Strona 1 z 4

co lepsze - folia czy papa???

: 19 mar 2007, 10:46
autor: Shrek
czy prawdą jest to, ze pod dachowki jak ma się pieniądze lepiej zrobić sztywny podkład deskowanie z papą niż fwk, łaty i kontrłay???? jeśli tak to dlaczego????

: 21 mar 2007, 2:21
autor: Andrzej Wilhelmi
Oczywiœcie, że lepiej bo puki co nie ma takiej folii, któraby dorównywała żywotnoœciš dachówce. Pozdrawiam.

: 23 mar 2007, 9:45
autor: Shrek
bardzo dziękuję za odpowiedź
liczę się z opinią specjalisty :) a jak widać po Pana postach na pewno jest Pan świetnym specjalistą :)
życzę sukcesów

: 23 mar 2007, 12:04
autor: Andrzej Wilhelmi
Duże dzięki za miłe słowa! Pozdrawiam.

: 27 maja 2007, 14:31
autor: sky
może słyszałeś o produktach Dorkena?Folia Delta maxx ma 15 lat pisemnej gwarancji ,fakt trochę kosztuje ale nie na każdy np.remontowany dach można położyć deski ze względu na ciężar

: 27 maja 2007, 15:44
autor: amc1
To akurat bzdura, bo deski raczej spajają i wzmacniają konstrukcję

: 01 cze 2007, 10:36
autor: Bras
Fola , fola tylko fola, ona najlepsza jest :lol: , mówiąc poważnie nigdy bym nie położył ( i nie mam ) kawałka szmaty lub reklamówki foliowej na swój dach, pełne deskowanie tylko

: 01 cze 2007, 14:01
autor: marcinradom
Andrzej Wilhelmi pisze:Oczywi�cie, że lepiej bo puki co nie ma takiej folii, któraby dorównywała żywotno�ciš dachówce.

o tym to przekonamy się za 20 lat, a nawiasem mówiąc są folie na które producent daje 80 lat gwarancji. co prawda nie są przeznaczone na dach, ale to i tak niezły wynik. nie zmienia to faktu, że dach lepiej jest zadeskować i opapować.

Bras pisze:mówiąc poważnie nigdy bym nie położył ( i nie mam ) kawałka szmaty lub reklamówki foliowej na swój dach, pełne deskowanie tylko

w tym temacie: viewtopic.php?t=4429&highlight= piszesz, że jeśli ktoś nie kupuje całego systemu to nie bawisz się w robotę takiego dachu, a tu piszesz, że nie folia, choć to ona jest częścią systemu większości producentów pokryć, a papa, która nie jest elementem żadnego systemu pokryciowego, no chyba, że gontów. odnoszę wrażenie że odbierasz sobie klientów.
pozdrawiam

: 01 cze 2007, 15:04
autor: Bras
Myślę że złe wrażenie odnosisz, póki co na brak klientów nie narzekam, nie napisałem też że nie kryję dachów na folii, po prostu proponuję deskowanie jak klient nie chce to jego sprawa zrobię także na folii, natomiast jeśli nie chce kupić szczytowych bo np szkoda mu na nie kasy to proponuję aby poszukał sobie innego wykonawcy :wink:

: 03 cze 2007, 19:27
autor: sky
co do folii Maxx w Rajhu stosowana od ponad 20 lat i z powodzeniem

: 04 cze 2007, 9:31
autor: marcinradom
Bras pisze:Myślę że złe wrażenie odnosisz, póki co na brak klientów nie narzekam, nie napisałem też że nie kryję dachów na folii, po prostu proponuję deskowanie jak klient nie chce to jego sprawa zrobię także na folii, natomiast jeśli nie chce kupić szczytowych bo np szkoda mu na nie kasy to proponuję aby poszukał sobie innego wykonawcy :wink:

widzisz ja troszkę inaczej podchodzę do tematu z racji tej ze byłem i handlowcem i wykonawcą, jednak ZAWSZE jestem klientem i uważam że klient nasz pan, jeśli chce bez szczytówek to sie robi bez szczytówek. znam ludzi którzy uważają szczytówki za niezbyt ładne rozwiązanie. oczywiście rola i wykonawcy i handlowca jest doradzenie klientowi rozwiązania praktyczniejszego, lepszego, niekoniecznie najtańszego. jednak to do klienta należy ostatnie słowo. pomijam pomysły inwestorskie mijające się całkowicie ze sztuka budowlaną.
pozdrawiam

: 12 cze 2007, 16:14
autor: Picadoor
Witam po dłuższej nieobecności na Forum

Folia czy papa? Dość trudne pytanie, nie mniej warto do tego podejść w sposób całkowicie obiektywny.

