Strona 1 z 1

PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 19 gru 2010, 17:08
autor: barszczu
Witam wszystkich na forum, we wrześniu zacząłem budowę "domku" i wszystko szło gładko,
ale tydzień temu ekipa (ta sama co fundamenty, mury i płyty) zaczęła stawiać dach.
No i tutaj coś mi się niezbyt podoba - jedną z krokwi tzw. kulawek źle przycięli (co widać na jednej z załączonych fotek) i dosztukowali deską, majster twierdzi że to jest OK i w niczym nie przeszkadza,
kierbud powiedział, że może być, tylko żeby przycięli to na równo i wzmocnili płytkami stalowymi z obu stron. No i w dwóch czy trzech przypadkach pionowe łączenia krokwi u góry na kalenicy są takie, że te krokwie nie stykają się tylko mają 0,5 - 1 cm szpary. Czy uważacie, że można to tak zostawić? Czy ich ścignąć, żeby to poprawili? No i czym ew. te szczeliny na łączeniach krokwi mają "załatać"?
No i ostatni problem - krokwie, jeszcze nie wzmocnione płatwiami lekko się powyginały w łuczki - widać to na pierwszych zdjęciach. Fakt że ekipa robi przy mrozie 10st.
Dodam, że robią ściśle wg projektu, a dach ma mieć pełne deskowanie + folia, kontrłaty, łaty i blacha płaska na rąbek.
Sami wykonawcy twierdzą, że dach jest zaprojektowany na dachówkę, a nie na taką lekką blachę i że przesadzony, ale robią wg projektu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 01 sty 2011, 17:19
autor: gregory123
hej masz solidne przekroje tak ze nie zawali sie ;)) zgadzam sie z kierownikiem ze przyciac i zalozyc laczniki netakowe ...konstrukcyjnie to nie przeszkadza ...ale wizualnie zle wyglada i swiadzy zle o firmie.....ja sobie nie pozwalam na takie niedorobki.
co zas dotyczy szpar w kalenicy na laczeniu sie krokwi .to jest bez znaczenianawet lepiej jak jest mala szczelina .gorzej jest kiedy czolo krokwi jest spasowane na styk a jej siodlo nie dolega do belki kalenicowej...pozdrawiam

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 02 sty 2011, 11:51
autor: docent56
Więźbę robią Ci drwale więc i wykonanie adekwatne .W kalenicy przerwa między krokwiami jest niezbędna.Dla nauki ciesielstwa kulawkę źle dociętą kazałbym wymienić.Łuki na krokwiach przed deskowaniem powinni wyprostować.

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 02 sty 2011, 17:35
autor: barszczu
Dzięki za zainteresowanie moją prośbą Docencie! Ci moi "drwale" twierdzą, że krokwie wyprostują podczas przybijania płatwi, które mają być zamocowane do krokwi nad jętkami i dodatkowo przy deskowaniu to co się nie da wcześniej. Myślę, że nie będą mieli z tym kłopotu, bo te krokwie jak próbowałem to sam jeden bez wysiłku jestem w stanie nagiąć w którąkolwiek stronę.
Wykonawcy twierdzą też, że ważniejszą rzeczą od tych wyginających się krokwi jest płaszczyzna ich górnych krawędzi, bo na ten dach ma być położona blacha "na rąbek", na której wszelkie niedociągnięcia byłoby widać, i dlatego dbają ze sznurkiem i poziomicą o to, żeby połać dachu była
równa.

Pozdrawiam

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 02 sty 2011, 18:29
autor: docent56
Ciekawy moment na zakładanie płatwi.Nie da się wyprostować połaci jeśli są założone jętki lub kleszcze.

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 02 sty 2011, 18:43
autor: barszczu
Połacie są równe, nie trzeba ich prostować.

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 11 sty 2011, 20:41
autor: dekarz sebastian
jesli krokwie od okapu do kalenicy sa proste to nie ma obawy... jesli nie trzeba bedzie zdemontowac jetki.. co krokwi tto niech kierownik przybije z dwoch stron blachami pogratuluje.. kominek wentylacyjny jest w ciakawym miejscu...

Re: PROŚBA! Więźba dachowa - oceńcie!

: 11 sty 2011, 21:42
autor: barszczu
Krokwie są idealnie proste jeśli chodzi o połać dachu, wykrzywiają się delikatnie "do siebie" albo "od siebie". Reszty, co napisałeś nie zrozumiałem. Komin wentylacyjny jest nieprawidłowo umieszczony?