Strona 1 z 1

czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 25 maja 2012, 20:38
autor: alejla
Ile potrzeba nastepujacych materialow (podanych nizej) na remont lazienki i ubikacji? Wymiary:podloga w lazience 3,35m2, ubikacja 1,13m2. Sciany wysokosc 2,56-2,60m (w przyblizeniu). Wymiary pomieszczen juz po wykonaniu remontu: lazienka 2,22x1,46x2,50, Obudowa wanny wysokosc 70cm, dlugosc 1,46m. ubikacja: 0,85x0,95x2,50. Powierzchnia podlogi w ubikacji skurczyla sie bo na tylnej scianie sa rury, ktore zostaly przykryte plyta gipsowo-kartonowa. Troche to skrocilo podloge. W zwiazku z tym, ze nie moglam nadzorowac bezposrednio remontu, zakupu materialow zobowiazal sie wykonawca. Na ten remont wykonawca zakupil:
Podklad Cerplast 5kg x 2
klej do plytek 25kg x 10
klej CM11 25kg x 11
klej elastyczny 25kg x 2
fuga 5kg x 2

Tlumaczyl ze sciany sa krzywe.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 25 maja 2012, 22:40
autor: IWB
łał, ale kleju masz na ścianach co on ściany klejem naciągał? po co są płyty budowlane. dajesz 4mm na całość i masz idealnie równe ściany na to klej 2,5-3,0 kg na m2 więc policz sobie ile za dużo wydałaś ... nikt nikogo nie oszukuje, tyle mu wyszło więc tyle zużył. Można zaoszczędzić na remontach ale trzeba trafić na solidnego fachowca który może ci pomóc zaoszczędzić.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 25 maja 2012, 23:13
autor: alejla
Dziekuje za odpowiedz.
Obawiam sie, ze ten klej nie jest u mnie na scianach tylko u niego w warsztacie. Kupil tego troche ponad pol tony. Niemozliwe, aby to wszystko bylo na scianach i podlogach.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 26 maja 2012, 22:27
autor: alejla
Prawie 600kg na tej powierzchni daje 3,5cm gruba warstwe kleju. Nie jestem fachowcem, ale nawet dla laika takiego jak ja ...Czy on naprawde myslal, ze ma do czynienia z idiotka? Zastanawiam sie czy nie zglosic tego do prokuratury. Przeciez to oszustwo. Moze zle licze, czy moglby mi ktos napisac czy dobrze policzylam?

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 27 maja 2012, 10:32
autor: Interno
Wykonawca typowy kombinator.
Klejem nie równamy ścian.
Inwestor powinien zapewnić sobie nadzór prac lub konsultanta przed rozpoczęciem robót.
Zapłata za fachową pomoc jest nie współmiernie niska do kosztów remontu i ewentualnych strat a jednocześnie obecność inspektora dyscyplinuje wykonawcę.
Na 10 rzemieślników jak dowiedzą się, że będzie nadzór 6-7 rezygnuje z podjęcia pracy.
Po ewentualne wskazówki zapraszam na pocztę prywatną.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 27 maja 2012, 10:46
autor: IWB
Racja z tymi nadzorami, lecz nie którym wydaje się że to zbędnie wydane pieniądze. Przed rozpoczęciem przykładasz łatę i widzisz jak bardzo od pionu odstają ściany. Spodziewam się że gdyby kupić płytę nawet tę zieloną karton gips i na nią dać płytki to jesli uzyjemy grzebienia 5mm to 3 worki po 25kg to max. Posadzkę wystarczy podlać samopoziomem i również 1 worek kleju to max.

ogółem 4 worki kleju i 10 kg fugi do tego jeszcze izolacja wodochronna i zamykam łazienkę.
600 kg kleju to biorę na 80m2 tarasu ale to inna inszość. Przekąbinowane wszystko w tym przypadku. Maksymalnie za układanie płytek w tak małym pomieszczeniu można wziąć 110zł z materiałem ( tynk cementowo wapienny do wyrównania, klej do płyt K-G, płyta zielona,grunt, izolacja wodochrona, samopoziomująca wylewka, klej do płytek i fuga)

jeśli na łacie widoczne są odchyłki duże innej mozliwości nie ma.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 27 maja 2012, 20:25
autor: alejla
Niestety, to moj pierwszy remont zlecony fachowcowi i pierwsza porazka. Nie wiedzialam, ze jest taka mozliwosc zatrudnienia inspektora. Dobrze wiedziec na przyszlosc. Chociaz obawiam sie ze juz szybko remontu robic nie bede. W przyszlosci jednak nie jest to uniknione, wiec pomysle o nadzorcy.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 27 maja 2012, 20:36
autor: alejla
Nie mam wiedzy budowlanej, ale wedlug mnie i zdjec ktore mi ten gosc przysylal w trakcie trwania remontu, to rownanie scian plytami GK nie bylo konieczne. Wprawdzie narzekal ciagle ze sciany sa krzywe, to jednak na zdjeciach nie widac, aby musial klasc jakies duze ilosci kleju na sciany.
Obrazek

Tu na rogu rzeczywiscie widac ze rownal sciane klejem, ale wiekszosc powierzchni tego nie wymagala.
Zostalam nabita w butelke. Myslal, ze trafil na idiotke. No coz..., pewnie i jestem, skoro go zatrudnilam. Postaram sie jednak aby mnie dobrze sobie zapamietal, i nie koniecznie od najlepszej strony.
Nic to, nastepnym razem zajrze na to forum nim zaczne nowy remont.

Re: czy mam podstawy sadzic ze zostalam oszukana?

: 02 cze 2012, 14:30
autor: aldek margol
prosta sprawa - zgłoś się do rzeczoznawcy, zrobi Ci ekspertyzę i opisze ile materiałów powinno byc wykorzystanych przy Twoich metrażach,

upominaj sie ale pisemnie u wykonawcy poproś go o pisemne rozliczenie materiałów,

wyślij mu informację, że jeśli nie odpowie Ci na Twoje pytania będziesz zmuszona wezwać rzeczoznawcę, co podroży ewentualne koszty związane z sądownym rozwiązaniem tego problemu.,

jesli to nie pomoże - prawnik - porada i sąd,.

to jedyny sposób jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze i walczyć z nieuczciwym wykonawcą....