Może przyjrzyjmy się najpierw papom. Co widzimy. Zbudowane są albo na osnowie włókna szklanego, na welonie szklanym albo...no właśnie na zwykłej tekturze, tfu...tekturce.
Głównym składnikiem jest bitum. Rozróżniamy jak gdyby 4 podstawowe typy pap nawierzchniowych - wspominam celowo tylko te, które bywają stosowane na dachach skośnych .

1. papy tzw tradycyjne wierzchniego krycia z posypką mineralną
2. papy tzw modyfikowane z elastomerem SBS
3. papy termozgrzewalne niemodyfikowane
4. papy termozgrzewalne modyfikowane z elastomerem SBS

Tu chcę przypomnieć, że papy niemodyfikowane to takie, które zimą łatwo pękają - są bardzo sztywne i kruche, natomiast gorącym latem prawie "płyną". Elastomer SBS powoduje, że zimą papa jest wyraźnie elastyczniejsza - niektóre typy nie pękają nawet przy - 30 st C, natomiast latem zachowują bardzo dobrą spójność, nie są lejące.

Warto zatem poznać jeszcze trwałość lub jak kto woli okres gwarantowanej "sprawności".

I cóż my tutaj widzimy? Papa tradycyjna - od 3 do.. w porywie 7 lat. Papa modyfikowana zwykła do 10 lat, papa modyfikowana termozgrzewalna w porywie do 20 lat, ale w większości do 15 lat.

Sposób jej montażu, to bardzo istotna cecha w OLBRZYMIEJ większości NIE brana pod uwagę.

A warto pamiętać, że odkąd wymyślono papy podkładowe to są NIEROZŁACZNIE związane ze wszystkimi - prawie - typami pap wierzchniego krycia. Wyjątkiem są specjalne typy pap, lecz ich zastosowanie ma zupełnie inny charakter i miejsce.

Tak więc na większości dachów układane są papy NIEZGODNIE z technologią, a więc nie gwarantujące oczekiwanych korzyści eksploatacyjnych.

Reasumując: papa nawierzchniowa nawet z 15 letnią gwarancją położona bez papy podkładowej zamocowana mechanicznie do poszycia dachu jest warta funta kłaków i robi wyłącznie na pokaz. Po 2-4 latach ta papa jest tak popękana, że tylko jest atrapą.

Koszty:

Najgorsza z najgorszych czyli tekturowa tradycyjna z posypką mineralną tzw W400/1200 , a taka jest najczęściej stosowana kosztowała do niedawna - nie znam nowych cen - ok 3,50 do 4,00 zł za 1 mkw. Najpodlejsza papa termozgrzewalna niemodyfikowana o grubości 4,2 mm - tfu co za paskudztwo - kosztowała ok 10-12 zł za mkw.
Natomiast dobre papy termozgrzewalne na SBS o grubości 5,5 czy nawet 7 mm - powiedzmy od Baudera czy Icopala to koszt co najmniej 18,00 - 20,00 zł za 1 mkw.
No ale termozgrzewalne na 100% wymagają obecności podkładówki, czyli dodatkowo musimy wybulić po ok 4-5 złociszy za 1 mkw. Tak więc papa z gwarancją na 15 lat robi nam koszt - jeśli to ma być coś porządnego ok 22 do 25 złotych za 1 mkw.

Folie:

nie będę przez szacunek dla tego forum wymieniał żadnego badziewia po 2 czy 3 złote, a zróbmy przegląd tych średnich w kierunku do tych naprawdę dobrych.

Tak więc mamy do wyboru folie od BRAASA (Divorolle), dość dobrymi są od Lengzintexa (tu może być błąd w pisowni - dawno nie miałem z nimi do czynienia), mogą być folie od Dorkena - wspomniana wcześniej MAXX, może też być wg mnie najlepsza czyli Tyvek od DuPonta.

