Strona 1 z 1

Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 09 wrz 2010, 23:38
autor: Pantcho
Witam

Proszę o podpowiedź jaka jest normowa odległość krokwi od przewodu dymowego zarówno murowanego z cegły pełnej jak i przewodu systemowego np Schiedel. Proszę o podanie nr normy bądź innego aktu prawnego.
Z góry dziękuję.

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 11 wrz 2010, 18:19
autor: tomo209
Normowa odległość to 30 cm. Może zostać zmniejszona po zastosowaniu np. tynku cem-wap o gr 3cm zbrojonego siatką do odległości 15 cm. Jeżeli chcesz znaleźć inne pożyteczne informacje zajrzyj do odpowiedniego rozporządzenia.
Pozdrawiam.

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 11 wrz 2010, 20:41
autor: DACHOŁAZ
W jakim celu należy zachować odległość 30cm ?

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 11 wrz 2010, 22:26
autor: tomo209
Niebezpieczeństwo powstania pożaru związane jest z temperaturą spalin w kominie, która wynosi zazwyczaj 250 - 300° Celsjusza (zdarzają się temperatury wielkości 450° Celsjusza). Zagrożenie to wynika ze styku przewodów kominowych (przewody dymowe) z elementami palnymi konstrukcji obiektów, a więc z łatwością przenoszenia i kumulowania ciepła mogącego spowodować pożar. Przewód dymowy lub spalinowy musi więc posiadać odpowiednią izolację, która chroniłaby przed działaniem tej temperatury na znajdujące się w konstrukcji lub w wyposażeniu budynku materiały palne. Drewno i inne materiały palne pod wpływem długotrwałego działania ciepła, zdolne są do zapalenia (tlenia się) w temperaturze znacznie niższej od zwykłej temperatury ich zapalenia. Drewno może ulec zwęgleniu pod wpływem dłuższego oddziaływania temperatury już przy 90° Celsjusza, podczas gdy normalna temperatura, przy jakiej zapala się drewno wynosi około 300° Celsjusza. W praktyce dość często jeszcze zdarza się, że kominy stykają się z palnymi, nie zabezpieczonymi konstrukcjami budynków, a także opieranie o ściany kominowe belek stropowych lub drewnianych elementów konstrukcji dachów oraz wykonanie nieprawidłowego fundamentu, na przykład oparcie komina na stropie lub wspornikach drewnianych.
Jeżeli kiedyś będę miał możliwość to wrzucę zdjęcie ze starego budynku w którym na stropie drewnianym wykonano komin wraz z paleniskiem. Pewnego dnia doszło do zapłonu belki nośnej stropu pod wpływem temperatury. Pożar udało się ugasić. Komin rozebrano. Tragedii udało się uniknąć dzięki szybkiej interwencji mieszkańców.
Czy jeszcze jakieś pytania?

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 11 wrz 2010, 22:28
autor: tomo209
Dodam jeszcze tylko że zapalenie się sadzy nagromadzonej w kominie następuje od iskry z paleniska. Doprowadza to do gwałtownego buchnięcia ognia w kominie, w którym temperatura dymu (spalin) może osiągnąć nawet 1000° Celsjusza.
Pozdrawiam

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 12 wrz 2010, 6:19
autor: grzegorz andrychiewicz
A jak postąpić w sytuacji pełnego deskowania i łacenia dachu?
Drewno na ogół styka się z kominem.

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 16 wrz 2010, 19:55
autor: samouk
tomo209 pisze:Niebezpieczeństwo powstania pożaru związane jest z temperaturą spalin w kominie, która wynosi zazwyczaj 250 - 300° Celsjusza (zdarzają się temperatury wielkości 450° Celsjusza). Zagrożenie to wynika ze styku przewodów kominowych (przewody dymowe) z elementami palnymi konstrukcji obiektów, a więc z łatwością przenoszenia i kumulowania ciepła mogącego spowodować pożar. Czy jeszcze jakieś pytania?

