RobertKGB pisze:bachus pisze:TwojOszczednyDom pisze:Już poruszaliśmy raz temat tych Pana gwarancji...
"Każdy pisać może" jak śpiewał wieszcz, za to nikt gwarancji żadnych z tej pisaniny dać nie może i nie chce.
Kolego Bachus tak z ciekawości zapytam, bo widzę że ciągle powtarza się temat gwarancji, w jakiej formie tą gwarancję chciałbyś otrzymać ? Sądzisz, że ktoś da ci na jakikolwiek system gwarancję, że będziesz płacił o połowę mniej niż do tej pory bo jak nie to zwróci ci koszty instalacji ? dołoży różnicę ? czy jak ?
Widzisz Robercie tak się składa, ze jak idziesz do sklepu i kupujesz telewizor, pralkę, lodówkę,wiertarkę, czy inny tego wyrób to żądasz gwarancji. Gwarancja jest po to i jest to wymóg nie producenta a klienta aby ten kupiony produkt spełnił Twoje oczekiwanie.
Najbardziej charakterystycznym jest gwarancja na buty, producenci zastrzegają sobie różne rzeczy w gwarancji a konsumenci i jak poprzez swoich przedstawicieli dopinają swojego czyli rezygnacja lub wymiana.
Usługi też podlegają wszystkim rygorom. A ponieważ w Polsce różnie było to powstała :
USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.Radzę każdemu ją przeczytać ten dokument wszyscy powinniśmy znać na pamięć.
Otóż już na początku w wymienionej ustawie czytamy:
Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar
konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku
stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru
domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.Kto to jest sprzedawca i towar nie zgodny z umową doczytać samemu w treści tej ustawy:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0021411176Dziwię się Tobie Robercie, ze to Ty masz taką wątpliwość.
Jasne, ze jeżeli się decyduję na taką czy inną usługę, bo to traktuję jako usługę to na jej wykonanie zostaje spisana umowa gdzie do treści tej umowy zostają wpisane moje oczekiwania. Jeżeli jest to usługa budowlana to do umowy wystarczy jedno zastrzeżenie w brzmieniu:
Usługa zostanie wykonana zgodnie ze sztuką budowlaną i normami przyjętymi w budownictwie.Już samo to stwierdzenie chroni dup ę każdemu inwestorowi. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak.
Wracając, jeżeli usługodawca obiecuje mi to czy tamto to jak obiecuje to to co obiecuje zostanie wpisane do umowy, chyba ze obiecuje i jest pewien, ze nie wywiąże się z tych zapewnień i nie chce ich wpisać do umowy to od razu widać, ze oszust.
Wracając do Twoich pytań to powiem tak: skoro instalacja nie spełnia zapewnień instalatora a moich oczekiwań to zostaje ona zdemontowana i instalacja zostanie doprowadzona do stanu poprzedniego. Tak mówi prawo.
A Ty jak funkcjonujesz, na gębę?