Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Bardzo romantyczna i kobieca sypialnia. Okrągłe łóżko z różowymi poduszkami wygląda tak miękko i zachęcająco, że od razu chcemy się na nie rzucić. Ozdobne, eleganckie meble wprowadzają do wnętrza nieco luksusu. Białe biurko z drewnianym krzesłem oraz szafka nocna ładnie komponują się na kremowo-różowym tle ścian. Na ścianie powieszono regał, który ozdobiono ramą, dzięki czemu wygląda jak wielki obraz. Obok postawiono ozdobny, pudrowy fotel, w którym możemy z wygodą pogrążyć się w naszej ulubionej lekturze. Subtelność pomieszczenia potęgują dodatkowo żyrandole ozdobione szklanymi kryształkami. Pomieszczenie jest bardzo dziewczęce, a zarazem eleganckie. Sypialnia księżniczki

A może zamiast stolika lepszym rozwiązaniem byłaby toaletka?

To nie jest stolik a biurko. W pełni funkcjonalne i potrzebne do pracy. Natomiast toaletka/lustro znajduje się po przeciwnej stronie pokoju i jest wykonana z ciemnego drewna, tak jak krzesło. Dla kontrastu i aby dopełnić całość. Obie rzeczy to antyki. Myślę, że będę musiała zdobyć zdjęcie także tamtej ściany bo faktycznie, prezentowany materiał nie prezentuje obrazu całości. Na marginesie jednak dodam, że wiele kobiet woli wykonywać makijaż/toaletę w łazience lub pokoju kąpielowym, więc zawsze trzeba zwrócić uwagę na to, jakie są przyzwyczajenia danego klienta. Pozdrawiam i dziękuję za opinię.

podoba mi się, choć łóżko wydaje się jakieś mało praktyczne.. postawiłbym na takie o klasycznym kształcie z baldachimem

Ja natomiast wychodzę z założenia, że nie wszystkie projekty muszą być klasyczne i oczywiste Proszę mi jednak wierzyć, że to łóżko jest okrągłe (nie w kształcie serca jak się niektórym wydaje!) o średnicy 2,20 i z powodzeniem i pełną wygodą mieści 2 osoby. Każdy ma jednak swój gust dlatego do każdego projektu podchodzę indywidualnie. Pozdrawiam!

Fajna,
chociaż jak na moje oko to różu trochę zbyt wiele, takie to siłowe zachęcanie dziewczynek do tego by były jak lalki Barbie

Jeśli kobietę mającą 24 lata nazwać dziewczynką, a samodzielne wybieranie przez nią koloru ścian nazwać zachęcaniem, to może istotnie jestem trochę jak Barbie, która wbrew pozorom i nie rzadko lubi projektować proste monochromatyczne wnętrza w których czuje się równie dobrze Niemniej jednak po wielu latach życia wśród rustykalnych mebli i ścian w kolorze ciężkiej oliwki, nareszcie czuję się w tym pokoju niezwykle kobieco i przytulnie. Pozdrawiam