Komin systemowy TROCHĘ różni się od tradycyjnego z cegły (chyba kolega to przyzna?). A i rozkład temperatur w kanale spalinowym podczas NORMALNEJ eksploatacji nie jest jednakowy. Pożar sadzy, to sytuacja awaryjna, która przy właściwej eksploatacji nie powinna miec miejsca. Więc takie UOGÓLNIENIA chyba nie mają racji bytu(?) :wink:

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 18 wrz 2010, 9:58
autor: tomo209
samouk pisze:Komin systemowy TROCHĘ różni się od tradycyjnego z cegły (chyba kolega to przyzna?). A i rozkład temperatur w kanale spalinowym podczas NORMALNEJ eksploatacji nie jest jednakowy. Pożar sadzy, to sytuacja awaryjna, która przy właściwej eksploatacji nie powinna miec miejsca. Więc takie UOGÓLNIENIA chyba nie mają racji bytu(?) :wink:

Zacznijmy od tego że pytanie dotyczyło przewodu dymowego a nie SPALINOWEGO jak kolega napisał:P Jak wiadomo różnica jest zasadnicza:) Kolejna sprawa jest taka, że inżynier który projektuje budynek przewiduje sytuacje ekstremalne (a pożar sadzy w kominie niewątpliwie jest taką sytuacją) Ponieważ w budownictwie jednorodzinnym kominiarz pojawia się z reguły tylko raz w roku i jedynie po to aby 'wystawić kwit' nawet nie zaglądając do komina sytuacja która została przedstawiona ma szanse zaistnieć. Oczywiście że nie powinno mieć to miejsca tak jak katastrofa hali w Katowicach, a jednak. Przepisy ustalił odpowiedni minister, to czy ktoś je egzekwuje czy nie to indywidualna sprawa inwestora i odpowiedniego organu nadzorującego.
Ps. to nie są uogólnienia:) Pozdrawiam:)

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 18 wrz 2010, 19:35
autor: samouk
tomo209 pisze: Ps. to nie są uogólnienia:)

Swoim postem chciałem zwrócić uwagę na wciąż nieprecyzyjne i nie uwzględniające postępu technicznego zapisy w Rozporządzeniu Min. Infrastruktury z 2002 r. Trójwarstwowe kominy systemowe mają własną izolację w postaci ognioodpornej wełny mineralnej (cienka, bo cienka, ale JEST!) w odróżnieniu od zwykłego komina z cegły, który z czasem wskutek erozji lub niedokładnego wykonania robi się nieszczelny i zaczyna stwarzać zagrożenie zaczadzeniem lub pożarem. Poza tym w górnej części komina (a więc w rejonie więźby) temparatura jest niższa, niż kolega podaje, czego też prawo budowlane stawiając wymaganie określonej odległości od elementów palnych (nie wymieniając JAKICH) nie uwzględnia. Pożar sadzy (o ile zaistnieje) trwa stosunkowo krótko i w kominie systemowym nie jest tak groźny dla więźby (nie piszę tu o innych elementach palnych, bo w tym rejonie występują sporadycznie), jak pożar w nieszczelnym jednowarstwowym kominie z cegły.
Pozdrawiam

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 20 wrz 2010, 7:54
autor: tomo209
Zgadzam się że Rozporządzenie Ministra nie zostało dopasowane do postępu technologicznego w budownictwie. Prawdą jest że izolacja termiczna przewodu systemowego może skutecznie zmniejszyć temperaturę na obudowie o kilkadziesiąt procent o ile do izolacji został wykorzystany niepalny materiał izolacyjny np wełna skalna/szklana przy zachowaniu jej ciągłości ułożenia.
Wg naszych przemyśleń wydaje się być słuszne aby przepis został rozgraniczony ze wzgl. na technologię wykonania.
Pozdrawiam i dziękuję za dyskusje:)

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 20 wrz 2010, 20:23
autor: samouk
tomo209 pisze:Prawdą jest że izolacja termiczna przewodu systemowego może skutecznie zmniejszyć temperaturę na obudowie o kilkadziesiąt procent o ile do izolacji został wykorzystany niepalny materiał izolacyjny np wełna skalna/szklana przy zachowaniu jej ciągłości ułożenia.

