moze przeprosic ich za to ze zamawia sie?
Albo to: "Jak można zaczynać remont dachu nie mając materiału na budowie??? " Czlowieku skad sie urwales? To jest normalne zachowanie inwestora prywatnego, budowa domu to nie magazyny,zamawiasz w systemi "just in time" i ma byc w umowionym terminie,chocby sie walilo i palilo. Nie ma na skladzie to sciaga skad indziej i tyle na ten temat. Tak zachowuja sie firmy nie dojzale do wolnorynkowosci.
"Należało zlecić pracę wraz z zakupem materiału profesjonalnej firmie dekarskiej i nie byłoby problemu" - to tylko oznacza,ze lekcewazycie tzw. przecietnego inwestora i "malego" wykonawce. W czym sa lepsi ludzie z duzej/profesjonalnej firmy od takiej 2- osobowej? Lepsi fachowcy czy cos innego?
To ludzie buduja a nie nazwy i wielkosci firm.

Pzdr.

: 27 cze 2007, 13:44
autor: sana
To jest właśnie podejście BRAASa:"jak można winić BRAASa za to, że się dobrze sprzedaje!!!!! "
A co mnie to obchodzi?????? Obiecują w 2-3 m-ce , to tak ma być.
Umowa (nawet ustna) to rzecz święta!!! Co będzie jak wszystkie firmy, przedsiębiorstwa i zakłady zaczną "TROCHE" naginać terminy?
OGóLNY CHAOS I BAJZEL!!!!!!
Poza tym , zamówiłam ponad 300m najdroższej ( z tego co się orientuję ) dachówki BRAASa, mnóstwo kominków wentylacyjnych i gąsiorów, które są bardzo drogie, więc nie uważam , że był to mały zakup i jestem jakimś tam nędznym inwestorzyną - za jakiego zdaje się uważa mnie BRAAS!
Fakt dachówka dotarła. Jest piękna, ale g[size=24]dybym wcześniej wiedziała przez co będę musiała przejść żeby ją zdobyć to bym wolała dopłacić i zciągnąć z Niemiec bądź kupić innej firmy.
[/size] To na tyle niech się trochę zastanowią w firmie nad obsługą klienta. Nie miałabym absolutnie żadnych pretensji jak by powiedzieli na początku , że będę czekać 4 m-ce. Nie byłoby problemu.

Odwołując się do jakiejś wcześniejszej wypowiedzi, że najpierw się gromadzi materiały a potem stawia dom to muszę przyznać , że ten ktoś ma niepokolei w głowie!!!!
Niektórzy mają działki pod dom o wielkości np:10 m2 i jak by najpierw gromadził materiały to w zasadzie nie miałby gdzie postawić tego domu.
Nie chce spekulować ale taki pomysł mógła wysunąć tylko osoba, która się nie budowała lub remontowała.