płatwie dachowe - mocowanie prosze o pomoc!
: 18 cze 2009, 18:42
Witam,
Jestem w trakcie stawiania wiezby dachowej - dach dwuspadowy nad domem i nad garazem (widok od frontu umiesilem w profilu w galerii).
Problemem jest mocowanie platwi dachu nad garazem. Z jednej strony platwie sa zamocowane w scianie szczytowej garazu. Natomiast z drugiej strony wykonawca (stanu surowego zamknietego) nie wmurowal platwi w sciane szczytowa domu (dzielaca dom i garaz). Platwie sa tylko przysuniete do tej sciany, dotykaja ja tylko . Wykonawca twierdzi, ze z projektu nie wynika ze platwie powinny opierac sie na scianie szczytowej domu. Dodam, ze w projekcie nie ma slupow podtrzymujacych platwie, a szerokosc garazu to 5,1 m.
Moim zdaniem jest to bez sensu, jedna strona platwi jest praktycznie w powietrzu. A w projecie wiezby tego nie widac, poniewaz sciana szczytowa domu jest wyzsza od tej garazowej. Pytanie do ekspertow od dachow - co o tym myslicie? Mnie sie wydaje ze tak nie moze zostac, ale nie mam fachowych argumentow dla wykonawcy. Kierownik budowy niestety jest na urlopie, a nawet jak by nie byl to on tylko wpisy robi nie ogladajac budowy
Z gory wielkie dzieki za pomoc
Jestem w trakcie stawiania wiezby dachowej - dach dwuspadowy nad domem i nad garazem (widok od frontu umiesilem w profilu w galerii).
Problemem jest mocowanie platwi dachu nad garazem. Z jednej strony platwie sa zamocowane w scianie szczytowej garazu. Natomiast z drugiej strony wykonawca (stanu surowego zamknietego) nie wmurowal platwi w sciane szczytowa domu (dzielaca dom i garaz). Platwie sa tylko przysuniete do tej sciany, dotykaja ja tylko . Wykonawca twierdzi, ze z projektu nie wynika ze platwie powinny opierac sie na scianie szczytowej domu. Dodam, ze w projekcie nie ma slupow podtrzymujacych platwie, a szerokosc garazu to 5,1 m.
Moim zdaniem jest to bez sensu, jedna strona platwi jest praktycznie w powietrzu. A w projecie wiezby tego nie widac, poniewaz sciana szczytowa domu jest wyzsza od tej garazowej. Pytanie do ekspertow od dachow - co o tym myslicie? Mnie sie wydaje ze tak nie moze zostac, ale nie mam fachowych argumentow dla wykonawcy. Kierownik budowy niestety jest na urlopie, a nawet jak by nie byl to on tylko wpisy robi nie ogladajac budowy
Z gory wielkie dzieki za pomoc