Może jeszcze raz sprecyzuję: pisałem przede wszystkim o SPECJALNEJ żaroodpornej wełnie mineralnej oferowanej w komplecie przez producentów, a nie o wełnie mineralnej stosowanej do dociepleń poddaszy (też bywa skalna), co niektórzy inwestorzy niestety mylą i na własną rękę (bo jest znacznie tańsza) izolują wkład ceramiczny od keramzytobetonowego pustaka systemowego. Ja również dziękuję za dyskusję. Mam nadzieję, że nasza wymiana uwag komuś z czytelników Forum się przyda :) .

Pozdrawiam

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 07 paź 2010, 15:50
autor: exeter
30 cm?
osobiscie nigdy nie spotkalem sie z takim wymogiem, nawet 15 cm wydaje sie absurdem.

Nie wierze w jakiekolwiek uwarunkowania prawne w tej sprawie.
Z doswiadczenia moge powiedziec, ze odleglosc krokwi od przewodu to min3-4cm
wypelniona szczelnie ciezka welna mineralna. nie wazne jaka byle z ciezarem >100kg/m3 (np conlit)
podobnie z belkami stropowymi jezeli strop jest drewniany.

To samo dotyczy deskowania, desek podlogowych, parkietu itp.
Pamietajcie ze kiedys piece kaflowe tez budowali na stropach drewnianych przykrytych kawalkiem blachy.
Zapytajcie zdunow.

Jezeli sa jakies przepisy to uwazajcie gdzie wieszacie obrazki z drewniana ramka.

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 10 paź 2010, 22:44
autor: tomo209
exeter pisze:30 cm?
osobiscie nigdy nie spotkalem sie z takim wymogiem, nawet 15 cm wydaje sie absurdem.

Nie wierze w jakiekolwiek uwarunkowania prawne w tej sprawie.

Uwierz:)
A jak nie to sprawdź:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Rozdział 6
Wymagania przeciwpożarowe dla palenisk i instalacji.
Art 265. 4
"Piec z kamienia, cegły, kafli i podobnych materiałów niepalnych oraz przewody spalinowe i dymowe powinny być oddalone od łatwo zapalnych, nieosłoniętych części konstrukcyjnych budynku co najmniej 0,3 m, a od osłoniętych okładziną z tynku o grubości 25mm na siatce albo równorzędną okładziną - co najmniej 0,15 m.

Miałem do dyspozycji rozporządzenie z 2002r ale zapis ten do dnia dzisiejszego nie uległ zmianie i w świetle aktualnych przepisów jest obowiązujący.
Pozdrawiam:)

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 22 sie 2011, 19:04
autor: Mihu
Czy wymiary te (odpowiednio 30 i 15 cm) liczone są od wewnętrznego lica przewodu, tj. od wewnętrznej powierzchni ścianki przewodu do opisywanych elementów konstrukcji? Przykładowo: 15cm - 12cm grubość ścianki z cegły pełnej - 2,5 cm tynku = 0,5 cm, czyli, że komin może zewnętrznym licem niemal dotykać drewnianego elementu?
Jak ma się sprawa w przypadku kanałów wentylacyjnych? § 266, pkt 3. WTDBiIU mówi, że: 'odległość nieizolowanych przewodów wentylacyjnych od wykładzin i powierzchni palnych powinna wynosić co najmniej 0,5m'. Jak to rozumieć w przypadku kanału murowanego razem z przewodem dymowym w ramach jednego komina?

Re: Normowa odległość przewodu dymowego od krokwi

: 23 sie 2011, 18:44
autor: samouk
Są to pytania do Ustawodawcy lub przynajmniej do Ministerstwa Infrastruktury z prośbą o wykładnię (interpretację). Świadczą też (te pytania) o NADAL nieprecyzyjnym Prawie Budowlanym Wracam tu do poruszonej również w tym wątku sprawy nie nadążania Prawa Bud. za postępem technicznym.

Pozdrawiam