Strona 1 z 2

jaka papa na dach?

: 28 lip 2011, 20:19
autor: artur123456
Witam, jak w temacie, domek sprzed 30 lat pokryty papą, która jest od nowosci i juz niezle cieknie, wiec mam pytanie jaka pape można na to położyc, by nie poniesc znbyt duzych kosztów, ale żeby wytrzymałą kilka lat.

Re: jaka papa na dach?

: 25 sie 2011, 20:48
autor: PATI77
witam,
mogę ci zaproponować na stary dach , papę firmy IZOLMAT, IZOLMAT PYE PV250 S5 , papy te produkowane są według technologii i na licencji firmy QUANDT- niemiecki producent znany na rynku europy zachodniej, a co najważniesze to to że to co podaje producent w deklaracji zgodności w 100% sprawdza się w realu. stosując papę na stare podłoże musi ocenić czy w jakim stanie jest obecne (pękniecia, boble powietrza) może okazać sie że trzeba bedzie zastosować papę wentylacyjną, lub chociasz naprawić troche stare poszycie i posmarować je masą dyspresyjno-kauczukową aby to zrobić dobrze (tańsza wersja z masą)

Re: jaka papa na dach?

: 26 sie 2011, 8:14
autor: mallwin
witam,

Firmy, które poleciłaś są faktycznie godne zaufania. Jeśli chodzi o 30 letnią papę proponuję jednak wymienić ją na nową. Pamiętaj, że często pod taką cieknącą kilkunastoletnią papą kryją się niespodzianki typu różnego rodzaju grzyby więc lepiej przy remoncie zaopatrzyć się dodatkowo
w preparaty antygrzybiczne.

pozdrawiam

Re: jaka papa na dach?

: 29 sie 2011, 17:04
autor: th0rin
Witam, mam podobny dylemat jak przedmówca.

Domek jednorodzinny bliźniak, dach płaski 110 m2.
Poradziłem się fachowca co by zrobił z tym dachem. Ostatniej zimy zaczęło kapać z sufitu, gdy zamarzła rynna. Kapało w pokoju, nad którym jest najniższy poziom dachu, tzn. z tego miejsca jest nie wiem jak to nazwać zejście do kosza zlewowego (zamarza przy dużych opadach śniegu i mrozie). Papa ma ponad 10 lat nie wygląda najgorzej ale już pojawiają się bomble powietrza i miejscami są szczeliny przy blacharce. Nie chodzi mi o prowizorkę.

Fachowiec zaproponował mi wypoziomowanie dachu przy użyciu Styropapy 10cm i wymianę tego Kosza Zlewowego sprzed 30 lat na jakiś nierdzewny. No dobra myśle. Po pierwszych oględzinach i mierzeniach po miesiącu przedstawił mi niezbędne materiały:

ceny NETTO jednostkowe (ilość):

- styropapa 10cm - 25,00 zł (120)
- klin styropapy - 8,00 zł (55)
- kołki do mocowania styropapy - 0,80 zł (600)
- papa podkładowa SBS 4,0 - 13,80 zł/m2 (127,5)
- papa wierzchniego krycia SBS 5,2 - 15,04 zł/m2 (150)
- kosz zlewowy - 750 zł (1)
- pianka do styropianu - 25,00 zł (40)
- klej Enkolit - 180 zł (1)
- blacha powleka stalowa - 60,00 zł/szt (18)

Co o tym myślicie? Moim zdaniem problem z przeciekającym dachem w 1 miejscu poradzić sobie można samym urządzeniem, które podgrzewa zimą rurę wylotową nie pozwalając wodze zamarznąć plus sama wymiana papy na inną bez zabawy z poziomowaniem styropianami itd. A co z "oddychaniem" samego dachu? Nie będzie pęcherzy?

Re: jaka papa na dach?

: 29 sie 2011, 17:09
autor: th0rin
Zapomniałem dodać, że suma kosztów materiałów BRUTTO wynosi w przybliżeniu:

brutto 8% VAT - 11800 zł
brutto 23% VAT - 13500 zł

robocizna - 11000 zł, 85zł/m2

Nie bardzo rozumiem po co też to różnicowanie kosztów na 8% i 23% VAT.

