Jak bezinwazyjnie ocenić jakość stropów w poniemieckiej willi?
: 23 wrz 2018, 0:54
Cześć,
pierwszy raz na forum - mam nadzieję, że trafiam w dobry dział.
Przymierzam się do kupna mieszkania na pierwszym piętrze poniemieckiej willi (budynek z 1937 r., nad ww. mieszkaniem znajduje się jeszcze strych). Martwi mnie jednak fakt, że budynek ma drewniane stropy (nie wiem jakie są nad piwnicą, ale te pomiędzy parterem a 1. piętrem oraz pomiędzy 1. piętrem a strychem są drewniane).
Przypuszczam, że najprostszym sposobem oceny stanu stropu byłoby zdjęcie części desek z podłogi i przyjrzenie się belkom stropowym, ale niestety nie będę miał takiej możliwości przed ewentualnym zakupem, stąd kilka pytań do ekspertów:
1. Jakie pozostają mi opcje?
2. Czy metody w stylu "poskacz po podłodze i oceń na ile się ugina" pozwalają cokolwiek obiektywnie sprawdzić?
3. Czy nie da się takiego stropu w jakiś sposób prześwietlić?
4. Jak dotrzeć do ew. specjalistów którzy pomogą w ocenie stanu stropu (obawiam się, że większość ludzi zajmujących się odbiorami technicznymi mieszkań specjalizuje się w nowym budownictwie i nie ma doświadczenia z drewnianymi stropami)?
5. Czy rzeczywiście w tego typu budynkach (2-kondygnacyjne wille tuż sprzed wojny) duże jest ryzyko problemów z konstrukcją w najbliższych 25-50 latach?
Z góry dziękuję na podpowiedzi,
pozdrawiam,
Łukasz
pierwszy raz na forum - mam nadzieję, że trafiam w dobry dział.
Przymierzam się do kupna mieszkania na pierwszym piętrze poniemieckiej willi (budynek z 1937 r., nad ww. mieszkaniem znajduje się jeszcze strych). Martwi mnie jednak fakt, że budynek ma drewniane stropy (nie wiem jakie są nad piwnicą, ale te pomiędzy parterem a 1. piętrem oraz pomiędzy 1. piętrem a strychem są drewniane).
Przypuszczam, że najprostszym sposobem oceny stanu stropu byłoby zdjęcie części desek z podłogi i przyjrzenie się belkom stropowym, ale niestety nie będę miał takiej możliwości przed ewentualnym zakupem, stąd kilka pytań do ekspertów:
1. Jakie pozostają mi opcje?
2. Czy metody w stylu "poskacz po podłodze i oceń na ile się ugina" pozwalają cokolwiek obiektywnie sprawdzić?
3. Czy nie da się takiego stropu w jakiś sposób prześwietlić?
4. Jak dotrzeć do ew. specjalistów którzy pomogą w ocenie stanu stropu (obawiam się, że większość ludzi zajmujących się odbiorami technicznymi mieszkań specjalizuje się w nowym budownictwie i nie ma doświadczenia z drewnianymi stropami)?
5. Czy rzeczywiście w tego typu budynkach (2-kondygnacyjne wille tuż sprzed wojny) duże jest ryzyko problemów z konstrukcją w najbliższych 25-50 latach?
Z góry dziękuję na podpowiedzi,
pozdrawiam,
Łukasz