Warto pamiętać, że w foliach istotną cechą jest możliwość jej układania na pełnym deskowaniu ale także wytrzymałość na rozrywanie wzdłużne i poprzeczne (chodzi o włókna) i odporność na działanie temperatur - właściwie ich zakres. Lecz naprawdę jedną z najważniejszych cech jest UMOŻLIWIENIE (w jedną stronę - na zewnątrz) ruchu cząsteczek pary wodnej i również powietrza w strukturze poszycia. Papa zamyka niestety dyfuzję i to skutecznie. Wspomniana wcześniej wytrzymałość nie jest mierzona jednorazowym odkształceniem, lecz stanem struktury, jej funkcjonalnością i sprawnością po latach użytkowania. I tu liderem jest właśnie słynny koncern DuPont. Jako jeden z nielicznych dających gwarancję 30 letnią na podstawowe produkty. Trzeba pamiętać, że ta gwarancja ma pokrycie - producent ma się dobrze i rozwija skutecznie swoją działalność od bodajby 170 lat na całym świecie.

Koszty wymienionych folii to kwota od 6 do 8 złotych za 1 mkw.

Teraz dopiero warto zadać sobie pytanie papa czy folia? Zapewne dach deskowany czy jak niektórzy wolą szalowany jest sztywniejszy. Jednakże stosowanie papy w taki sposób jak to często widać na budowach chyba mija się z celem. Z kolei prawidłowe ułożenie tej papy nie ma chyba uzasadnienia ekonomicznego. Natomiast jeśli dach MUSI być koniecznie szkieletowy, bez deskowania to powinno się stosować folie dachowe NAJLEPSZE z możliwych na rynku, ponieważ tylko wtedy można uniknąć wielu bolesnych rozczarowań.

Tak więc moim skromnym zdaniem odpowiedź na to pytanie jest chyba teraz łatwiejsza, a jeśli ktoś nie wierzy....warto "przestudiować" literaturkę, w sieci znajdzie bardzo dużo, I wcale nie musi to być przedstawiciel handlowy.

pozdrawiam Picadoor

: 13 cze 2007, 22:25
autor: runcajs1967
Masz pełną rację co do folii lecz na temat papy można podyskutować.
Papy ogólnie mają zastosowanie jako materiał pokryciowy lecz w przypadkach zastosowania ich jako elementu zabezpieczającego żywotność ich wzrasta a co do wentylacji to jest temat rzeka, nawet na folii przy pełnym deskowaniu można spartolić wentylację.

: 14 cze 2007, 9:46
autor: Picadoor
runcajs1967, jesteś mistrzem socjotechniki.

lecz w przypadkach zastosowania ich jako elementu zabezpieczającego żywotność ich wzrasta


Co to za wypowiedź?
Czy mówi ci coś pojęcie "zmęczenie materiału"? A "dylatacja"? Czy uważasz, że papa przykryta dachówkami zwiększa swoją żywotność o połowę, czy wręcz dwukrotnie?

Może zwiększy o 2-5% (tylko z powodu braku oddziaływania na nią promieniami słonecznymi), ale to wartość jest bez znaczenia. Papa wierzchniego krycia położona bezpośrednio na deskowaniu jest zdecydowanie bardziej podatna na naprężenia niż położona prawidłowo, czyli na zamocowanej mechanicznie papie podkładowej, zamocowana albo na lepik, albo zgrzana termicznie (podkładówka przejmuje gro takich naprężeń - a lepik lub złącze termiczne w jakiejś mierze spełnia rolę dylatacji).
Zatem gorzej położona nie może być trwalsza. Właśnie sposób montażu (ten niewłaściwy) spowoduje owo zmęczenie szybciej i na większym obszarze.

Co zaś tyczy się wspomnianego przez ciebie spartolenia położenia folii, to całkowicie się z tym zgadzam. Trza brać ekipy tylko z referencjami, które samemu można jakoś zweryfikować.

pozdrawiam

: 14 cze 2007, 22:11
autor: runcajs1967
Od 2 lat stosuję papa termo na pełne poszycie fakt że na OSB nie wiem jak w praktyce zachowa się jedna warstwa papy termo na deskowaniu czas pokaże