Re: jaka papa na dach?

: 19 wrz 2011, 10:58
autor: MarPod
Witam

Jestem w temacie zakładania papy nowicjuszem i chętnie skorzystam z porad fachowców. Otóż zamierzam wymienić papę na moim daszku na altance. Dach ma 9 m kw. obecna papa jest pozrywana. Proszę o poradę

1. zerwać pozostałości starej papy czy położyć na nią nową - będę stosował papę podkładową z posypką mocowaną "papiakami"
2. daszek ma lekki spad (ok. 10-15 stopni)
3. czy papę kłaść od dołu czy od góry ?
4. stosować zakładki co 10-15 cm?

Dziękuję za niezbędne dla mnie informacje w tym temacie.

Pozdrawiam

Re: jaka papa na dach?

: 19 wrz 2011, 12:13
autor: e-nobi
Starą papę należy zerwać z dachu. Następnie należy obejrzeć podłoże aby stwierdzić czy jest wystarczające do położenia nowego pokrycia.
Jeżeli chodzi o papę jeśli chcemy żeby poleżała nam dłużej należy położyć porządną termozgrzewalną. Osobiście polecam papę Wernera.

Re: jaka papa na dach?

: 21 wrz 2011, 6:09
autor: MarPod
Dzięki e-nobi za informację, proszę o jakieś szczegóły dotyczące samego kładzenia papy, czy kłaść od dołu idąc w górę daszku czy odwrotnie? i czy posypką do góry czy na dół?

Re: jaka papa na dach?

: 21 wrz 2011, 7:18
autor: e-nobi
Papę zawsze kładziemy od dołu do góry. Posypka jest warstwą wierzchnią papy. Zapraszam do obejrzenia oferty pap Wernera http://e-nobi.pl/kategorie/34/Dach/Papa.html
Pozdrawiam

Re: jaka papa na dach?

: 21 wrz 2011, 19:58
autor: DACHOŁAZ
Nie zawsze papę kładziemy z dołu do góry.

Re: jaka papa na dach?

: 22 wrz 2011, 6:26
autor: MarPod
Możesz rozwinąć swoją myśl...co ile przybijać papiakami? jak wykończyć brzegi? przydałoby się widzieć na zdjęciach jak to wygląda...znacie może jakiś link gdzie to jest pokazane? Dziękuję

Re: jaka papa na dach?

: 22 wrz 2011, 8:09
autor: e-nobi
Jeżeli chodzi o papiaki. Przy papie termozgrzewalnej nie używa się papiaków i jest to naprawdę lepsze wyjście. Jeżeli chodzi o mocowanie mechaniczne to papiaki przybija się co około 15 cm. Niektórzy przybijają co 20 i też jest dobrze.

Re: jaka papa na dach?

: 07 paź 2011, 15:53
autor: raulq7
A nie zastanawiałeś się nad użyciem przeciwdeszczowej plandeki ochronnej ? Jest to dużo tańsze rozwiązanie które powinno powstrzymać problem cieknącego dachu. http://www.plandekiochronne.pl/1,Plandeki_ochronne.html

Re: jaka papa na dach?

: 11 paź 2011, 16:26
autor: e-nobi
Witam stanowczo odradzam stosowanie plandek ochronnych. Jest to działanie doraźne i stanowi raczej niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy w błoto. Porządne wykonanie to zawsze zdjęcie starego pokrycia i położenie nowego. Każde inne działanie jest doraźne. Naprawa pokrycia wiąże się albo z nałożeniem nowej warstwy albo też z smarowaniem środkami uszczelniającymi.
Pozdrawiam
e-nobi.pl

Re: jaka papa na dach?

: 14 paź 2011, 15:20
autor: raulq7
Ale co w przypadku gdy z powodu złych warunków atmosferycznych (mroźna zima) albo niedostatecznych środków pieniężnych kapie nam z dachu ?
Wtedy taka plandeka jest niczym cudowny lek znieczulający.
Wiadomo, że lepiej wszystko gruntownie wyremontować, ale czasem nie stać nas na to z różnych powodów