Strona 1 z 2

usuwanie sinicy z drewna

: 13 lis 2009, 9:26
autor: iroq
Witam. Czy zna ktoś sposób na usunięcie sinicy z drewna? Ponieważ drewno było niewłaściwie przechowywane zaszło sinicą (ciemne plamy) czy jest sposób na wywabienie tych plam z drewna? Są to krokwie, które będą widoczne i lakierowane. Drewno nie było malowane.

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 13 lis 2009, 22:49
autor: Przemek
sinizna zawsze juz bedzie widoczna !
a mam doswiadczenie 12 lat pracy przy drewnie

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 14 lis 2009, 7:29
autor: iroq
A może Dekosin? Jest skuteczny?

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 14 lis 2009, 8:24
autor: Przemek
sinizna to roszaj bakterii sinej kt órej nie da sie wybarwić
stosuje sie impregnace w kolorze ciemnym na zasadzie pokrycia koloru
ale nie wybarwienia

jeżeli ktoś CI mówi że impregnat wyciagnie sinizne - kłamie!

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 14 lis 2009, 21:53
autor: yanes
A próbowałeś sok z cytryny ? Podobno jest na to dobry.

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 19 sty 2010, 15:00
autor: samael
siniznę można usunąć jest taki preparat na bazie chloru nie pamiętam nazwy szara butelka z rozpylaczem z żółtą naklejką

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 19 sty 2010, 16:47
autor: iroq
Gdzie to można kupić? Może masz jakiś link do strony w internecie?

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 19 sty 2010, 19:05
autor: Młotek
Nie można usunąć sinizny, można ją ewentualnie zatuszować

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 22 sty 2010, 13:19
autor: samael
PUFAS Pleśniobójczy Spray

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 24 sty 2010, 18:06
autor: Przemek
sinicy nie usuniesz!
mozesz jedynie powierzchniowo oczyścić

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 31 sty 2010, 0:26
autor: hubapiet
Tak, to prawda. Sinizny (nie sinicy) nie usuniesz. To jest skutek zakażenia grzybicznego (nie bakterie). Rozrostają się w całej objętości drewna. Przerastają nawet mury. Najgorsze jest to, że drewno porażone sinizną jest:

po pierwsze - osłabione konstrukcyjnie. Rozwój BĘDZIE NASTĘPOWAŁ. W przypadku drewna konstrukcyjnego nie wolno dopuścić do zakażenia. Raz zakażone - amen. Grzyby rozkładają celulozę i ligninę które są istotą nośności, sztywności materiału. A więc jego wytrzymałości.

po drugie - jest dużo bardziej podatne (jest lepszą pożywką) na rozwój owadów prowadzących destrukcję techniczną drewna. Co dopełnia dzieła zniszczenia wytrzymałościowego.

Co chwilę mam klientów, którzy założyli niekonserwowane drewno na dach (więźba) i po piętnastu latach wymieniają całą konstrukcję. Przykro mi to pisać.

Ale jeśli jeszcze tego nie postawiłeś na dach - nie rób tego. Twój produkt nie spełnia wymagań wyrobu budowlanego, określonych w odpowiedniej Dyrektywie unijnej (obowiązującej nas) i norm zharmonizowanych, czyli PN-EN. Możesz to reklamować u producenta. Nie polecam poprawek, żadna konserwacja na tym etapie nic nie da. Powinieneś zażądać zwrotu pieniędzy i drewno oddać producentowi a samemu zamówić porządne. Skontaktuj się, podam szczegóły.

I powodzenia, bolą mnie takie sytuacje...

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 19 cze 2013, 11:22
autor: tartakrudziny
Widzę kolega nie doczytał norm mimo że jest producentem. Zgodnie z normą sinizna nie jest wadą drewna konstrukcyjnego!

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 23 lip 2013, 7:33
autor: Przemek
Przedmówca ma racje, choć klient tego nigdy nie rozumiał
wyglada to nie estetycznie i to największy problem
każdy woli mieć zdrowe drewno - ładnie wyglądające

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 11 sie 2015, 12:31
autor: xander119
Witam, może trochę odświeżę. Ostatnio zauważyłem na płytach OSB na stropie takie jakby czarne suche zacieki. Wygląda to tak jakby ktoś rozlał od góry smołę, ale jak to dotknę to to się kruszy jak stara zwietrzała pianka montażowa. Ktoś podpowie co to może być?

Re: usuwanie sinicy z drewna

: 05 maja 2017, 19:47
autor: knd
Wiem ze temat leciwy ale tylko tu znalazlem info o cytrynie. Mianowicie na kilku deskach tarasowych modrzewiowych ryflowanych pojawiła mi się sinizna (takie czarne ciemne kropki. Na długim weekendzie miałem sporo gości, kręcili się a było troche błota i wszystko pownosili mi na taras. A ze troche sie wypilo to za zamiatanie i mycie zabrałem sie po jakimś czasie). Na jednym kawałku wziąłem połówkę cytryny wyisnąłem i wyszorowałem gąbką do naczyń. Ku mojemu zdziwieniu deska wygląda jakby tyle co wyszła z tartaku. Tylko sie teraz zastanawiam czy nie ma to negatywnego wpływu na drewno i impregnat. Deska tarasowa ma byc dopiero olejowana. Zostala jedynie zaimpregnowana impregnatem grutujavym. Prosze o info czy moge go przed tym olejowaniem wyszorowac ta cytryną. Dzięki